On nalega

Mam problem z facetem.. Ehh on wiecznie chce sexu jesteśmy ze sobą dwa lata ale ja nie mam ochoty nawet mi sie nie chce. on nie potrafi zrozumieć jak mowie mu ze dzisiaj nie mam ochoty i potrafi zrobić mi awanturę o to że jestem zmęczona czy cos.:/

związek kobiety i mężczyzny opiera się na seksie, jak nie ma seksu to jest przyjaźń lub koleżeństwo popieram twojego faceta

Ja rozumiem wszystko ale kurde no ile mozna ? Codziennie?? Ja nie jestem z typu kobiet które mogły by sie bzykać co chwilę ;/

Skoro tak postępuje,to musi być egoistą. Widocznie Ciebie tak naprawdę nie kocha.

ja tez go rozumiem.. seks to intymnosc jesli chodzi o staly zwiazek. postaw sie w jego sytuacji, gdyby to on ciagle nie chciał, sie wykrecal, bys pomyslala ; o matko on mnie juz nie kocha, nie pociagam go, moze mnie zdradza, moze jest jakas inna! tak samo jest z nim, wszyscy potrzebuja seksu, udany seks gwarantuje udany zwiazek, i moze ktos mowic inacej, ale tak jest, to znaczy ze potraficie sie dogadac we wszystkim i poznac wlasne potrzeby, jesli nie uprawiacie seksu to nie ejstescie ze soba blisko bo zaczynaja sie klotnie. on zaczyna sie zastanawiac dlaczego nie chcesz, miec watpliowsci co do tego czy nadal ci sie podoba, a poza tym to brakuje mu tego!

ustalcie kompromis- co drugi, trzeci dzień, a wtedy za jego fochy, tydzień postu seksualnego za karę :-)

Też wiele razy sie zastanawiałam czy jest ze mną dla sexu czy z miłości.. Nawet sie pytałam mu to stwierdził że mnie kocha i że to nie jego wina że go pociągam i nie może wytrzymać...

kur...Jak dzieci:( Normalne,że bywa różnica w libido czyli temperamentu.Trzeba się dogadać a nie stwarzać sztuczny problem.Jeśli nie mozna się dogadać lub farmakologicznie to czas zmienić bajkę

Powiedz mu, że seksoholizm jest uleczalny.

No właśnie czasami mi sie wydaje że on jest uzależniony od sexu ale jak mu o tym powiem to dopiero będzie awantura:/

Co to za pisanie: popieram twojego faceta? To ona ma się zmuszać i poświęcać? Co za bzdury, to tylko facet może napisać, który nie wie, co to jest wymuszony seks. Na wymuszanym seksie też się daleko nie zajedzie. No chyba, że autorka jest masochistką i lubi cierpieć dla dobra innych. Kompromis jest potrzebny. Ale temperamentu nikt nie zmieni.

i nie wie co traci, przyjdzie czas, że ona będzie chciała, ale dowie się ,że po menopauzie to może dać o. Rydzykowi na tacę i pomodlić się by Bóg zabrał od niej tą przypadłość, jaką jest chcica.

Nie osądzaj mnie jak mnie nie znasz!! Nie chodzi mi o to by w ogóle nie uprawiać sexu tylko o to że nie chce mi się tego robić codziennie!! Nie jestem jakąś nimfomanka i umiem żyć też bez sexu!

Zawsze tak było, że on chciał o wiele częściej niż ty, czy przyszło z czasem?

To przyszło z czasem.. kiedyś mi to nie przeszkadzało ale już później było tego za dużo...:/

nie na darmo masz nick wredotkaa, wiadomo z braku seksu.

Na pewno nie z braku sexu.. przeczytaj uważnie! Napisałam że On chce za często więc na brak nie mogę narzekać!

Skoro wcześniej ci nie przeszkadzało, to coś się musiało zmienić - zapewne w tobie. Dla mnie brak chęci na seks oznacza problemy w związku. Nie problemy z seksem a z relacją.

No tak często sie kłócimy i prawie wcale nie mamy dla siebie czasu i rzadko się widujemy tyle co wieczorem jak idziemy już spać to możemy dwa słowa zamienic..

No więc właśnie, związek ma kryzys, stąd twój brak ochoty na seks. Naprawicie co popsute to i seks powróci.

wasze wstrętne ryje mogą się kłócić, ale piczka i kutas rzadko są na wojennej ścieżce, no w przypadku, gdy kutas zrobi bachora, to wtedy dupa zimna.

Tak tylko jak mu to mówiłam to nic nie dawało.. nic sie nie poprawiało a on i tak chciał i miał pretensje ze nie mam ochoty.

moj tez chce codziennie, no i mu daje,czasami sie tez wykrece , poprostu nie mam ochoty na seks codziennie, pracuje, jestem zmeczona, jak kochamy sie co drugi lub trzeci dzien , wtedy bardziej go pragne, jak codzennie ,nie mam juz takiej satysfakcji ,dodam ze moj facet zawsze chce, pomimo ze mam okres ,czy jestem chora, on musi dostac,wlasnie lepiej ze chce niz zeby nie chcial

znak, że czas najwyższy na zmianę na inny model, tzn, on ciebie wymieni, bo taka suchą pipę, to może mieć bez problemu, inną

Przede wszystkim odpowiedz na pytanie czy nie podoba Ci sie seks bo nie dochodzisz, czy moze dlatego że facet ci się nie podoba? Czy z innym mężczyzną byś chciała się kochać?

trzyma się babsko rozporka, bo pewno pasztet niemożebny, chłopak się jej nie podoba, ale lepszy taki niż żaden i nie ma ochoty.

Mój chłopak jest cudowny przystojny i wgl... To chyba ze mną jest coś nie tak bo nagle przestał mnie pociągać.. mogłam robic to kilka razy dzienni al;e teraz jak mamy kryzys to czasami nie moge na niego patrzeć.. Co zrobić by to sie zmieniło?

Razem musicie wypracować zgodę, jakiś progres w związku zrobić. Mi w poprzednim związku ochota na seks przeszła razem z miłością. Nieważne czy facet jest przystojny czy nie, ważne że wcześniej pociągał a teraz nie pociąga, to jest konsekwencja tego, że w związku jest źle.

Ja tez tak mam, nie chce seksu

Tak ale nawet jak jakiś czas sie nie kłócimy to ta ochota już nie wraca.. :(