CHEMIA W OCZACH-i co dalej?ktoś tak miał?

bo to jest super!!!;)

może nie ma może ma - a skąd ty to wiesz pork??? druga sprawa to po co się wlepiał w moje oczy???

up

bo mu sie nudziło

ale ja nie powiedziałam że na ciebie nie lecial tylko że nie zawsze jak Ty czujesz chemie druga strona automatycznie też Może patrzył dlatego że ty się patrzyłaś? Kobiety mają dużą zdolność do nadinterpretowania takich rzeczy

pork- no właśnie nie bo spojrzał pierwszy :)

Mówcie co chcecie- to "coś' czują obie strony patrzące sobie w oczy. To się po prostu wie, i basta :) A czy coś wydarzy się później zależy od wielu rzeczy; jedno spojrzenie może przynieść miłość na całe życie lub może być tylko chwilą. Ale to takie cudne uczucie....:D...ten chirurg śni mi się po nocach...nie tyle on co te jego diabliki w oczach....:D

no ja mam to samo ciągle o nim mysle ;/ i czasem spojrzymy sobie w oczy tak przenikliwie

nawet do mnie zagadał ostatnio i to tak troche dziwnie bo albo jest zajebiscie zakrecony albo po prostu chcial zagadac

słucham smutnych piosenek i mam zjebany dzien ogólnie

oczy

jeden raz tak mialam. mialam tez wrazenie ze to dzialalo w druga strone. rozmowa, spojrzenia, zarty,takie porozumienie , wszystko. mialam ochote zostac juz tak na zawsze z nim, zatrzymac chwile. niestety nigdy wiecej juz go nie spotkalam. i az sie sama sobie dziwie, ale wiem ze takie cos istnieje. szkoda ze tak rzadko sie zdarza i takie ulotne jest.

ponawiam temat :)

ciekawi mnie dlaczego z kimś mozna mieć coś takiego a np.z mężem z którym jestem tyle lat ani razu nie miałm???

up

powiem Ci tak, bylam w 3 letnim zwiazku. bylo przykladnie, ale nudno. wszystko takie poukladane, zero spontanu. I wtedy poznalam faceta, chemia byla niesamowita... na tyle, ze zdecydowalam sie zerwac z chlopakiem zeby zwiazac sie z tym nowo poznanym. i co? teraz, po 2 miesiacach okazuje sie, ze chemia owszem, moze i jest, ale poza tym, facet jest dupkiem. i zaluje tego co zrobilam... ale czasu nie cofne. wiec zastanow sie dobrze, czy warto ryzykowac 7letni zwiazek?

dzięki za rade-ale w moim zwiazku chemii nie bylo nigdy to moze warto?

up

w sumie u mnie w poprzednim zwiazku tez jakos nigdy nie czulam sie tak jak na poczatku tego. ale fizycznosc to nie wszystko. bo co z tego, ze swietnie pasujemy do siebie fizycznie, skoro kompletnie nie potrafimy sie dogadac ;/ i tesknie za bylym... :(

warto

z drugiej strony: nie sprobujesz - tez pewnie bedziesz zalowac... ;) ja zaryzykowalam i teraz zaluje, ale bez ryzyka nie ma zabawy ;)

ja mam tak z byłym mimo tego ze juz nie chcemy byc ze soba ze minał blisko rok ..itd..i ogolnie nic juz do siebie nie mamy to jednak..na sam widok on ma namiot a ja kisiel w majtach..zwyczajna rozmowa sie podniecamyw 4 oczy a nawet na gg:D wiec ograniczyliśmy kontakty do 0 bo sie tgeo nie da wytrzymac..:D spojrzenie w oczy i juz wszytsko wiadomo..zreszta tak było od pierwszego spotkania....

Oczy

Co wy z tymi oczami

Czyje oczy?

moje oczy widzą stary topik, po co to wyciągać:D

Zapytaj 21:10 co mial na mysli :)

Mi taka jedna patrzy JAK piszecie i mówi, że nic nie czuje. Jak jej wierzyć...

Jaka jedna