spaliłam sobie twarz !!!! pomocy !!!

słuchajcie, przesadziłam ze słońcem :( najgorzej jest z dekoltem i twarzą, są strasznie czerwone :( dekolt zakryje bluzką, ale nie wiem co z twarzą,ide popołudniu do pracy i nie chce wyglądać jak jakis indianiec :( co zrobić, zeby nie wyglądać jak burak ? pomóżcie :(

do poludnia na pewno ci nie zejdzie i bedziesz wygladala jak indianiec burak;p Ale smaruj maslanka smietana czym kolwiek zimnym pomoze troche

krem z pantenolem, szoruj do apteki

Nawilżanie, nawilżanie, i tak Ci od razu nie zejdzie myślę, że jakieś 3 dni jednak będziesz musiała chodzić czerwona:)

pare godzin i spaliłby ci sie mózg -a ty nic nie myślisz ... byłaby korzyść dla społeczeństwa :O

a czy podkład coś pomoże ? :( boje się, ze mi się zagotuje na twarzy :(

a piecze cię ta twarz?

zmarchy i przebarwienie (o ile już ich nie masz) i będzie wyglądała jak stara purchawa :O Smaż się dalej, skwaro :O

burak byrakiem bedzie szmato!

nigdy kurka nie smarowac zadnymi maslankami!!! bo nie chlodzi a trzyma gorąc na skorze!!! idz do apteki po jakis srodek

ja chocbym nie wiem ile lezala na slonku to moja twarz sie nie spali....zreszta uzywam filtrow 30

moja znajoma stosuje filtry 50plus i wczoraj też się spaliła:P

nie, nie piecze mnie tylko jest strasznie czerwona :( wiem że to zejdzie po 2-3 dniach, ale co zrobić żeby nie rzucać się za bardzo w oczy ? :( moze można to jakoś zamaskować :(

ja bym na Twoim miejscu nie nakładała podkładu najlepiej nałóż panthenol

sok z cytryny rozjaśnia, prawdopodobnie ; ) http://bf4a.skroc.pl