tutal uzalamy sie nad soba

ja nie mam nic di zakoli zobacz ksiecia williama;) tez ma

Ale daj spokój... wzrost 169 cm to parodia u kolesia. Nie czuję się nawet facetem, jest mi głupio gdy ktoś nazywa mnie facetem, słowo!!

mow ze masz 172;p kto zwraca uwage na te 2-3 cm;p a brzmi lepiej

Oj zdziwisz się... jak tylko mówię 170 cm, to od razu jazda jest że niedość że kurdupel to w dodatku kłamca :( Ładna laska zawsze zobaczy że kolesiowi brakuje do 170 cm i jeśli to jest nawet 1 cm to bez problemu to zauważy, to akurat każdy wie... niestety. Wzrostu nie oszukam, nie ma szans!! :(

wydaje ci sie':o mow ze masz 173 serio:o nikt nie zauwazy

jestem zywym gownem :o rozdepczcie mnie :o

Mąż mnie olewa mimo że codziennie robię mu loda :(

Taka 140 cm może nie zauważy, ale każda powyżej 155 cm zawsze zauważy i zrobi jazdę jak skłamię!!

glupoty gadasz

Gadam bo o tym wiem, doświadczyłem to na własnej skórze. Miałbym 170 cm to mógłbym szpanować i normalnie z laskami urzędować, a tak tylko do agencji muszę na sex łazić... przez wygląd i wzrost, autentycznie!!

- jestem brzydka - mam bielmo na oku - dla facetow jestem kompletnie nieatrakcyjna, niezauwazalna - mimo ze mam 23 lata nigdy nie mialam faceta, ciagle jestem dziewica - nie mam znajomych, mimo ze jestem bardzo towarzyska

do tego pana co sie użala ;) wiesz ja wychodziłam z założenia, że nie podobają mi się niscy faceci i co? mój ostatni miał niewiele bo właśnie 170 cm wzrostu, a dla mnie jednak był najpiękniejszy :) myslisz, że to najważniejsze? on nawet mi sie nie podobał, nie był w moim typie, kilka rozmów i był najpiękniejszym mężczyzną na ziemi, nie zdradziłabym go wtedy nawet z DiCaprio ;) bo kochałam!