Masakra co mi sie dzisiaj przytrafiło :/ pocieszcie mnie jakoś

To jest nie do uwierzenia :o odkurzałam pod kanapą na czworakach żeby dokładnie było, porządnie...itd :p i mój kochany mąż nie mógł sie powstrzymać i klepnął mnie w tyłek :o zupełnie sie nie spodziewałam i poleciałam na kanapę, uderzyłam sie i teraz mam siniola przez całe czoło i limo pod okiem :o i pewnie z tydzień będę uwięziona w domu :o Oczywiście od razu strzeliłam focha jak stąd do Australii i postraszyłam policją i że powiem jego mamie :p no ale siniol od tego nie zniknie :o

Może ktoś wie czy jest jakaś maść albo coś żeby siniak prędzej zniknął?

lamisilat

Dzięki :)

może zgłoś to do organizacji feministycznych jako przemoc w rodzinie albo do Strasbourga . obdukcje masz jak fioletowe na kremowym

ha ha ha ale sie u8smialam. Dobre to bylo

No wiem że to śmieszne :) ale kurde muszę teraz siedzieć w domu, albo chodzić wszędzie i niech sie mój maż tłumaczy :p

aleś ty głupia- nie kupuj przypadkiem tej maści bo ktoś jaja sobie z ciebie robi. a twoj maż to jakas porażka.

Leć biegiem na obdukcję, może się przydać :)

To ładnie:) nie wiedzialam ze klaps moze byc taki niebezpieczny

e tam, :p mąż jak mąż:) opuchlizne przykladaj lodem:?) moze zrob sobie grzywke:P taka okazja do odmiany:D

odkurzalas pod a wlecialas na kanape i masz siniaka??????????????????????????????????

jakby mnie mąż klepnął w tyłek to bym oddała w pysk.

Co do maści to mąż zaraz pójdzie do apteki i ma cos przynieść bo jak nie...:p No właśnie, klapsy są niebezpieczne :p Na obdukcje nie pójdę ale wymyśliłam że pojedziemy do teściów na weekend :D zaraz dzwonię do teściowej sie wprosić a mężowi powiem że to ona bardzo nalegała zebyśmy przyjechali :p

Nie mam zwyczaju bić facetów po pysku :) ale jakąś karę musi mieć bo mógł sobie pomyśleć że mogę sie uderzyć :o

maść to ci już nie pomoże bo to trzeba smarować odrazu zanim pojawi się guz. ale z teściami pomysł dobry- tylko powiedz konicznie skad to cudo masz!

szykujesz jakas intryge zwiazana z tesciami?

Jestem ciekawa czy teściowa będzie mnie tak ochoczo ciągnąć ze sobą do kościoła jak zawsze :D :D :D ja tam będę nalegać żeby iść....bo trzeba do kościoła chodzić :p

ty nic nie rozumiesz. nie chodzi o to, ze mogłaś się uderzyć, ale jak mąż śmie klepać żonę w dupę? co to tania dziwka na poboczu? dla mnie to nie do przyjęcia.

Pewnie że powiem :) ale nie tak dokładnie, żeby sie sam musiał tłumaczyć :p Uciekam dzwonić :) życzę wszystkim udanego weekendu

Aha, no ok może dla Ciebie to nie do przyjęcia :) ja nie mam nic przeciwko, ale trochę wyobraźni trzeba mieć żeby komuś nie zrobić krzywdy takimi żartami czy jak to nazwać :o i dlatego sie zemszczę

z arnika, na pewno pomoze :-)

Pomysł z obiadem u teściowej doskonały. Oczywiście powinnaś pozornie unikać tłumaczenia co się stało, żeby pobudzić domysły teściowej. Ale heca! :)

no to jesli dla Ciebie jest ok to się nie zal teraz. masz co chciałaś.

Dokładnie tak zamierzam zrobić :) niech sie mąż sam tłumaczy :p

z tym obiadem u teściowej. jaka matka taki syn. a jak ona klepnie z drugiej strony?

Czekam na relację z wizyty!

Mężuś nie ma czucia w łapach

młodą w piwnicy żeby nie przynosiła wstydu rodzinie i wypuści za dwa miechy

kup sobie zel z arniki, pomaga na siniaki