Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zwa44

trudny związek

Polecane posty

Gość zwa44

witam Często widzę tu podobne tematy, a nie mam z kim podzielić tym co leży mi na sercu... postanowiłem napisać. Jestem z dziewczyną od 3 lat . Jak to zawsze bywa na początku było bardzo dobrze (1rok... może 1,5).Po tym okresie coś się zmieniło. Ciągłe kłutnie,nerwy,smutki. Przestałem się już tym cieszyć - jeśli patrzeć na ogół bo te chwile szczęścia...staram się czerpać ile to tylko możliwe-taki chomik :) . Od dłuższego czasu zaczynam zauważać jej coraz mniejsze zaangażowanie...a dokładniej poświęcenie, bo jej zaangażowanie w "pilnowanie mnie" jest całkiem duże . Widzę ze nie interesuje się moimi uczuciami , jest zapatrzona w siebie i zdaje mi się coraz bardziej pusta. Brak jej osobowości.Ślepo podąża za pomysłami swoich koleżanek. Kolczyk w pępku,tatuaż(od tego udało mi się ją odwieść). Tak samo z garderobą . Często słyszę " kupiłam sobie taką np spódniczkę , taką jak ma Ania). Do tego wydaje mi się zimna. Zauważam że nie przejmuje się moimi uczuciami.zależy tylko jej na własnym zadowoleniu-to co mi utkwiło-uwielbiam całować moją dziewczynę po szyi . ona też to lubi dlatego to robię. to że sprawianie przyjemności kochanej osobie daje radość to każdy zakochany wie...lubię też jak ona mi tak robi... pewnego razu gdy mnie pocałowała powiedziałem - to miłe .porób tak jeszcze. posłuchała się ... ale po chwili odparła - eee, to nudne. było to dla mnie przykre bo to odzwierciedla jej zainteresowanie tym jak ja się czuję w związku i czy jestem szczęśliwy .często myślę o rozstaniu ale... bardzo się w to zaangażowałem i trudno mi to zakończyć. ciągle ją kocham... chciałbym wiedzieć co myślą o tym inni. proszę o opinie może jakąś radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×