Nieustanna walka z kurzem, POMOCY!!!!!!!!!!!!

Mam wielki problem z kurzem w mieszkaniu. Nie posiadam dywanow, a panele i musze co 2 dni odkurzac lub zmywac podloge. Kurz osiada na wszystkim w szybkim tempie ale najgorzej jest z podloga. Juz kilka godz po umyciu osiadaja na niej takie ciemne klebki kurzu. Nie jest to brud tylko kurz, takie pylki jakby. NBie wiem od czego to cholerstwo ale ogarnia cale mieszkanie! Gdy wieczorem robie demakijaz i zmywam twarz tonikiem to na waciku kosmetycznym mam pleno widocznych takich nmalutkich niteczek kurzu juz powoli nie wytrzymuje tego nie mam pojecia skad sie to bierze? Podejrzewam czarne ubrania meza, bo tylko taki kolor garderoby nosi, ale sa one tylko w 1 pokoju i szafie, a mimo to w calym domu podlogi wyglada strasznie!

otwarte okna i kurz z zewnątrz np z ulicy ? albo zatkana klimatyzacja

latem wietrze pomieszczenia ale np zima i jesienia okna sa prawie zawsze pozamykane. a kurz i tak w calym domu :(

Z netu dowiedziałam się,że panele dobrze jest umyć pierwszy raz woda z płynem do naczyń,dla czystości.Drugie mycie z użyciem płynu do płukania tkanin,wtedy kurz mniej osiada.Od tej pory tak właśnie robie i skutki są dobre!

Ja z tego samego powodu co Autorka muszę podłogę myć i odkurzać co dzień. Choć z natury jestem leniem w domu to zmuszam się bo nie lubię syfu itd itd

pomysl ze gdybys miala zakryte panele wszystko osiadłoby na dywanie :O

wolałabym na dywanie żeby osiadało niż na panelach szlak by mnie trafiał mieszkałam w mieszkaniu z panelami nic gorszego !!! zimna podłoga okropność i właśnie te kłęby kurzu dzieci jak się bawiły na podłodze wszystko ubraniami wycierały ja tam wolę wykładzinę przytulniej cieplej

a już jak panele są w kuchni masakry ciąg dalszy wystarczy jedna kropla oleju lub czegoś tłustego żeby spadło na panele ślizgasz się po całej kuchni okropność

i w kuchni i nie mam takich problemów, wręcz bardzo sobie chwalę. W dywanach dopiero gromadzi się syf, którego niby gołym okiem nie widać ale jest go mnóstwo. Campari jak w kuchni chlapnie olej na podłogę to biorę ścierkę i wycieram :o nie ślizgam sie po tym. Poza tym po płytkach niby olej nie ślizga? Co do kurzu to ja od zawsze myję podłogi najpierw płynem do mycia naczyń a później plynem do płukania i na podłodze kurz w ogóle się nie osiada. Nawet płynem do płukania przecieram meble i też zdaje egzamin :D

Campari jak w kuchni chlapnie olej na podłogę to biorę ścierkę i wycieram ta jak widzisz gdzie prysnęło ale jak nie zauważysz to się ślizgasz