czy studiujac dziennie mozna pracowac?

mogłabym pracowac np. wieczorami, nie mowie o wielkiej kasie ale tak by zarobic te 400 zł przez miesiac na oplaty... jaka praca bylaby dla mnie dobra? jest ktos w takiej sytuacji ze studiuje i pracuje?

up

Spróbuj znaleźć pracę na weekendy.

tu ebdzie problem..bo co 2 weekend tez mam szkołę..policealną.

W niektórych sieciówkach czasami etaty są podzielone nawet na 8 części, wiem, że znajoma na studiach tak pracowała, po parę godzin

kultura Ty na jakie studia sie wybiersaz?

tak, ja pracuję w ten sposób jako recepcjonistka w placówcce 24 h. czasami także nocami, całe weekendy i niektóre popouludnia, zalezy od miesiaca ale średnio udaje mi się przepracować ok 130 godzin

i ile na miesiac zarabiasz?

Na prawo, a co?

wow :) tak pytam tylko:) bedziesz studiowała w tym samym miescie co mieszkasz?

zawsze coś ponad 1000 zł. muszę się sama utrzymać i to najbardziej mobilizuje...

super...dla mnie tysiąc by wystarczył na pewno. Kurcze musze dostac jakąś prace

na którym roku jestes? ja studiuję fir Trzeba duuużo szukać oj dużo :)

Ja pochodze z małego miasta więc muszę znowu stancję mieć Z tego co wiem są osoby na dziennym prawie co dorabiają, ale wątpię by mi się udało A Ty popytać po prostu na roku będziesz musiała, w różnych miejscach (tak jak pisałam, możesz do sieciówek się przejść) supermarkety itp

Chyba jedyne rozwiązanie to praca na słuchawce - sama ustalasz grafik. Mój kumpel studiuję dziennie i 3 razy w tygodniu chodzi na pare godzin do pracy. Możesz też roznosić ulotki ewentualnie albo poszukać jakiejś pracy w domu - chociaż z tym cięzko.

ja teraz idę pierwszy rok.. musze zrobić wszytsko by znalezc coś bo wyprowadzam sie do innego miasta. W razie czego mam pieniadze na start..i wiem ze rodzicetez by mi pomogli, ale ja musze sama. Mogłabym nawet sprzatać cokolwiek...

praca w gastronomii,kelnerka barmanka

szukaj tez w sieciowkach.. typu pizza hut, pracowałam tam przez krotki czas ale obcowanie z jedzeniem to nie dla mnie wiec zmienilam :) zatrudniaja na dosc dobrych warunkach i jako kelnerka mozesz tez dorobic na napiwkach - a stawki godzinowe tez nie sa az tak tragiczne

mialam kolegę w pizza hut ktory studiowal dwa kierunki na politechnice dziennie, bardzo mądry gość i pracował tam od dobrych dwóch lat