Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Majkaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Moja wspólokatorka sie nie odzywa

Polecane posty

Gość Majkaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Witam Wynajęłam jakiś czas temu pokój w mieszkaniu w którym mieszkam z drugą wynajmującą osobą. Ona była tam wcześniej i teraz szukała współlokatorki bo poprzednia przestała już tam mieszkać. Wygląda to w ten sposób, że ona zajmuje jeden pokój, a ja drugi (mieszkanie jest 2-pokojowe). Cała reszta oczywiście wspólna. Myślałam, ze troche się zaprzyjaźnimy albo raczej skumplujemy (no bo przecież będziemy trochę mieszkać) ale ona jest dość zamkinęta. Rozmawia tylko i wyłącznie na tematy na które musimy rozmawiać (opłaty, rachunki, sprzątanie itp). Jak chce ciągnąc dalej rozmowe to ona grzecznie, aczkolwiek stanowczo ucina ją...czy to normalna sytuacja w mieszkaniach wynajmowanych z obcymi ludźmi? Kiedy szukałam mieszkania i byłam tam zobaczyć to wszystko wydawało się ok. Oczywiście ona nie była super wylewna ale myślałam, że to się zmieni. Zaznaczam że ona nie jest właścicielem mieszkania tylko wynajmuje tam pokój - tak jak ja. Czy to normalna sytuacja w takich mieszkaniach że współlokatorzy żyją "obok siebie"? Jestem dośc otwarta i trochę nie umiem się odnaleźć w takiej sytuacji. Poradźcie coś..mieszkam tam już 1,5 miesiąca i nie zapowiada się na zmianę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy od człowieka. Twoja współlokatorka być może nie ma złych intencji, wszystko rozbija się o charakter. Ja też kiedyś mieszkałem z gościem z którym praktycznie nie gadałem. To było tragiczne, mówię Ci. Chyba najgorsze 5 miesięcy mojego życia. Jeśli nic się nie zmieni, będziesz się tylko męczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×