Do tych co wpadli.

Diablica ciebie nikt w niej nie przeskoczy wiec zilkwidowali takie medale bo co tylko jednej bedą dawac?

hm... majty nowe ale smród został skropię się perfumą

Ktoś cie w ogóle czyta , w rozpaczliwy sposób pragniesz skupić na sobie Naszą uwagę ....

sfgbhfgd rozgrzeszam Cie :)

Ja wpadłam w wieku 21 lat - zawiodły tabletki. Żadnej nie pominęłam, nie wyrzygałam... Po prostu były zbyt słabe. Moja siostra wpadła, bo myślała, że umie wyliczać dni płodne. I wyliczała je dobrze przez 3 lata, a później coś się przesunęło, żadnych objawów dni płodnych, temperatura i śluz niepłodne i ...ciąża. Na szczęście miała już unormowaną syt.rodzinną, więc ta wpadka nie była jakimś problemem. Pozdrawiam i życzę Ci braku takich niespodzianek. Nie zawsze jednak zabezpieczenie = brak ciąży. Seks wiąże się z konsekwencjami, i prędzej czy później antykoncepcja też może zawieść.

Ostatnia wypowiedź uznaje za najmądrzejszą :) Ale nigdy nie uwierzę w to że zawszeeeeeeeeeeeeeeeeee winne są tabletki czy pęknięta gumka :p

a ja się dymam bez opamiętania i jeszcze w ciąży nie byłem :)

Gdy pies liże Cię po jajcach trudno o zapłodnienie ....:/

Rzną się jak młode króliki a potem zdziwienieeeeeeeeeeeeeeeeeee