NIe podniecam męża

Jestem facetem i wcale duze cycki mnie nie podniecaja. Mają byc takie, bym mógł je dobrze wypiescic....dobrze objać... a nie wylewające się sadło spod palcow..... Smutna......nie badz smutna tylko wiecej wiary w siebie !

Witam, mam podobny problem. Jesteśmy ze sobą od 4 lat, po ślubie mamy półrocznego synka. Wszystko zaczęło się jeszcze zanim dowiedziałam sie że jestem w ciąży. Jakoś około 1,5 roku temu. Widziałam że temperatura w naszym związku odpadła, wtedy powiedział mi, że muszę popracować nad swoją figurą. Bardzo mnie to wtedy zabolało. Po prostu jakbym dostała w twarz. Po tygodniu jakoś już potrafiłam spojrzeć w lustro. Potem zaslaniał się ciąża. Gdy urodziłam to tylko czekał aż będziemy mogli... Przynajmniej z tego co mówił. Niestety jest jeszcze gorzej. Są okresy Kiedy się raz postara jak zrobię mu awanturę cY coś. Ale ja po prostu widzę że mu się nie podobam. Mogę stać nago, bawić się swoimi piersiami itp a on nic. Czuję się jak jedno wielkie gowno. Gdyby nie dziecko odeszłabym od niego. Bo w tej całej sytuacji ob zrobił że mnie swoją niewolnice. Chciałabym zawalczyć o siebie:(( jest mi strasznie ciężko komukolwiek o tym powiedzieć, porozmawiać. Nie czuję się kobieta. A próbowałam się starać, tylko ze on tego nie widzI. Nie widzi różnicy kiedy jestem dla niego pięknie wyszykowana a w piżamie. Czy śpię w komplecie seksownej bielizny. :( mam już dość tych RozCzarowan, jest to dla mnie strasznie ponizajace. On jest dobrym człowiekiem, wiem ze mnie kocha. Ale ja go nie pociagam. :(

Witam, mam podobny problem. Jesteśmy ze sobą od 4 lat, po ślubie mamy półrocznego synka. Wszystko zaczęło się jeszcze zanim dowiedziałam sie że jestem w ciąży. Jakoś około 1,5 roku temu. Widziałam że temperatura w naszym związku odpadła, wtedy powiedział mi, że muszę popracować nad swoją figurą. Bardzo mnie to wtedy zabolało. Po prostu jakbym dostała w twarz. Po tygodniu jakoś już potrafiłam spojrzeć w lustro. Potem zaslaniał się ciąża. Gdy urodziłam to tylko czekał aż będziemy mogli... Przynajmniej z tego co mówił. Niestety jest jeszcze gorzej. Są okresy Kiedy się raz postara jak zrobię mu awanturę cY coś. Ale ja po prostu widzę że mu się nie podobam. Mogę stać nago, bawić się swoimi piersiami itp a on nic. Czuję się jak jedno wielkie gowno. Gdyby nie dziecko odeszłabym od niego. Bo w tej całej sytuacji ob zrobił że mnie swoją niewolnice. Chciałabym zawalczyć o siebie:(( jest mi strasznie ciężko komukolwiek o tym powiedzieć, porozmawiać. Nie czuję się kobieta. A próbowałam się starać, tylko ze on tego nie widzI. Nie widzi różnicy kiedy jestem dla niego pięknie wyszykowana a w piżamie. Czy śpię w komplecie seksownej bielizny. :( mam już dość tych RozCzarowan, jest to dla mnie strasznie ponizajace. On jest dobrym człowiekiem, wiem ze mnie kocha. Ale ja go nie pociagam. :(

Szukam samotnej mezatki najnowszy3131@interia.eu Małopolskie lub Slaskie

Szukam realnej zaniedbywanej i namietnej mezatki do spotkan Małopolskie i Slaskie kocurek37@interia.eu

Ja dzwonię często na http://sextelefon.twojweekend.com ponieważ zona nie jest w stanie spełnić moich fantazji erotycznych, a nie chcę jej zdradzać.

Witam, mam taki sam problem jesteśmy z mężem po ślubie 14 lat, mamy dwie córki 11 i 8 lat. Uprawiamy sex może dwa razy w miesiącu. Mój mąż w ogóle nie jest nim zainteresowany, kładzie się do łóżka i śpi. A ja dla niego kupiłam sobie sexowną bieliznę, dotykam go po miejsach intymnych. No i nic rzadko mu stanie. A problemów w erekcją nie ma, ponieważ byli u nas znajomi na imieninach i jedna moja koleżanka miała na sobie krótką sukienkę i pończochy i widziałam ewidentnie, że mu stanął...

A wy jak zwykle jak go nie podnieca to już zdradza. Każde małżeństwo ma swoje kryzysy i wtedy trzeba pomóc. Ja jak miałem taki kryzys to zakupiłem sobie suplement diety zwiększający popęd seksualny Long men . Moja żona zamówiła sobie jakaś fikuśną bieliznę i powoli powoli wszystko się ułożyło.

Napisałem żę lubię male piersi b,a....

Coraz częściej kobiety doświadczają takiej sytuacji.Sex jest na wyciągnięcie ręki...filmiki porno,którymi "karmią" się mężczyźni.Ale to nie są normalni faceci....Mężczyzna stuprocentowy woli żywą kobietę z krwi i kości,a zabawianie się samemu (w razie celbatu,braku kobiety).

Witam panowie, chciałabym pogadać na spokojnie z facetem o sprawach intymnych bo bardzo mi tego brakuje. Jeżeli jesteś chcetny na taką rozmowe zapraszam do kontaktu na stronie www.sexpogaduchy.pl gdzie zarejestrujesz sie za darmo a my bedziemy mogli spokojnie sobie popisać,mój nick w serwisie to kasia1989 napewno mnie znajdziesz. Czekam na zdecydowanych panów :)