czy ktoś z was ma zmianową prace?

czy ktoś pracuje z was w nocy i w dzień śpi? jak odczuwacie zmianową prace, ciężko się przyzwyczaić

moja bratowa jest pielęgniarką i na początku ciężko jej było ...zazwyczaj jak wraca z nocki to najpierw ogarniała dom podszykuje sobie obiad i idzie spać ...czasem od razu się kładzie różnie to bywa

beznadzieja, wszystko na opak

pracy szukam od dawna, mam szanse na ta prace zmiamową, ale boje sie że sobie nie poradze. nie bede miala szansy sie wyspać, moje córki chodza już do szkoły,ale czy to się da spać w dzień!

da się spać w dzień ale to trochę potrwa za nim się przestawisz

Ja pracuję na zmiany i nocki wytrzymuję ok. Czasami nad ranem padam, wiadomo, raz się człowiek lepiej czuje, raz gorzej, raz jest więcej pracy, innym razem mniej, zależy. W dzień śpię normalnie ok 5-6 godzin, czasami więcej. Idzie się przyzwyczaić. Do nas na wakacje przyjmują młodzież i na początku snują się jak nietoperze, ale szybko się przyzwyczajają.

ja też tak pracuje na zmiany. bedzie na początku ciężko....

wole pracować na nocki, niż w dzień. I tak rzadko kiedy - gdy jeszcze nie pracowałam - szłam spać przed 8 rano :-) Po prostu jestem "nocny człowiek" :-D

nie chcialabym sie wpakowac w taka prace wyniszcza zdrowie