szybkie tycie w ciazy bez jedzenia? :(

mam dość. jestem w ciąży w 4 miesiącu i... uslyszalam nie tylko od koleżanek ale i od męża, że jestem gruba... nosiłam rozmiar 34, teraz rozmiar spodni 40... nie zmienilam specjalnie diety, nie jem słodyczy. :( czuje się okropnie nieatrakcyjna. myslalam ze BRZUSZEK jest seksowny, jest fajny.. maz tez tak mowil, a teraz? na zakupach odwraca sie za szczuplymi dziewczynami... malo tego mam ciaze zagrozona wiec wiekszosc czasu musze lezec, czesto mdleje :( maz juz nie chce nawet ze mna wyjsc na krotki spacer bo mowi ze po co, ze nie warto... wczoraj gdy rozmawialismy powiedzial ze jestem gruba ale to normalne w ciazy :( mi jest przykro :( dla przykladu wczoraj zjadlam: na sniadanie bułkę z bialym serkiem, koło 13 jajecznice z jednego jajka, na obiad talerz zupy i troche kaszy, na kolacje dwie bulki :( nie jem wiec duzo :( a mimo to tyje... i czuje sie nie atrakcyjna :( sama nie moge umyc wlosow bo to nadmierny wysilek i robi mi sie slabo... :( maz juz nie chce nawet w tym pomagac.. :(

w 4 miesiacu umycie dla ciebie wlosow to nadmierny wysilek? matko swieta,jak ty dotrwasz do 8-9?? a twoj maz to palant, jak sie oglada za innymi laskami,powinnas mu to powiedziec:Oalbo dla rownowagi ogladaj sie za jakimis przystojniakami i komentuj glosno,ze fajne ciacha:D:D

Skoro w tak wczesnej ciąży już masz takie problemy, powiedz lekarzowi, niech Cię przebada pod kątem hormonów tarczycy itp. A Twój mąż to fakt, debil. Mój to samo:F Mówi niby, ze seksi wyglądam z brzuszkiem, ale zanim cokolwiek wlożę sobie do ust z jedzenia on "tylko pyta" "CZEMU TAK DUŻO JESZ?!"...... To jest mega wkurwiające.

jestem pod kontrolą kardiologa :( od poczatku mialam problemy podczas ciazy... mieszkam na 3 pietrze gdzie nie ma windy i uwierzcie ze wejscie po schodach to dla mnie jak maraton.. :( najgorsze wlasnie te komentarze.... :( ;(

Powiedz mężowi, żeby spier**** z durnymi tekstami, bo nosisz jego dziecko pod sercem i nie ma prawa Ci tak mówić.

nie chce sie klocic z mezem... :( mysle ze to pewnie troche bezmyslnie mowi ale nie zlosliwie :( sam anie wiem troche zagubiona sie czuje. przez 4 miesiace przytylam 7kg :(

a badanie tsh miałaś robione? gdyby to była późniejsza ciąża to mogłoby to być zatrzymanie wody ale 4mies. to za szybko na to. a jak twoje pozostałe wyniki badań?

wszystko w normie... jedynie co to niewytlumaczone przez zadnego lekarza szybkie meczenie sie i omdlenia... gin uwaza ze wszystko prawidlowo i ze taka moja "natura" ze szybko tyje... ?

a jaka była twoja waga wyjściowa?? Może organizm nadrabia braki?

Tyjesz ponieważ wcale się nie ruszasz a najwięcej zjadasz na kolacje zmień nawyki żywieniowe, do połud. zjedz więcej a na kolację już musli z odtłusczonym mlekiem lub kanapkę ciemnego chleba plus jabłko. wpółczuje takich przeżyć, ja do 8 m-ca jeżdziłam na rowerku trening. i pływałam.

wiesz zawsze mialam niedowagę - nie z powodu diety czy coś, poprostu odkad pamietam taka mialam budowe ciala i nie przybieralam duzo... i przed ciaza objadalam sie slodyczami a teraz nic... wazylam 50kg przy wzroscie 168cm... zaczynam sie bac czy moze cos ze mna nie w porzadku :(

hienka 23 - zazdroszcze... tez chcialabym chodzic na spacery, nie mowiac juz o innych aktywnosciaach jak jazda na rowerze... :( niestety mam ciaze zagrozona i zakaz od lekarza chodzenia i wysilku fizycznego :(

fakt, takie siedzenie jest straszne ale robisz to dla swojego dziecka :) a to silna motywacja. ważyłaś malutko, staraj się jeść o regularnych porach codziennie, organizm do tego przywyknie, pamiętaj- często ale małe porcje i na kolację już najmniej, zdrowo- duzo warzyw i owoców, zrezygnuj całkiem ze smażonego, pieczonego. Bedzie dobrze, trzymam kciuki, ja w ciązy przytyłam 8kg a synek urodził się zdrowiutki...ale nie stosowałam zasady- jemy za dwóch ale dla dwojga :)

A nie zatrzymała Ci sie woda w organiźmie? Moja kumpela w ciązy przytyła strasznie dużo, ale to dlatego, że woda jej sie zatrzymała. Teraz po ciązy szczuplutka jak kiedyś:)

kiedy ostatni raz robiłaś badania: TSH i ft4 i jakie miałaś wyniki?

Pase, wspominałam już o wodzie ale to dopiero 4miesiąc -zatrzymanie wody zaczyna się później. Wątpię aby w ciągu 4 mies. zatrzymało jej się aż tyle wody. U mnie w środku upalnego lata zatrzymanie wody zaczęło się od puchnięcia stóp a było to w ok.7mies. Potem przybywało aż do 20kg na plusie ale było wyraźnie widać że to opuchlizna bo napuchłam po całości. Zeszło mi ok 2tyg. po porodzie. Aha i miałam podwyższone ciśnienie -w granicach min. 140/90 ale zatrucia ciążowego nie było. A u ciebie autorko pojawiło się puchniecie może?

autorko nie chcę cię dobijać ale ja mam koleżanke, która póki nie zaszła w ciąże była taka szczuplutka,seksowna,można było tylko jej się przyglądać,a w trakcie ciąży zaczęła momentalnie "wybuchać"-dosadnie mówiąć,no rozsadziło ją.Przytyła łacznie jakieś 25 kg i tak już wyglada po ciąży do tej pory.Niestety ciąża wiele zmienia,jedne babeczki lepiej wyglądają po ciązy a jedne fatalnie.Dodam,że ona jadła całkiem w normie.

aha,i ona powtórzyła historę swojej mamy.Pamiętaj autorko-jaka mać taka nać...patrz na mamę i ty też tak będziesz wygladać jak ona. Ja bynajniej tak mam i jestem suchar po dziecku jak moja mama.

radzę sprawdzić te wyniki, o których pisałam a jeśli ich nie robiłaś, to zrób to koniecznie jestem przekonana, że to kwestia niedoczynności tarczycy przerabiałam dokładnie to samo co Ty:O startowałam z wagą 50 kg przy 169 cm wzrostu...

Kurcze jak możesz mieć rozmiar 40?????????!!!!!!!!! 57 kg przy wzroście 168??? Nie możliwe!! Ja mam 160 i 59 a mam rozmiar 38/36

??

moja koleżanka 49kg 169cm przytyła 36kg na sniadanie bułkę z bialym serkiem, koło 13 jajecznice z jednego jajka, na obiad talerz zupy i troche kaszy, na kolacje dwie bulki jesz mało-fakt ale bezwartościowe te produkty:O zacznij jadać mięsko, nabiał, warzywa i owoce zamiast tych bułek Jak się żywisz zupami i pieczywem to się nie dziw że w sadło wszystko idzie, a czy pomyślałaś o tym że robisz krzywdę swemu dziecku?! z czego ono ma się rozwijać?z bułek?

no z bułek ma się rozwijać, a co jest znowu złego w pieczywie do koorwy nędzy ?!! :O

zryj same bułki to zobaczysz:D jak ci się znudzą to zagryzaj je kaszą

żresz to ty zjeebana koorwo :O

z jednego nicka nie potrafisz?:D każdy człowiek-a już baba w ciąży koniecznie-powinien jeść 5x dziennie warzywa i owoce wczoraj zjadlam: na sniadanie bułkę z bialym serkiem, koło 13 jajecznice z jednego jajka, na obiad talerz zupy i troche kaszy, na kolacje dwie bulki znajdź w tym jadłospisie 5 porcji warzyw/owoców a potem się wypowiadaj a gdzie witaminy, minerały, białko? w bułkach?:D jeśli nie potraficie zadbać o prawidłowe odżywianie to nie bierzcie się za rozpłód bo krzywdzicie dzieci

Po pierwsze to podała przykładowy jadłospis z wczoraj, nie wiesz więc jak wygląda jej pełne, tygodniowe menu - ile jest w nim mięsa, nabiału, warzyw i owoców. Zupy i kasze są jak najbardziej wartościowym pożywieniem, a bułki, które zjadła jak sie domyślam były w formie kanapek, suchych chyba nie jadła, nie ? Wymądrzasz jakbyś wszystkie rozumy pozjadała, a guzik możesz wiedzieć o jej diecie. I właśnie - żresz to pewnie ty, normalni ludzie jedzą. Adios.

a bułki??? gdzie jest napisane, że to były bułki PSZENNE, czyli z jasnego pieczywa najmniej wartościowego??? no gdzie? zupę ma być niezdrowa??? chyba sobie kpisz:O i co masz do kaszy??? przecież kasza zwłaszcza jaglana czy gryczana jest bardzo zdrowa o czym Ty tutaj klepiesz?:O

ale sie nie przyjemnie zrobilo na wątku. to byl przyklad jadlospisu z jednego dnia... suplementy dla kobiet w ciazy przyjmuje - prenatal. zupy nie jadam byle jakiej tylko kremy (czyt zmiksowane wazywa gotowane na rosole i np. do tego chuda pierś z kurczaka) w pieczywie nie ma nic zlego :) jem tez ciemne pieczywo, np. na kolacje w ten dzien jadlam bulki grahamki z szynką wolowa i pomidorem... tak samo ciemna kasza ma duzo witamin w sobie. hm mama jest bardzo szczupla i ciaze przechodzila zupelnie inaczej niz ja... niestety widac tu nie ma odniesienia. co do badan tarczycy nie robilam... hm... skorzystam z waszej rady i zglosze to ginekologowi przy nastepnej wizycie i pojde zrobic te badania. kiedys mialam robione i wyniki byly w normie... a puchniecie pojawia sie.. zwykle przy staniu np. puchna mi bardzo dłonie... to cos moze znaczyc?

pisałaś że masz problemy z krążeniem więc może to też od tego? Co mówi na ten problem kardiolog?