mam w szafkach kuchennych jakies robaczki :(

mają moze 2-3 mm. Przypominaja podłużne żuczki. Sa ciemnobrązowe. Szukam na necie i nic! Zagnieździły się w szafce z mąką, platkami... wszystkie produkty wywaliłam, nowe umieściłam w szczelnych pojemnikach... a te gady dalej są. Ktoś coś doradzi? Co to za zwierz? :)

to może rybik piekarniczy? http://www.hruzewicz.pl/szkodniki/rybik_piekarniczy_pow.jpg

nie to. Moze fotkę zrobię :(

powyciagac wszystko z szafek, wywalic cala make kasze itp, wyszorowac szafki i zapryskac sprayem na insekty. No i wyjsc z domu na jakis czas ;)

P160811_22.36.jpg P160811_22.41.jpg to takie cóś

http://zapodaj.net/a13d0649c454.jpg.html http://zapodaj.net/a0536120c043.jpg.html teraz już widac

wywaliłam wszystko, reszta w szczelnych pojemnikach. Mam małe dziecko i psa, więc z pryskania raczej nici

musiala Ci sie maka w szafce wysypac...

mnie to zastanawia co to za zwierz. Na necie nie znalazłam fotki tego okazu :) Po blacie mi to cos teraz łazi

wiesz, mam wrazenie ze my z exem mielismy identyczne i wlasnie rpzez make

paskudztwo. nawet w proszku do pieczenia były :( bleeee Cholera go wie co to za gad.

To jest wołek zbożowy, musiałaś kupić mąką z tym paskudztwem.

nie wołek. :( Moze zdjęcie mało wyraźne, ale wygląda inaczej niż na zdjęciach na necie... no chyba ze są różne odmiany

moje robale nie mają tej trąbki z przodu... a za to posaidają czułka ;)

znalazłam na forum entomologicznym - to spichrzel (?) Wszystko się zgadza. W cukrze i soli go nie było, w mace, kaszy płatkach, ryżu - a owszem. Ale recepty na nie nie podają :(

dziękuje. Ale nazwy hehe Żywiak chlebowiec, Ukrytek mauretański, Pustosz kradnik. Bankowo moje to spichrzele bleeeee

Nie miałam robaków, ale ostatnio z czymś ze sklepu przyszły do domu mole spożywcze. Ogółem jak ze wszystkimi tymi paskudami walka wygląda identycznie wg mnie: wywalasz wszystko co masz, mi się mole potrafiły znaleźć w zamkniętych jeszcze opakowaniach po tym jak poleżały w szafce. Wszystkie mąki, ryże itp. poszły do śmieci, szafki gruntownie poczyszczone, ja nawet proponuję wodę z mocnym detergentem, zawsze zwilżoną ściereczką potem przetrzesz i wywietrzysz. Ktoś tu pisał o spryskaniu czymś na robaki, sądzę, ze to świetny pomysł. Za szafkami, pod szafkami itd. Ogółem trzeba zrobić niezłą czystkę, bo inaczej to wszystko wraca. Robaki, mole, mrówki - żeby wytępić trzeba zacisnąć zęby i być wytrwałym.

Jeżeli problem nie ustanie i robactwo się rozejdzie po kuchni i domu, polecam www.bigers.pl . Firma prowadzi usługi tępienia szkodników domowych w tym też insektów. Bezproblemowo poradzili sobie u mnie z karaluchami i innym robactwem jakie się zagnieździło po latach nieużytkowania lokum. Polecam

Również polecam firmę www.bigers.pl , niezwykle sprawnie zajęła się karaluchami w naszym nowym mieszkaniu:) Niestety to była pozostałość po wcześniejszych lokatorach…