Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klotnia jak zawsze

jak zmusić męża do rozmowy po kłotni

Polecane posty

Gość klotnia jak zawsze

on zachowuje sie jak jakiś małolat,( a ma 29 lat) jakby nigdy nic sie nie stało. Mnie to mocno wkurza, bo uwarzam,ze rozmowa musi być, jakis kompromis tez. Jak zadalam dziś pytanie to uslyszalam odp."o czym ty chcesz rozmawiac". Faktem jest to,ze ma teraz duzo na glowie, ale mogly poswiecic 15 min na ta cholerna rozmowe. jak mam mu przemowic do rozumu,ze takie cos co on robi do niczego dobrego nie prowadzi, bez rozmowy zgody nie będzie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klotnia jak zawsze
proszę, niech mi ktoś doradzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nie zmuszaj jak nie bedzie chcial to i tak nie bedzie z toba gadac zrob po swojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmpromis
ja tez po klutni8 mam wyjebane zawsze i moge nie gadac pare dni. ale mi przechodzi i nie potrzebuje jakichs pojebanych rozmow. najlepiej na zgode dziala dobrze obrobiona pałka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm dziwne jak o nim piszesz... z taka zloscia i ogolem o tym zeby go ZMUSIC... hmmm faceci ogolem mniej niz my mowia... i nie lubia rozgadywac sie w jakims temacie bez konca a ty od niego tego oczekujesz a nie prosisz wiec ... watpie zeby ci sie to udalo z takim nastawieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
moze zastanow sie nad zwiazkien? moj tez 29 lat tezza chowuje sie jak dzieciak, ale pogadac powaznie i spokojnie potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bazienka -> kazdy potrafi spokojnie pogadac jak sie spokojnie taka rozmowe zaczyna itd. a nie ... wg mnie autorka krzyczy i ogolem robi awanture wiec nie ma co sie spodziewac ze on bedzie chcial gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
u mnie to wyglada tak, z eja mam emocje na wierzchu a on mnie lubi podjudzac tylko aj nauczylam sobie z tym radzic nawet jak sie niby klocimy skoro on ja zlewa to sory ale nie potrafia ze soba rozmawiac zreszta nie wiem o co poszlo i moze to ona nie ma racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klotnia jak zawsze
ale dla mnie to jest dziecinne, bo nie wyjdxziemy z jednego problemu to w nastepny wchodzimy i ciagnie sie to za nami jak jakieś gównoo. Dlatego chce rozmawiac na bieząco i wyjasniac sprawy. Ja oczywiście jak wroci z pracy to go poprosze o rozmowe, moze faktycznie slowo zmusic jest nie na miejscu... ale jak to zrobic, aby on chcial gadac?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
moj nie z kamienna mina tylko robi to co mnie wkurwia np. parafrazuje albo co ale nauczylam sie go zlewac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, z takim podejściem daleko nie zajdziesz. Nic nie "musi być", a do rozmowy nie możesz "zmusić".W ten sposób doprowadzisz jedynie do kolejnej kłótni. Faceci mają mniejszą potrzebę gadania (z reguły).Ale jeżeli podejdziesz o tematu na spokojnie i wyjaśnisz mu,że potrzebujesz rozmowy,ponieważ coś cię dręczy/nie daje spokoju to pewnie się zgodzi. Krzykiem niewiele osiągniesz.ja też nie miałabym ochoty na taką "rozmowę". Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja swojego rozszyfrowalam jak zaczol mi opowiadac o swojej mamie... ze jak np. za czasow mlodosci wracal z imprezy nad ranem i jego matka wpadala w furie to on do niej... mamo uspokuj sie i wtedy porozmawiamy a tesciowa ponoc jeszcze bardziej kipiala a on kladl sie spac... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to zmusić? Jak czuje w twoim głosie że chcesz go zmusić do rozmowy to? No wybacz ale do rozmowy nie dojdzie i tyle. Dyplomacji troszkę i sam zacznie rozmawiać ale nigdy ze Ty zadasz rozmowy. Faceci tak mają nie lubią gdy ktoś żąda. Tym bardziej że jak sama piszesz ma trochę na głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klotnia jak zawsze
zona swojego męża--- a skad ty mozesz wiedzieć, ze ja np.krzycze????????????????? mylisz sie grubo!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klotnia jak zawsze
więc informuje cie,że sie mylisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... jak tak wygladaja twoje "rozmowy" z meze to sie nie dziwie czemu nie chce ;) ... 1. unosisz sie ... i poddajesz emocja 2. nie umiesz podac konkretnych argumentow tylko "informujesz" o tym ze masz racje bla bla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klotnia jak zawsze
co ty mozesz wiedzieć. Nie proszę o ocene w jaki sposob ja do tego podchodze, ale o to aby przekonac/poprosic o rozmowę. Czytaj ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klotnia jak zawsze
hahaha, Ty rowniez pokazujesz w co drugim topiku jaka ty jesteś:) bez odbioru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×