Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość top angelina jolieee

CZY BYLYBYSCIE Z FACETEM KTÓRY PIJE ???ALE SZCZERZE..

Polecane posty

Gość top angelina jolieee

bo moja kuzynka jest z takim facetem ona ma 30 lat a ona 25 lat i on pije tak cholernie duzo ze masakra. co dnia musi wypic piwo .. na noc zawsze chleje i przed tv musi wypic piwa.. widzialam na wlasne oczy jak wypil naraz prawie w dwie godziny 8 piw.. czy to normalne?? a kiedys w 20 minut doslownie wypil pol flaszki z kumplem na imprezie domowej.. ALE KUZYNKA MOWI ZE PIWO MU POZWALA PIC BO OD PIWA SIE CZLOWIEK NIE UZALEZNI..\ CZY TO PRAWDA ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfgdgdf
8 piw w 2 godziny? no niezle... chyba bym mojemu nie wiem co zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinciaaaaaaaaaaa
Taki jest mój szwagier, ciągle piwa piwa i piwa. A tak jak sie spotka z kolega to do rozmowy flaszeczka. Ale to dla niego nic. Moj mąż mu prace zalatwił u siebie na swoja odpowiedzialnosc to nawet tam chleje. "ale to nic, on poprostu lubi sie napic, to nieuzaleznienie". Chłopak ma 23lata, a jego rodzice sie śmieja z tego ze chlopak tylko by piwo pił. Maja nadzieje, ze przestanie jak spotka "tą" kobiete, mylą się bo miał juz taka i ja stracil. Ja bym osobiscie nie była z takim. Gdy umawialam sie na randke i facet zamawial sobie piwo to byl dla mnie stracony, bo widocznie byłam zbyt mało interesujaca skoro musiał koniecznie wypic cos z %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siri
Na zdrowy rozum to taki facet jest ,,do bani", ale kobiety często takiego wybierają bo zaspokaja ich potrzeby w jakiejś dziedzinie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfdfd
jak juz widac zapedy do alkoholu to podziekuj bo zycie zmarnujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr...........
8 piw w 2 godziny ?????? Niezle :O Moj ostatnio otwozyl sobie piwko do kolacji... i po 2 godzinach jeszce mial troche w szkalnce :D Ktos kto pije CODZIENNIE, niewazne co i niewazne ile, jest ALKOHOLIKIEM. Nie wyobrazam sobie zycia z takim czlowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szokkkk
piwo to nie wodka nie uzalezni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ma spust :O Alkoholikiem jest na pewno. Czy byłabym z takim.. nie wiem, pewnie nie. Nie chcę go oceniać. Na pewno na początek namawiałabym go, aby się leczył, wspomagała. Zależy jak się zachowuje też po alkoholu. Ale wiesz jak to jest kiedy kobieta się zakocha i ma klapki na oczach. Jakkolwiek byś jej póbowała tłumaczyć, ona go i tak nie zostawi, dopóki sama nie zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ni eieirt
PIWO TO NIE WODKA P[OWTARZAM PIWO NIE UZALEZNIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 344444444444
do kalinciaaaaaaaaaaa znam identyczny przypadek tylko ze znalazł juz ta jedyna tylko ze akurat jest to moja przyjaciolka i gowsno sie zmieniło nawalaony od rana do nocy awantury jak ona mu piwo zabierze cala penskja na browar i szlugi i ona musi go utrzymywac z pensji 1000zł;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli pije tylko piwo, to ok, piwo nie uzależnia... Jak facet ciężko pracuje, jeszcze na słońcu, yo piwo mu się nalezy. Jednak kiedy łazi z kumplami co wieczór na piwo czy wódkę, to juz zaczyna się problem. Ja bym nie była z pijakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 344444444444
co ty wogole mowisz piwo nie uzaleznia? koles wali 10 dziennie i mowisz ze piwo ok widac ze nie masz pojecia o alkoholikach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magia123
o nie, nigdy. potem wali pewnie tym piwskiem. raz na tydzień w weekend nie mam nic przeciwko ale codziennie to bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym....
nie tolerowala ani piwa, ani palenia, ani kolezkow. na szczescie moj chlopak nic nie pije, nie pali, nie ma kolegow 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociamamakocia
Nie. Ale nie mam nic przeciwko piciu np. raz na tydzień. Tak dla relaksu, odprężenia. Oczywiście nie chodzi mi tu o zalanie się w trupa, tylko o kulturalne picie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wróżka kafetełe radzi
Nie ma takiej opcji!Może sobie wypić jedynie od czasu do czasu jakieś piffko w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×