Dzisiejsza poprawkowa matura z matematyki. Kpina

W maju zdałam maturę z matematyki bardzo kiepsko tylko na 50%, ale gdybym załapała się na poprawkę to dzisiejszą maturę napisałabym na 90%. Widzieliście jaki to był banał?? kpina po prostu :( http://pliki.echodnia.eu/pdf/maturapoprawkamatematyka.pdf Pisały dzisiaj osoby, które oblały tę w maju i wyjdą z super wynikami. Już dzowniła do mnie znajoma z klasy, że ona to będzie miała lepszy wynik ode mnie, bo się uczyła. Haha jak można tę mature porównywać do tej majowej. CKE nie myśli najpierw uwaliła głąbów, a teraz dzięki poprawce daje im zielone światło. Sama jak mówię dobra z matmy nie jestem, ale tę poprawkę to na 90% bym napisała z palcem w nosie. Ale mam 50% no cóż za rok trzeba wynik poprawić. Ale poprawka to był smiech na sali.

no cóż taki lajf.. ja zdawałam maturę jeszcze w starym systemie.. było 5 zadań, ale za to jakich.. dostałam 6 :D

No nie wiem. Ja porównuję to co było do tej pory od 2010 roku. Nie znam starego systemu i uważam, że nie ma co porównywać. Ale skoro na 6 zdałaś to jesteś dobra z matmy:). Ja nigdy dobra nei byłam, ale uważam, że poprawka powinna być utrzymana na podobnym poziomie, a te dzisiejsze zdania to ja bez problemu rozwiązuję mimo, że od 3 miesięcy do książek nie zaglądam. Uważam, że bez sensu w takim razie było dawać w maju trudniejszą, a teraz taki banał. Bo dzisiejszą to po prostu wszyscy zdadzą. Wszystkie te zadania były wałkowane po tysiąc razy żadnego zaskoczenia. Nie chcę być złośliwa, ale jestem trochę rozczarowana. Taka koleżanka z klasy teraz mi truje nad uchem, że ona będzie miała więcej jak ja. I mnie wyśmiewa. Poirytowało mnie to. Nie zdali na 30% a teraz nagle po 60-70 będą mieli. Wiem takie życie, ale trochę to wszystko niesprawiedliwe. Były podzielone zdania dużo osób twierdziło, że majową też można było napisać bez problemu więc co powiecie o tej? Chyba tę tym bardziej..

tak bywa, niestety. Jak ja zdałam maturę - polski na 90% rozszerzony i startowałam na dziennikarstwo to się nie dostałam, a koleżanka co zdała na 70% - podstawę, dostała się bez problemu. Dlaczego? Bo matka - dyrektoeka gimnazjum, polonistka - miała wtyki na uczelni :o

echo odwołaj się w uzasadnieniu napisz o tej koleżance, która miała mniej proste

ja na dziennikarstwo dostalam sie z 86% z rozszerzenia

poprawki zawsze są łatwiejsze :O a matura w Polsce obecnie to w ogóle kpina