Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onaya

Kocham dwóch naraz

Polecane posty

Gość ohhhanookhha
to moze wybierz tego drugiego i juz przestan zawracac glowe innemu ..dasj mu szanse znalesc sobie inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohhhanookhha
uwierz mi ze gdyby facet by cie kochał nie wpierdalal by ci sie w zwiazek a czekał cierpliwie badz dacd sobie siana (zwłaszcza kiedy jestes szczesliwa z partnere) taki koles to zwyky skurwiel który nie ma szacunku ani di ciebie ani do czegos takiego jak zwiazek ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mark+Iza
tak na prawdę nie wiesz co to jest kochac kogoś. gdybys kochala swojego chlopaka to nie zwracalabys uwagi na nikogo innego. gdybys kochala tego drugiego tak jak myślisz to nie obchodzilby cie twoj obecny facet tylko od razu bys go zostawila. a taki stan w jakim ty jestes to jest tylko fizyczny pociag plciowy ktory posiada kazda mloda kobieta i jest tym tak bardzo zachwycona ze nie potrafi odroznic milości od zauroczenia. obawiam się ze zostaniesz sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjnoi
A sypiasz z jednym i z drugim ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ufdhvsd
Zadnego nie kochasz. Jesli sie kogos kochs to nikt inny nie zawrocii ci w glowie, ty szukasz emocji i przygod, ale nie nazywaj tego miloscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naljepsze
"A sypiasz z jednym i z drugim ?" zapewne tak właśnie robi, tłumacząc to sobie tym, ja to ona nieszczęśliwie zakochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"co mam zrobic ;(" Palnąć się w głowę lub ( tu podam wersję dla wierzących w cokolwiek i kogokolwiek) pomodlić się o rozum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjnoi
Generalnie dziewcze ma duży problem. Co zrobić jak się wstaje obok jednego i się myśli o drugim, a potem wstaje obok drugiego i myśli o pierwszym... Czy ja wspominałem coś o trójkątach ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaya
Wiem, że to nie możliwe ale najsmiesniejsze jest to, że chciała bym byc z obydwoma na raz ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hihphopofsa
a jak dla mnei to ty jestes p****ana, lepiej go przepros, powiedz mu co ma robic zeby bylo ok, blagaj go o przebaczenie, bo gosciu straci przyjaciela i Ciebie a to k***a bardzo boli, ja bym wolal przekope dostac niz zeby takie cos zrobic a kolege bym zniszczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak też mozna ,,,,,,,,,,,,,,,,
to umów się z nimi i powiedz że ich obydwu kochasz ciekawe jak zareagują sprawa załatwiona no chyba się nie boisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
dziewczyno Ty nie kochasz żadnego i to na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llelleikaaaklaa
"dziewczyno Ty nie kochasz żadnego i to na 100%" i vice versa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llelleikaaaklaa
jednemu wisi i powiewa to co robisz a drugi liczy na to ze sobie bzyknie dziewczyne kolegi ... maja cie za szmate i tak bedzie zawsze . nie szanuje cie ten co ci sie w zwiazek wpierdala a twojemu nie zalezy na tym czy cie straci czy nie... wiec zeden z nich cie nie kocha i uwierz mi ze ty nie kochasz zadnego z nich...wjebaas sie w chory układ i miej tylko najdzieje ze sie juz nie władujesz w to wiecej... wiec olej ich obu najlepiej :) i znajdz trzeciego ktoremu naprawde bedzie zalezało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llelleikaaaklaa
zaden z nich cie nie kocha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaya
Nie wiem po czym wnioskujecie, że mój chłopak mnie nie kocha. On o niczym przeciez nie wie i tysac razy mi powtarza ze jak bym go zdradzila to by mnie zabil. Boje sie mu powiedziec nie ze wzgledu na mnie tylko chodzi o to ze to jest podwójne swiństwo nie dośc ze ja to jeszcze z jego przyjacielem. Pozatym jak juz mówiłam nie moge zostawic mojego chłopaka on nie ma rodziny bliskich, najblższe mu osoby to ja i jego przyjaciel i oby dwoje zrobilismy go w dupe. są takie dni kiedy mam ochote powiedziec temu drugiemu zeby sie odczepil bo nic z tego nie bedzie ale nie mam siły tego zrobic, codziennie praktycznie widuje sie z nimi i z jedym i z drugim. Nienawidzie drugiego całym sercem a jednoczesnie nie moge przestac o nim myślec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaya
a ta wg jeśli była by taka sytuacja ze kończe z drugim liczy sie tylko mój chłopak to na moim miejscu powiedzielibyście prawde najpierw czy przemilczeli to? wiecie nie spałam z nim tylko sie całowaliśmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mptm
jestem w podobnej ciemnej d pie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie zmieniaj
nic nie zmieniaj i baw sie dalej z sploniesz w piekle niewierna pindo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lordvard
jestes zwykłą zdzirą kłamliwą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kottt
Jakie życie pisze nam historie, nieprawdaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhmhmhmhm
Ktoś wyżej miał racje, palnij sie w łeb i daj ludziom spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekaweto
współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×