Zanim zdradzisz - wiedz to

Tak mataczu. Zostanę wierna. Byłam mimo wielu lat rozłąki. Stokrotko: dziecko kochane, nie będę się wypowiadać na tematy czy ja wiem lepiej że to było głupie czy ty wiesz lepiej co u mnie było. Bez sensu. Zdradzie jest winny tylko zdradzacz. Nie istnieją usprawiedliwienia. Wy chcielibyście aby były i będziecie je tworzyć. Ale nie ma bez względu na to jakie bajki napiszecie.

matacz to sku.... dziecko , a nie pomyslalas przypadkiem ze tej dziewczynie to odpowiada? jakby chciala by sie rozwiodl to by to perswadowala juz dawno temu ,nie po 10 latach ciezko wam sie mysli

ciekaweeee juz ci mowie np. zabije sie - wiem ze jest do tego zdolny zabije dzieciaki i mnie a potem siebie-jak wyzej w sądzie bedzie chcial na sile odebrac mi dziecie , a koledzy mu pomogą , bo pracuje tam gdzie pracuje zniszczy moją kariere- bo jest do tego zdolny .... wymieniac dalej? wiec wole przy tym czlowieku pozostac i tak trwac dlatego mam kochanka, przez ktorego nie mam zadnych problemow, za to mam mile slowo i pomoc

bomnieniema twoj nick pasuje do ciebie idealnie nawet jak cie zabraknie nikt tego nie odczuje

ererergdgd ok w skrocie polityka mnie w ogóle nie ineresuje czego słucham ? tu jestem bardzo rozległy , przede wszystkim muzyki powaznej , sam troche gram na klawiszach , ale juz bardzo słabo - kiedys lepiej . Słucham też i to czesto takich zespołów jak ACDC, deep Purple , Akcept , Depeche Mode , alphaville , Queen, icehouse , pendragon , polecam tez bardzo zespół Rhapsody , uwielbiam Sarah Brightman , Enia itd. alkochol pije okazjonalnie, tu wyznaje zasadę, ze trzeba wiedziec z kim go pic . juz nie palę , paliłem bardzo mało bo paczke na tydzien .

ale skoro jej i jemu to odpowiada to o co halo?

poza tym wierz mi ze ona jest bardziej doroslą osoba przy mataczu niz by byla przy rownolatku

stokrotka to ja a wie że masz tego kochanka? nie chce go zabić? właściwie po co mu jesteś skoro i tak Cię "nie ma"...?

ale czy ja uwazam ze komus pochlebia ponizanie? skoro dziewczyna jest z nim 10 lat , czyli nie jest jej zle, takie jest moje zdanie (moze i płytkie)

ciekaweeeee wlasnie wie, ale nadal nie chce odpuscic, to jest po prostu przypadek kliniczny ciagle mowi ze mnie bardzo kocha(choc wedlug mnie nie powinien) i wybaczy mi wszystko , tylko zebym nie odeszla, a jak odejde ... jak wyzej

ot okresliła mój portret psychologiczny osoba ktorej tak łatwo nazwac kogoś skurywsynem :) osobie ktora nie zna jak mnie , tak mojej kochanki , a zakłada wzgledem niej to co zaklada uwazajac to za jedynie słuszne - co za typ ? jaka pewnosc swych racji , kazda inna opcja nie mozliwa , bo nie zgadza sie z jej widzi mi sie .:) tylko pogratulowac ciekawe jaka by była opinia gdyby poznała owa mą kochanke i jaka gdyby sie stało tak , ze mus by pzrebywać w mym otoczeniu tak z rok powiedzmy , czy wtedy tez bym był tym skurwesynem ? pytania pozostana bez odpowiedzi . Ja mam jedna przewagę nikogo w swym zyciu nie oszukałem - to mnie oszukano , ale mimo to ja jestem dobrego serca i wybaczam . Zas zona , jak juz tu pisałem w innym temacie , jest niezalezna finansowo , mamy rozdzielnosc majatkową juz od dawna , moje interesy sa wysokiego ryzyka , mus było to zrobic by jej nie pograzyć jak sie cos nawywija . tyle wam snujacym wszelkiej masci domysły musi wyastarczyć .

aha,to nie mój typ palenia nie uznaję w ogóle,muzyki tylko część sie pokrywa ale jednak słucham innej.

matacz to sku..... dlaczego nie pojmujesz , ze moze ona sama nie chce sie z nim wiazac na dobre i na zle? czemu ciagle myslisz ze to on nia manipuluje? bo jest starszy? ostatni raz ci mowię , gdyby jej to nie odpowiadalo to by dawno odeszla prosciej nie da sie wytlumaczyc

moja kochanka ma wolna droge, niczego jej nigdy nie obiecywałem, wrecz mówiełm wyraznie jak bedzie i ze to nie dla niej ,moze robic co chce i kiedy chce, od 10 lat nie było miedzy nami zadnej kłótni , zadnych spornych napiec , poza sytuacjami kiedy mówie, ze powinna dac szanse innemu mezczyznie ...

ererergdgd czyzbys chciala flirtowac z mataczem ? :D ale takie porowniania co sie slucha , za jaka jest sie partia to jest bez sensu czasami po prostu ktos nas elektryzuje wzrokiem ..... a najlepiej sie poznaje osobę gdy sie z nią rozmawia twarzą w twarz

bomnieniema ujęłaś to wszystko niesamowicie i prawdziwie..... jestem już kilka lat po.......i wciąż pomimo upływu czasu jest dokładnie tak jak napisałaś pozdrawiam serdecznie

matacz to sku... masz jakies doswiadczenia w tej kwestii?

matacz to sku... ale dlaczego obrzydzenie? z powodu wieku? mezczyzna im starszy tym bardziej pociagajacy (oczywiscie nie 70-latkowie)

matacz to skurwysyn mataczu, jeśli nie mam racji, powiedz, czy choć raz pomyślałeś o tym, żeodbierasz coś tej dziewczynie? ----------------------------- cały czas o tym myslę , ale Ona sama zawsze mówiła i mówi , ze mam przestać myslec za nią ,a gdy pokazuje jej np. posty pisane gdzie ludzie pisza podobnie do ciebie , odpowiada , ze - dlaczego ludzie wiedza lepiej od niej co dla niej dobre i czego chce ? mozna teraz pisać , ze głupia , ze sie nie zna , ze oczy sie jej otworza itd , słyszy to odemnie , co za ruznica , ze to tu np. pzreczyta .

matacz to... mam wrazenie ze znasz te dwie osoby ????? e, niemozliwe

matacz to... teraz rozumiem czemu tak go atakujesz tylko ze twoja siora pewnie byla nieszczesliwa w tym zwiazku i liczyla na cos wiecej a miedzy nimi jest jasna sytuacja tak mi sie wydaje

aha - to jednak mam racje ! twoja siostra trafiła i kazdy jest taki ! czyli mezczyzna skurwysyn , a kobieta idiotka :) gratuluję , innej opcji oczywiscie nie ma ...

matacz to ... zazdroszcze takiego brata moj zawsze jest za moim mezem , ale tylko dlatego ze obaj lubią alkohol jak kot mleko

temat znowu zszedł na mnie - nie potrzebnie , znowu wychodzi , ze sie bronię , ani mi to w głowie , dlaczego?... napisałem w wczesniejszych postach . Moja kochanka ma racje , jestem głupcem , ze daje sie wciagac w te rozmowy , ale cóz ...jakos mam słabosc do dyskusji z kobietami :)

ej ja idiotką nie jestem mimo ze moj kochanek jest starszy ode mnie 17 lat ( foch)

wielu napisze , ze jesteś :)

ale mnie to nie obchodzi co myslą o mnie w d..uszy to mam

pewnie tak stokrotko. Nikt by nie zauważył, bo przecież mnie nie ma. Twojego męża jeżeli wie co mu robisz też już nie ma. Wcale się nie dziwię co piszesz o nim, bo jak go nie ma, nic w człowieku nie funkcjonuje normalnie. Ale to ty, w nim zabiłaś. Piszesz o rzeczach których nie rozumiesz i wiesz nie chcę byś musiała zrozumieć. Może ten topic jest właśnie dla twojego męża a nie dla ciebie? Może cię nie zdradził jeszcze, a może zdradził. Nie wiem. Nie śledziłam wszystkich twoich wypowiedzi. I że z nami nikt nie może wytrzymać... Może i nie może, za to z całą pewnością ja bym nie mogła wytrzymać nawet w towarzystwie osób z waszymi poglądami. Fakt nie znam za dużo takich osób, bo obchodzę ich szerokim łukiem. Za to znam mnóstwo osób, które cenią sobie wartości. Tak toż żyjemy w innych światach tylko nie wiedzieć dlaczego was tak ciągnie do naszego.

Idiotkami są kobiety które całe lata czekają z nadzieją by z pozycji "nr2" u faceta przeskoczyć na "nr1".

piszesz, że jesteś wierny kochance a równocześnie sypiasz z żoną to jak to jest? z kochanką tez sypiasz czy tylko się spotykacie?