co lepsze peeling migdalowy czy mikrodermobrazja?

pomozcie bo nie wiem co wybrac. mam problem z cera(to znaczy moze jakbym ciagle nie wyciskala to by nie bylo az tak zle,ale jak cos widze to ciagle cisne),troche pryszczy,czasem gule,przebarwienia,ogolnie bardzo nieladna cera,nie moge nie nalozyc makijazu bo cala twarz mam wprost rozowa czy filetowawa od tego cisniecia,blizn,przebarwien. co lepsze? co ma lepszy efekt?

Zanim zdecydujesz się na kóreś z powyższych musisz zaleczyć wypryski (jeżeli posiadasz oczywiście zmiany tradzikowe obecnie) ja miałam kwasy i miałam mikrodemabrazje, to drugie tylko raz więc niezawiele mogę powiedzieć o efektach. Jeżeli chodzi o kwasy to polecam migdałowy (ja robie sama,zamawiam z www.mazidła.pl) robiłam całą serie i byłam zadowolona, teraz od ponad roku stosuje tonik migdałowy, też go przygotowuję sobie sama, jest to najskuteczniejszy specyfik w walce z trądzikiem jaki miałam kierykolwiek, choć słyszałam, ze salicylowy też jest dobry, nie miałam okazji jeszcze wypróbować, ale na jesień na pewno wypróbuję, bo na lato nie jest wskazany, migdałowy jako jedyny kwas nie jest fotouczulający, wiec go stosowałam w postaci toniku nawet latem + filtr 35 na wszelki wypadek. Generalnie nawiązując jeszcze do twojego pytania to kosmetolodzy z którymi rozmawiałam zalecają kwasy+mikrodermabrazje robioną jednocześnie daje to ponoć bardzo dobre efekty, j niestety nie miałam funduszy, zeby sobie taką serie zrobić, bo optymalnie zaleca się od 5 do 10 zabiegów dla widocznych rezultatów poprawy skóry, a koszt jednego to 120-150 zł ;/ więc ja zdecydowałam się robić kwasy sama w domu i wyszłam dobrze i tanio na tym.