Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tetinka

iśc na ten panieński, czy nie?

Polecane posty

Gość tetinka

poradźcie... 2 lata temu urwał się mój kontakt z pewną "przyjaciółką". Było to zaraz po moim weselu, na którym ona i jej nowy chłopak zachowali się trochę niestosownie. Dziś (po dwóch latach braku kontaktu - nie licząc kilku krótkich zdawkowych rozmów na gg) ja i mój mąż otrzymaliśmy zaproszenie na ślub i wesele Jej i "tamtego" chłopaka (teraz już narzeczonego). Podczas spotkania, na którym nas zapraszali bezwiednie zapytałam jak się udał wieczór panieński (ślub za 2 tygodnie, więc założyłam, że już po wieczorze) - okazało się, że jeszcze go nie było i ona oczywiście mnie zaprasza. Poczułam się nie fajnie, bo wyszło tak, jakbym sama się wprosiła. Będą na nim osoby, których nie znam (ani jednej), nie znam relacji jej i jej narzeczonego, właściwie ich jako pary w ogóle nie znam, bo są ze sobą niewiele ponad te dwa lata kiedy my się ze sobą nie kontaktowałyśmy. Czuję się dziwnie - nie wiem czy zaprosiła mnie na wesele i panieński z przyzwoitości - bo ona u mnie była i tak wypada, czy rzeczywiście jej zależy, żebym w tym uczestniczyła... Na ślub się wybieramy, na wesele nie. A z panieńskim nie mam pojęcia co robić... Jak sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi1986
Jak odmówiłaś pójścia na wesele to tym bardziej na panieński możesz odmówić. Trochę wręcz dziwne iść na panieński a na wesele nie iść. Myślę, że skoro się nie kontaktowałyście 2 lata to tej koleżance zwisa i powiewa czy będziesz na tym wieczorze czy nie. Zaprosiła Cię z przyzwoitości a ty tylko tam się będziesz męczyć, bo nikogo nie znasz. No chyba, że lubisz takie imprezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym odmówiła i nie poszła, ale nie z tego względu czy wypada czy nie ale źle bym się tam czuła. Jak mówisz już nie macie ze sobą praktycznie kontaktu, ona ma swoje znajome, trochę tak sztywno :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tetinka
no właśnie dokładnie o to chodzi - że będę się źle czuć. Właściwie jak obca osoba. Tylko myślę sobie, że może to ostatnia szansa na ogrzanie naszych kontaktów i może dlatego powinnam pójść, ale czy warto iść tylko dlatego?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez pomyslalam ze chce odbudowac wasza znajomosc,nie wiem jakbym postapila to zalezy jaka byla osoba i ile was laczylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alime82
hehe, jakbym czytala swoja wlasna wypowiedz... Mam identyczna sytuacje i ja zdecydowalam nie pojsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym poszła,może kolezanka chce odświerzyć znajomość,napewno bedzie jej przykro jak przyjdziesz tylko na ślub a na wesele już nie.Jakby nie chciała zapraszać Ciebie na panieński to by powiedziała coś wykrętnego,np.ze kumpele jej organizują albo coś w tym stylu,powinnas iść na ten panieński,na pewno jej głupio za to jak zachowali się na Twoim weselu i tym zaproszeniem chcą Was przeprosić.Będzie głupio jak pójdziesz tylko do kościoła a na wesele już nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tetinka
ale ja nie pytałam o wesele, a o wieczór panieński :) Z weselem to już postanowione. I na wieczór też raczej nie pójdę. Postaram się jednak wyjaśnić koleżance dlaczego i mam nadzieję, że mnie zrozumie. Uważam, że wieczór panieński, czy wesele to nie jest dobry moment na przeprosiny czy odbudowywanie znajomości. To powinien być ICH czas i nie powinni sobie zawracać głowy wyrzutami sumienia. Bardzo Wam dziękuję za pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×