Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ratyjcie bo niewiem

poroniłam!!! prosze o pomoc

Polecane posty

Gość ratyjcie bo niewiem

zaczne od tego ze byłam w 8 tyg i 3 dni,poszłam na usg kontrolne i lekarz powiedział ze moje dziecko umarło w 6 tyg,z racji tego ze mieszkam w anglii dostałam do wyboru 3 opcje,wybrałam poronienie wspomagane tabletkami,pierwszego dnia wziełam jedna,a po dwóch dniach wróciłam do szpitala na cały dzien tam co dwie godz dawali mi tabletki po jakims czasie zaczął sie okropny ból brzucha i krwawienie,po chwili gdy poszłam sie załatwic PRZEPRASZAM ZE TAK W SZCZEGÓŁACH wylecialo mi cos wielkosci sliwki,przyszła pielegniarka i powiedziała ze to jest łozysko!!!!!!!!!!!,po jakies godz podszłam kolejny raz i znowu cos ze mnie wyleciało tym razem troche wieksze,przyszła pielegniarka i powiedziała ze to prawdopodobnie juz wszystko,kazali za kilka tyg wrócic na usg czy wszystko sie oczysciło,a ja nie mogę sobie teraz znalezc miejsca,ból minął chociaż czasami czuje lekkie bóle brzucha,plamienie mam delikatne,prosze napiszcie czy u was to równiez tak wygladało,nie zgadza mi sie ze powiedzieli ze najpierw wyleciało łozysko a pózniej dopiero płod:(czy z was tez wyleciały dwie takie kulki??? mój aniołek[*]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo mi przykro z powodu twojego aniołka.... Dziwne co ci powiedziała z tym łozyskiem, z tego co wiem to powstaje dopiero w 12 tygodniu. znalazlam nawet artykuł ze : Łożysko powstaje około 15-18 tygodnia ciąży a jego zmiany strukturalne trwają przez całą ciążę. Pełną sprawność łożysko osiąga pod koniec II trymestru. http://www.forumginekologiczne.pl/txt/a,1888,0,wplyw-patologii-lozyska-na-przebieg-ciazy-i-rozwoj-plodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykro mi :( łożysko to raczej nie było, ale też nie płód, ponieważ na tym etapie (6tc) ma około 5mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratyjcie bo niewiem
no moje dzieciatko miało tylko 3,6mm,:( w takim razie co to mogło byc,bo to były dwie takie dosc duże kule,jedna wielkosci sliwki ,równomierna,mysle ze to własnie mógł byc pecherzyk,a druga troche wieksza nierównomierna,kurcze martwie sie o swoje zdrowie,na szczescie w czwartek jade to polski,wiec wszystko sprawdze,ale czy moge czekac do czwartku???taka angielska słuzba zdrowia,niczym sie nie przejmują!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A masz jakieś objawy negatywne? Na spokojnie idź do lekarza i nic się nie martw. Myślę, że tabletki poronne spowodowały skurcze,wszystko się zbiło i tak wyszło. Nie sądzę, aby cokolwiek miało Ci się stać po tabletce. Trzymaj się i nie myśl o tym. Ja jestem po ciązy obumarłej i mam synka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a miaklas objawy?
bardzo ci wspolczuje.... :( a powiedz mi czy mialas jakies objawy typu plamienia itp ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,.,.,.,.
jak to co to było - skrzepy krwi !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratyjcie bo niewiem
miałam delikatne brazowe plamienia kilka razy,w 5 tyg byłam na usg i lekarz powiedział ze wszystko jest dobrze,dał luteine i mysle ze to przez nią nie poroniłam samoistnie,ale to juz niewazne!!! nie mam zadnych niepokojaych objawów,mierze sobie temp 36,7,boli mnie lekko podbrzusze i krzyz ale to podobno normalne,no i lekko plamie,a myslałam ze to bedzie dosc obfite krwawienie,mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze!:(po tym wszystkim dali mi czopek i antybiotyk zeby nie było zadnej infekcji bardzo mi brakuje mojego aniołka,czekalismy na niego 9 miesiecy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratyjcie bo niewiem
odrózniłabym skrzepy od tkanek!!! napewno nie były to skrzepy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratyjcie bo niewiem
dziekuje wam bardzo za pomoc:0tez mysle ze jesli nie ma goraczki to wszystko jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez dostawałam luteinę w ciązy, kiedy twardniał mi brzuch w 30 tyg. nie sądze, żeby to miało znaczenie.... Trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre to
ojej,przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też poroniłam w UK, ale samoistnie. Tez plamiłam na poczatku ale nic na to nie dostalam ( dostalas luteine w Anglii?? Oni tego nie uznaja prawnie wiec jak to?? ) i wkoncu poronilam. Jeszcze domu wypadlo ze mnie to co opisujesz, okragla pelna tkanka wygladajaaca jak sliwka. Pecherzyk z płodem. Potem w szpitalu wyczyscili mnie z reszty skrzepow i koniec historii... Wspolczuje bardzo, dla mnie to nie bylo planowane ale sie z mezem ucieszylismy, bolalo kilka miesiecy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksazuj
nie moglas poronic przez luteine bo ona podtrzymuje ciaze od poczatku to tylko progesteron ktory twoj organizm i tak produkuje potrzeba luteiny gdy jest go za malo wiec luteina nie mogla zaszkodzic.Gdyby tak bylo polowa kobiet nie doczekalaby sie dziecka...Bardzo mi przykro wiem co czujesz sama rok temu stracilam dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratyjcie bo niewiem
angelowa-gdy dowiedziałam sie o ciąży i dostałam tych plamien to akurat byłam w polsce,stad miałam luteinę;) Oczywiscie wiem ze przez luteine nie mogłam poronic,ale chodzi mi o to ze luteina byc moze podtrzymywała mi martwą ciążę-niewiem moze sie mylę kurcze cały czas sie zastanawiam co to mogło byc ten drugi wiekszy kawałek czegos,nie daje mi to spokoju,przeszukałam juz cały internet i nic nie znalazłam,dlaczego wyleciały ze mnie 2 kawałki,mądra pielegniarka stwierdziła ze to łozysko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kayaleigh
jedno to prawdopodobnie było jajo płodowe z zarodkiem a drugie to zbitek naczyń krwionośnych w postaci tkanki z której póxniej uformowało by się łozysko. Współczuję tej tragedii. Autorko wejdź na jakąkolwiek stronkę gdzi ebędziesz mieć zdjęcie 6 tygodniowego zarodka z pęcherzu płodowym i zobacz sobie jak pęcherz jest zaczepiony do ściany macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratyjcie bo niewiem
kayaleh-kurcze mam nadzieję ze to wszystko było normalne!!! widzisz pytałam w szpitalu czy wszystko ok powiedzieli ze tak ,ale jak mam im uwierzyc skoro oni stwierdzili ze urodziłam łozysko w 6 tyg ciaży!!!ja byłam pewna ze to jajo płodowe!!! gdyż tak własnie wyglądało,niewiem już nic, moje biedne malenstwo!!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kayaleigh
Skonsultuj wszystkie obawy z lekarzem w Polsce ale ja myślę że wszystko jest ok. Zrób sobie USG , niech lekarz oceni grubość ścian macicy, co do reszty to współczuję bardzo bo sama miałam w 7 t.c plamienia i odklejającą się kosmówkę ale udało się uratować płód i życzę ci kolejnej owocnej próby i donoszonego dzidziusia. Musisz to przeboleć w jakiś sposób choć będzi ciężko:(. Dla niektórych może to brzmieć nieracjonalnie ale ja uważam że powinno się pożegnać swoje nienarodzone dziecko w jakiś tylko danej osobie znany sposób....może to pomoże? I zachowaj je w pamięci jako swoje maleństwo bo już zawsze będzie twoim maluchem a ty jego mamą . Życzę dużo szczęścia na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratyjcie bo niewiem
dziękuję:) tobie również zyczę dużo zdrowka no i szcesliwego rozwiązania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buniak

Dziewczyny mam do was pytanie 5 marca dowiedziałam się że mam puste jajo płodowe wychodziło na to że to był 12 tydzień po USG poszłam do domu pielęgniarka powiedział mi że mogę poronić samoistnie i że to normalnie jeśli będę mocno krwawić to mam wrócić do szpitala po powrocie do domu miałam plamienie (jasny brąz ) cała noc bolał mnie brzuch na drugi dzień poszłam do toalety i cały czas wylatywało mi coś wielkości mojej dłoni  5 razy puzniej za 6 razem kawałek łożyska mi wisialo a resztę było w środku pojechałam do szpitala tam mi wyciagneli wyczyścili i teraz moje pytanie skoro nie było zarodka było puste jajo to chyba nie powinno być łożyska tyle się teraz nasłuchałam i nie wiem co o tym myśleć 😔 koleżanka mi mówi że skoro było łożysko to musiał być płód 😢 nie wiem co mam o tym myśleć cały czas mi to siedzi w głowie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
9 minut temu, Gość Buniak napisał:

Dziewczyny mam do was pytanie 5 marca dowiedziałam się że mam puste jajo płodowe wychodziło na to że to był 12 tydzień po USG poszłam do domu pielęgniarka powiedział mi że mogę poronić samoistnie i że to normalnie jeśli będę mocno krwawić to mam wrócić do szpitala po powrocie do domu miałam plamienie (jasny brąz ) cała noc bolał mnie brzuch na drugi dzień poszłam do toalety i cały czas wylatywało mi coś wielkości mojej dłoni  5 razy puzniej za 6 razem kawałek łożyska mi wisialo a resztę było w środku pojechałam do szpitala tam mi wyciagneli wyczyścili i teraz moje pytanie skoro nie było zarodka było puste jajo to chyba nie powinno być łożyska tyle się teraz nasłuchałam i nie wiem co o tym myśleć 😔 koleżanka mi mówi że skoro było łożysko to musiał być płód 😢 nie wiem co mam o tym myśleć cały czas mi to siedzi w głowie 

Nie jestem lekarka wiec nie wiem czy to jest to, ale przy niekompatyblinosci czynnika Rh zdarza sie, ze ciaz jest wchlaniania przez organizm.  Zarodek jest uwazany za cos niebezpiecznego i inwazyjnego i rozbite na kawalki i wchloniete.  Zdarza sie to wlasnie dosyc szybko po zaplodnieniu.  Takze jestes w ciazy i cialo reaguje jakbys byla w ciazy czyli robi lozysko itd, ale sam zarodek zabija i wchlania.  Jakie macie grupy krwi z partnerem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×