Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalicsiezawszemozna

zaczelam nienawidzic swoja tesciowa

Polecane posty

Gość zalicsiezawszemozna

Nie chce juz nawet do niej chodzic. Mam dosc jej nadgorliwosci w stosunku do mojego dziecka. Tych zasranych telefonow, wtracania w odzywanie ze daje jej za malo. Jak tylko moze to ja dokarmia. Nie znosze jej, wpedza mnie w poczucie winy jak tylko dziecku cos sie dzieje. NIby mnie lubi ale ciagle krytykuje nie znosze jej. Ja rozumiem ze kocha swojego wnuka ale za bardzo sie wtraca. Jestem na siebie zla, bo jestem do niej za grzeczna i jej sie teraz wydaje ze moze ingerowac za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkfdojkfijg
Autorko wbij sobie do głowy że matką jesteś ty i tylko ty decydujesz co i ile dziecko jada i jak je pielęgnować i wychowywać. Teściowa zabiera ci połowę twoich kompetencji i macierzyństwa a ty na to zezwalasz bo jesteś miła. A za przeproszeniem u "dupy" z tym byciem miłą i bądź bardziej stanowcza. To jest tak, jak czegoś nie potrafimy (asertywności wobec teściowej) to przestajemy to lubieć a jak nie lubimy to zaczynamy unikać i tym sosobem można zwariować. Zobaczysz że jak jeden , drugi i trzeci raz postawisz na swoim to urośniesz w siłę a teściowa przestanie być twoją zmorą....no co najwyżej wrogiem :D ale kto by się wtedy tym przejmował, dziecko jest twoje i to jest fakt kórego nawet teściowa nie naruszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalicsiezawszemozna
masz racje swietnie mnie zanalizowalas. Musze byc bardziej aserytwna. Zastanwiam sie jak sie tego nauczyc, bo uwazam jednak ze dziecko powinno miec babcie a unikanie jej cale zycie sie nie da. prawda jest taka ze dalam jej wejsc sobie na glowe a tak nie powinno byc. za bardzo lubi rzadzic :( szkoda dzieciaka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie napisze
Unikanie-nie... Porozmawiaj z nia. To, ze jestes mila, nie przeciwstawiasz sie tesciowa odbiera jako przyzwolenie do ingerowania w zycie dziecka. Pamietaj-Ty jestes matka, masz nawet prawo do malych bledow, ale nie daj wejsc sobie na glowe. dobre rady sa tylko wtedy przydatne, gdy druga strona naprawde ich potrzebuje i o nie prosi-dobrze, zeby Twoja tesciowa to zrozumiala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×