Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bomnieniema

Zanim zdradzisz - wiedz to

Polecane posty

Gość matacz...,.,.,.,.,.
moja wypowiedz tez bez sesny nie jest , bo ja stanowisko mam jasne , to nie ja rozstaje sie z zoną i nie ja stał bym sie wrogiem jej jak tu w wielu pzrypadkach kobiety pokazują , to nie ja ja zwał bym roznymi inwektywami , jak wy wzgledem swych zdradzaczy ich zwiecie itd. Nie udało sie nam , co nie znaczy , ze mam o zone nie dbać w innych sprawach tych logicznych i koniecznych . Ona zas wie , ze na mnie moze liczyc w kazdej sytuacji - nikt , albo mało kto jest mimo ze ja zdradzam tak jej oddany .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bomnieniema
Mataczu takoż nie sposób byś zrozumiał o czym ja piszę. Swoją drogą zastanawiam się czemu to przeczytałeś i tu zostałeś. Temat jest wyraźnie skierowany do tych co jeszcze nie zdradzili, a nie do zdradzaczy. Zdradzacze maja już ciałko migadałkowate jak zużyta guma i tam niewiele może dotrzeć. Temu nie napisałam w temacie: zdradziłeś czytaj. Ponieważ nie miałam zamiaru nawracać zdradzaczy, zdając sobie sprawę, że mechanizm obrony własnego ego to potęga i nie potrafię niestety nic w tym obszarze. Nie jestem taka zdolna:P Zdaję sobie sprawę z ludzkich egoizmów, także skrajnych. Ale wyobraź sobie że istnieją ludzie, którzy widzą coś więcej jak koniuszek własnego nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,.,.,.,.
to jest bardzo wazne :( słonko , to co piszesz działa tylko wtedy kiedy strona zyje w kompletnej rozwiazłosci ,a nie kiedy ma ze tak to ujmę stałą kochankę ! czyli , jezeli ty bedziesz moją kochnka , a zakładam, ze jestes zdrowa , to ja zaraze czyms zone i dzieci ? NIE ! WIEC JUZ NIE PRZESADZAJMY ale gdy piszemy o rozwiazłosci - to masz racje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ererergdgd
tego sie nie planuje i wiele osob ktore wykrzykiwaly ze nigdy sie zdrady nie dopuszczą , wlasnie to robią - ALBO ODEJDĄ moim marzeniem jest przeżyć życie uczciwie i nigdy nie zdradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,.,.,.,.
no wlasnie koniuszek wlasnego nosa ... a co jezeli moja zdrada jest wlasnie skutkiem tego , ze moja zona widziała tylko ów swój koniec nosa i nic , alt to nic poza nim - co wtedy ? Ty ciagle piszesz bo zyjesz ideałami , uwierzyc mi musisz , ze ja tez je miałem ! po prostu zycie to zweryfikowało , i uruchomiły sie mechanizmy obronne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bomnieniema
Matacz jest to niemożliwe. Pomijając moje zasady moralne, nawet bym nie popatrzyła na faceta o takiej osobości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,.,.,.,.
bomnieniema Swoją drogą zastanawiam się czemu to przeczytałeś i tu zostałeś. --------------------------------------- odpowiedz jest prosta - by oworzyc oczy kobietom tym ktorym je otworzyc trzeba . Bo wielu sie wydaje , ze swego udziału w zdradzie partnera nie mają zadnego , a to czesto bzdura !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie, przeciez nie wszyscy ktorzy zdradzają mają pęczek kochankow.to juz inny rozdzial a po drugie jesli ktos nie jest pewny drugiej osoby to od tego sa "kapturki" ciezko wam zrozumiec , ze zdrada nie dzieje sie bez przyczyny , waszym zdaniem winę ponosi tylko zdradzacz , a to nieprawda.winne sa zawsze 2 (czasami 3) osoby trzeba miec zdrowe podejscie i pomyslec dlaczego nasz partner szukal szczescia w ramionach innej osoby .nie zawsze liczy sie tylko sex , czesto jest to mila rozmowa, zero fochow, zero zmartwien o bzdety, komplementy, pomocna dlon . nie tylko dla seksu sie zdradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,.,.,.,.
bzdury piszesz ! ile masz lat / gwarantuje Ci, ze bys sie nawet zakochac potrafiła , ale musiał bym miec na powrót lat 20 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bomnieniema wiesz co? tez bym sie nie spodziewala ze zdradzę , tez mialam jakies idealy , ale to tylko banka mydlana. zobaczysz kiedys pojawi sie ktos w twoim zyciu dla ktorego twoje idealy sie zmienią ps. a jak adradzac to z dojrzalym facetem , a nie z gnojkiem co lata z kwiatka na kwiatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,.,.,.,.
stokrotka to ja aby jedna co coś rozumie ... Bo ja np. na brak sexu i jego jakość z zoną nie narzekam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ererergdgd
zakochać sie w tobie? to wykładaj mi tutaj : poglądy polityczne,religia,preferencje muzyczne,czy jestes fanem pilki noznej (podaj klub),zainteresowania i wygląd oraz sposoby podrywu :classic_cool: aa,no i bardzo wazne - używki! papierosy,alkohol i styl życia - pracoholik,imprezowicz?? ja kalkuluje duzo i pewne chechy są dla mnie istotne nie wiem jak dla innych na tanie bajery nie każda leci,mnie jeszcze odrzuca zbytnia pewność siebie -a Ty sprawiasz wrazenie jakbys sie uważał za takiego co to może mieć każdą za takiego narcyza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,.,.,.,.
a kochanke mam jedna i jestem jej wierny od 10 lat . Nie - nie oczekuje pochwały za ten stan !! w zadnym razie ! pisze to po to by coś uswiadomic . Co - tu juz znowu pozostaje w nadzieji , ze zrozumiecie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bomnieniema
Ciałko migdałkowate zrypane. Nie ma tak, że cokolwiek usprawiedliwia zdradę. Co innego jest problem z kimś, ciężkie życie, konflikty, a co innego zdrada. Sa inne sposoby rozwiązywania problemów. Można choćby odejść. Na zdradę nie ma żadnych usprawiedliwień, niczyim postępowaniem. Winny jest tylko zdradzacz swojego czynu. Ale to jest nierealne aby był w stanie to zrozumieć. Będziecie wyszukiwali filozofie że niejeden filozof by się zdumiał, jakby usłyszał jakie karkołomne mogą być ludzkie myśli. Ludzkie ego potęga. Sami sobie swoje życie przeżywajcie, sami za nie kiedyś płaćcie, ale nie wmawiajcie innym że jesteście tacy cacy. Nie wpychajcie innych we własne bagno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ererergdgd
zakochać sie w tobie? to wykładaj mi tutaj : poglądy polityczne,religia,preferencje muzyczne,czy jestes fanem pilki noznej (podaj klub),zainteresowania i wygląd oraz sposoby podrywu :classic_cool: aa,no i bardzo wazne - używki! papierosy,alkohol i styl życia - pracoholik,imprezowicz?? ja kalkuluje duzo i pewne chechy są dla mnie istotne nie wiem jak dla innych na tanie bajery nie każda leci,mnie jeszcze odrzuca zbytnia pewność siebie -a Ty sprawiasz wrazenie jakbys sie uważał za takiego co to może mieć każdą za takiego narcyza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,.,.,.,.
ererergdgd znowu kolejna co złapała mnie za słówko ... tak sie nie dogadamy . i pisałem wyraznie , ze musiał bym miec ze 20 lat znowu . Bo dzis , zycie mnie juz zmieniło i niczym kameleon sie do niego potrafie dostosować , a nie kazdemu sie to moze podobac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bomnieniema
Stokrotko a skąd wiesz, że nie maiłam takiego dylematu? Widzisz pomyliłaś się. Miałam. Dziękuję Bogu, że nie zgłupiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ererergdgd
zobaczysz kiedys pojawi sie ktos w twoim zyciu dla ktorego twoje idealy sie zmienią - nie każdy tak musi mieć i ja tam wole mówić zasady a nie ideały moje zasady obowiązują jak jest nie tylko dobrze,ale jak jest źle również nie jestem wierna z braku okazji bo to nie wierność tylko pseudowierność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ererergdgd
no ale dlaczego nie powiesz? nie musisz sie rozpisywac tylko np. SLD,metal,nie pije alkoholu .Coś w ten deseń.A pytam bom ciekawa jak ktoś taki jak ty żyje no,faktycznie - dostosowywanie sie do otoczenia jest denne..ale pociesze Cie ze zdecydowana wiekszosc ludzi,w tym takze sporo mlodych ma takie skłonności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekaweeeeeeee
nimatacz...,.,.,.,.,. przeczytałam wątek piąte przez dziesiąte i tak się zastanawiam - masz kochankę jedną od 10 lat a podobno ona ma 17? czyli od pierwszej klasy podst. się z nią prowadzałeś już :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bomnieniema zupelnie nie rozumiem twoich obelg nie masz nic innego do powiedzenia? uszanuj czyjes zdanie tak jak ktos szanuje twoje wcale nie jest winny tylko zdradzacz to po pierwsze po drugie skoro nie potrafisz patrzec obiektywnie to po co sie wypowiadasz? nikomu nie wmawiamy ze jestesmy cacy opinia jest jak dziura w d... kazdy ma swoją , dlatego ja sie opinią innych nie przejmuje, wazne zebym ja sie dobrze czula z tym co robie widzisz mialas szanse przezyc cos ciekawego w swoim smutnym zyciu , ale dziekujesz bogu ze nie zglupialas dziewczyno jakas ty przykra , bylo zaryzykowac , moze by w tobie tyle jadu nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ererergdgd
oni by chcieli żeby każdy był taki słaby i nie umiał sie oprzeć pokusom :D bidulka,mąż nie zrozumiał musiała sie wypłakać Wieśkowi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,.,.,.,.
bomnieniema Ty nie słuchasz co sie do ciebie mówi . odejsc - ale kto jest zainteresowany odejsciem ? kto ? to ze ty to tak widzisz , nie znaczy ze kazda i kazdy Jak mam odejsc jak zona nie chce bym odchodził ? przestan tu swoje ideały snuć bo nie masz pojecia jak sie w zyciu układac moze , a to ze dla ciebie wszystko takie proste , nie znaczy ze dla kazdego , to ze ciebie cos boli nie miłosiernie , tez nie oznacza , ze kazda ma bolec ! tak jak ciebie . Tego czego Ty zniesc nie potrafisz , inna znosi całkiem niezle ! itd. kazdy jest inny ! Nie mieszaj do tego filozofów , bo temat jest prosty jak drut . JAK CI maż stanie sie kaleką i bedzie wazywem , to zobaczymy czy pozostaniesz mu wierna , a moze odejdziesz od niego by go nie ranic ? tutaj też zalezy wszystko od libido , jedni sobie z tym poradza inni nie , stad pasuje jak nic powiedzenie "głodny nigdy nie zrozumie sytego " przerysowałem kolejny raz specjalnie , czy to pomoze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ererergdgd
musiala sie bidulka dowartosciowac,bo nie wierzyla bez cudzych zapewnien w swoją atrakcyjność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bomnieniema
Matacz a zaproś swoją żonkę tu. Niech napisze coś od siebie, niekoniecznie z twoja kontrolą. Wiem też, że istnieją ludzie dla których małżeństwo nic nie znaczy. Może akuratnie jesteście z takiej opcji. Ale weźcie pod uwagę, że są ludzie dla których znaczy bardzo wiele i dla nich jest ten topic. Proponuję założyć temat. Nasz trójkącik albo coś podobne i tak uskuteczniać swoje filozofie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ererergdgd
no bo moze matacz to prowokator,w sumie to baardzo prawdopodobne :D i oby tak bylo,bo smutno jesli naprawde tacy ludzie chodza po swiecie jacy denni musza byc ludzie,ktorzy uwazaja zdrade za korzystanie z życia ...brak im pomyslu na zycie to musza sie koorwić i poniżać ..gratuluje,to jest sposób na życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami odejsc tez sie nie da tak poprostu tez bym chciala sie rozstac z mezem , ale on mi na to nie pozwala , proste ererergdgd do mnie pijesz? szkoda twojej zolci nie musze zdradzac by poczuc sie lepiej znam swoją wartosc i z byle kim do lozka nie wejde , tak jak sobie wszyscy myslicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekaweeeeeeee
a jeszcze mnie tak ciekawi czy Twoja żonka ma też kochanka? może ona po prostu nie ma warunków żeby odejść - brak mieszkania, słaba sytuacja finansowa, nie wiem coś musi ją trzymać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekaweeeeeeee
tez bym chciala sie rozstac z mezem , ale on mi na to nie pozwala , proste jak wygląda takie "nie pozwalanie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×