Czym przemyć kocią rankę?

Kotka już niemała, ale wariuje porządnie i się zaczepiła o nieschowane wieszaczki wystające z szuflady. Ma niewielką rankę [1-2mm?] która minimalnie krwawi, już jej się strupek robi. Przemyć to czymś? [woda utleniona, sól fizjologiczna, spirytus mam na stanie] A może zostawić jak jest? Raczej nic jej nie jest bo daje dotykać okolic ranki a teraz znowu biega jak wariat

taką ranę jodyną (weterynarz zalecił)

Zaraz skoczę do apteki, dziękuję :)

przemywałam rivanolem, tez weterynarz zalecił

Omg, kotu ranę jodyną?? On sam sobie ją wyliże i odkazi, taka reakcja jest stymulatorem do powstawania w organizmie mechanizmów i substancji obronnych. Gdy leki będą to robić, kot nie abierze odporności. Kotu podaje się leki dopiero po kilku dniach, albo i dłużej i to wtedy, gdy jego organizm sobie nie radzi, a choroba wydaje się być przewlekła. Chyba, że to jest mały kotek, albo ma objawy groźnych chorób kocich.

Zresztą jodyna nie służy do przemywania ran, tylko WOKÓŁ rany, kot chyba będzie skakał pod sufit z bólu!!!!!!!!!!!!

wiec nie możesz mu smarować niczym co moze mu zaszkodzić przeciez. jak to mała ranka to nic nie rób sam sobie ją wyliże