Jestem załamana

Z kilku powodów musimy [ lepiej zabrzmiałoby - dobrze byłoby] przyspieszyć nasz ślub. To nie z powodu powiększenia się składu osobowego rodziny, śpieszymy się, ale dlatego, aby kogoś kochanego na naszym weselu nie zabrakło] Chcemy 26 grudnia, to jedyny taki termin, w którym będziemy w Polsce. O ślub nie musimy się martwić, to jest pewne, że ksiądz nam go udzieli. Ale z resztą? Jestem przerażona! Wszystkie lokale zajęte, zarezerwowane na ten czas, o sukience nawet nie pomyślałam... A jaka oprawa? Kogo zaprosić? jak z tym wszystkim się uporać w ciągu 4 miesięcy? Mieliśmy inną wizję wesela, całą rodzinę, przyjaciół,garstkę znajomych zaprosimy. Teraz musimy streszczać się w czasie i liczbie zaproszonych gości. Kogo zaprosić, kogo pominąć? Wasze spostrzeżenia będą mi pomocne.

4 miesiące to nie tak mało czasu. zaczynając od końca - zaproście tych, na których obecności najbardziej Wam zależy. to trochę tez zalezy od budżetu, od tego czy będzie wesele czy tylko obiad uroczysty. lokal - obdzwoń restauracje w hotelach - często maja wolne terminy i duże sale, gdzie tak można ustawić stoły, że jest też parkiet do tańca. suknia - to ostatni dzwonek, żeby uszyć. jeśli to się nie uda, pozostaje allegro lub wypożyczalnia albo komis ślubny. przejrzyj strony z sukniami - ustal w jakim stylu byłoby Ci ładnie. zaproszenia - można zamówić przez internet. ja polecam firmę Cartalia - tanio i solidnie. kwiaty - to akurat niewielki problem. dekoracje do kościoła zb(o ile to ślub kościelny) zbędne, bo i tak będą dekoracje typowo świąteczne. transport - może ktoś w rodzinie czy ze znajomych ma elegancki samochód (Mercedes czy Audi) i zawiezie Was do ślubu. dekoracje zbędne, bo jeśli jest nowy zadbany samochód, to dobrze wygląda bez. Fotograf i kamera - tu może być problem, ale niektórzy budują sobie portfolio i moga mieć wolne terminy w niskiej cenie. Z jakością tak naprawdę loteria, bo na każdym fotografie można psy powiesić :) wielu ma strony internetowe i często jeżdżą z drugiego końca Polski Zespół lub DJ - podobnie jak wyżej. Możesz też odwiedzić portal wizaz.pl - tam jest wiele wątków lokalnych panien młodych, które Ci coś podpowiedzą. Moi znajomi zorganizowali swoje wesele w 3 miesiące i bawiliśmy się świetnie :) Wcale sie przy tym nie napinali, bo to już nie te lata (29 i 31) Na pewno dacie radę :)

cioteczka Brunhilda dziękuję Ci urocza osobo za samo wypunktowanie tego, od czego powinniśmy zacząć. Planowaliśmy przekornie na 2013 ślub, ale teraz sami rozumiemy, że powinniśmy przyspieszyć. Problem wynikł w czasie naszych wakacji w Polsce. Tylko tyle może zrobić dla naszych bliskich, chcielibyśmy Ich mieć w komplecie. Podniosłaś mnie na duchu! Dziękuję

Dasz radę ,poprzedniczka wszystko wypisała,wbrew pozorom jednak 26 grudzień nie jest tak obleganą datą jak się wydaje.Najpierw zacznij od sali,potem digej lub orkiestra,potem ksiądz,zaproszenia mozesz zrobić sama,samochód do ślubu poszukaj wśród znajomych,gości spisz na listę których byś chciała mieć na swoim weselu i do dzieła

a może weźcie ślub w godzinach południowych. a nie standardowych jak 16 czy 17. wtedy możecie zorganizować bardzo uroczysty obiad w akiejś restauracji, zaprosić jaką elegancką grupe która wam pogra "do kotleta". można byłoby wpleść w to motywy świąteczne, świąteczne menu, wystrój, jakieś prezenciki dla gości. myślę, że byłoby klimatycznie

Poszukaj jakiejś kawiarni, która standardowo w Święta jest zamknięta. Sale weselne i domy weselna są z cała pewnością zarezerwowane. Do tego catering i po kłopocie

Zrób lepiej kulig,pieczenie kiełbasek na ognisku w lesie,potem bigosik w kakiejś leśniczówce,super beeeeeeeeeedzie