Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Znam Wasz ból

NAM UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NADMIERNEGO WYCISKANIA TWARZY

Polecane posty

Gość Znam Wasz ból

Jest topik o tych, które walczą, ten chce poświęcić tym, którym się udało. Swego czasu było nas kilka, dzielnie walczących, cierpiących, szukających wparcia i zrozumienia. I być może przestałyście pisać, bo Wam się udało. Dajmy przykład innym, że można, że się da! Ja chętnie posłużę radą, wsparciem, ponieważ problem wyciskania jest już za mną :) uda mi się !, laguappa, balbisia, zmienic-swoje-zycie, tawinna, Jumka, Lola1989, jollydeer odezwijcie się proszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej ja moge
ja nigdy nie wyciskalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udało mi się !
u większości dziewczyn wiem co się dzieje i cholernie mnie to cieszy, że ze starej ekipy paru dziewczynom udało sie wyjść ! na naszym forum, są nowe dziewczyny, które tak samo jak my zmagają się z tym nałogiem. Ten wątek niech będzie iskrą nadziei dla wszystkich walczących i przypomnieniem dla tych którym sie udało ;) Ej dałyśmy radę ! ;) to genialne, uśmiecha mi sie buśka pisząc ten post ;) Co prawda ja jeszcze walcze z plamami, ale co dnia budzę się i myślę 'ah, to jeszcze może miesiąc, dwa i będę miała idealną buźke, taką jak kiedyś ;)' i ta myśl bardzo mi pomaga, wierze w to ! Tawinna wysłała mi wczoraj tytuł filmu 'The secret', który utwierdził mnie w tym, ze potęga podświadomości, wiara to wszytko, wszytko ! wszytko co buduje nasze zycie, nasz organizm, nasz czas ! Jestem dumna z 'znam wasz ból' 'zmienic-swoje-zycie' bo mam z nimi kontakt i wiem, że wszystko sie im układa, to takie miłe ! Byłyście dla mnie jak... jak przyjaciółki (?) nie wiem, po prostu było mi potrzebne te forum tyle razy, wasze pozytywne posty. Posty laguappy ;) balbisi ;) każdej z was, dawały mi mega energii ;) Więc chwalcie się, jak tam wasze buśki ;) nie chce widzieć żadnego marudzenia ! same pozytywne posty :D z czasem, jak ktoras będzie miala sie ochote wyplakac no ok, niech to zrobi ;d ale pamiętając, ze posytywne nastawienie jest najważniejsze ;) buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jollydeer
o cześć ;D odzywam się ;p Ogólnie u mnie jest dość nieźle, ale tak zawsze jest latem, tzn lepiej o wiele, same wiecie o co chodzi-słońce, w miarę zdrowe jedzenie, brak stresu i brak czasu na studiowanie każdego skrawka twarzy. I jakiś czas temu natknęłam się na fajne serum z jojobą i schsandrą :) ale dowiedziałam się, że wycofują tą firmę w superpharmie więc kupiłam w sklepie zielarskim sam olejek z jojoby i planuję też z drzewa herbacianego, rezultaty są lepsze niż z oliwą z olewek ;p Aaaa i zrezygnowałam z wszelkich kosmetyków które posiadają skłądniki takie jak SLS, propylene glicol i wszelkie parabeny. A nie jest to łatwe bo nagle zorientowałam się, że prawie wszystkie moje kosmetyki mają choć jeden z tych składników a niektóre nawet wszystkie 3 0.0 (peelingi takie jak np st. ives brzoskwiniowy). Do makijażu mam dermacol jako punktowy korektor i pudry mineralne...staram się unikać talku. No i też okazało się, że musiałam zadbać o zęby bo trochę mam z tym problem, a to też ma wpływ na stan cery. Myślałam też o sprawdzeniu migdałków jeśli by się znowu pogorszyło. No i jak już wyleczę zęby to koniecznie do dermatologa się wybieram bo słyszałam o bardzo dobrej. Jak mówiłam jest nieźle, ale codzienne mi coś wyskoczy, tylko, że teraz staram się nie wyciskać i się szybko goi. Gorzej jeśli chodzi o plecy...tam się w ogóle nie kontroluję, dlatego muszę zobaczyć się zobaczyć ze specjalistą... No..to chyba tyle :) myślę, że jak narazie udało mi się wyjść z NADMIERNEGO wyciskanie twarzy ale do całkowitego zwycięstwa jeszcze mi trochę brakuję :) Cieszę się, że się tutaj "spotykamy" ! Znam Wasz Ból i udaŁO mi się ! -pozdrawiam serdecznie kochane ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jumka
Hejj! A u mnie nawet ok! Tydzień temu byłam na mikro i widzę po niej małą różnicę. Twarz jest trochę gładsza, troszkę spłyciły się dziurki. Za niedługo idę na następną. Niestety nie zniknęły zamknięte zaskórniki (takie białe gródki) ale czas pokaże co sie z tym będzie działo. Moja twarz jest w lepszym stanie i jestem happy, ale ramiona niestety w tragicznym... Wysypana jestem od łokci po samą szyję, suche krostki, albo małe ropniaczki... No i niestety nic nie mogę z tym zrobić... próbowałam szorstką stroną gąbki te suche 'zdjąć' ale nic... Brevoxyl też zbytnio sobie nie radzi... Do tego dochodzą jasnobrązowe przebarwienia - moje ramię wygląda jak po poparzeniu... Któraś z Was ma jakiś pomysł jak się tego pozbyć?? Buziaki dla wszystkich!!! :*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna pe
jolly.. może to nużeniec? badałaś ja nawet nie biorę pod uwagę końca wyciskania co rano oczywiście w pełnej aseptyce nowe gluty wyciskam mam stare wągry aktywne i co kilka dni je ... w przeciwnym razie robią się wydęte białe górki olejek herbaciany nic nie pomaga ani całe leczenie dermatologiczne, no może ciut jak mam iśc na ulice z białymi wulkanami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jollydeer
marianna pe- O.O nawet nie wiedziałam, że nużeniec może powodowac coś takiego...nie badałam ale koniecznie muszę to sprawdzić! Dziękuję Ci bardzo za radę :) Mnie na szczęście narazie przestały wychodzić białe wulkany (tfu tfu tfu), ale wychodziły i też wolałam wyjść z czerwoną raną niż z takim czymś...ale teraz kiedy mi wychodzi coś małego to jestem niemal szczęśliwa i nie dotyklam tego bo wiem, że się samo ładnie wygoi...ale co do tych dużych białych gulek to zawsze miałam wrazenie, że one nie znikają z czasem i jedyny sposób, żeby się ich pozbyć to wycisnąć ;/ Wydaje mi się, że ten olejek naprawdę pomaga, ale ja to się już tyle razy myliłam ;p musi minąć trochę więcej czasu pewnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna pe
ja tez myję twarz olejkiem czasem zielona glinka maść Vitella Ictamo; przynajmniej nie antybiotyk ale powiem, że czy zostawię czy wycisnę to i tak sie zaskórniki robią i blizny zostają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udało mi się !
a wiec teraz moja spowiedź ;) dzisiaj rano obudzia mnie mama słowami 'masz już całkiem ładną cerę, ładnie ci sie wszytko goi i znika, masz gładką buzie (dotknęła mnie po policzku) tylko może daj jej troche odpocząć od peelingu żeby miała też swoją własną barierę ochronną' to były mega miłe słowa ;) i faktycznie jest serio coraz lepiej ! podkładu wciąż używam, bo zmagam sie z plamami, ale z plamami mam zamiar udać się na mikro ;) jest genalnie :) czuje sie znacznie wolniejsza i piękniejsza. pomógł mi w którymś momencie bardzo film 'the secret' polecam :) (dziękuję tawinnie za info o tym filmie ;) ) żadnych strupów ! żadnych ran ! to cudownie mieć taką gładką buzię... są jeszcze zaskórniki i wągry, ale chyba coraz mniej... na noc używam tylko kremi bambino, dość grubą warstwę, i budzę się z nawliżoną miękką cerą ;) czasami też oeeling morelowy z sorayi i tyle ;) mam jeszcze mikro z daxa ale ze względu na słońce nie ruszam jej przez wakacje ;) generalnie, po prostu przestałam o tym myśleć, nie wiem jak ale w którymś momencie mnie uderzyło, że moje życie kręciło się tylko wokół mojej skóry. -.- to było głupie. a teraz od końca września rozpoczynam studia i chcę wyglądać i czuć się świetnie ;) i czuje że jestem na dobrej drodze ; ) co rano powtarzam sobie, aaa jeszcze miesiąc dwa i obudzę się któregoś dnia z idealną skórą ;) i tak będzie ;) amen :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamannnaaa
a mi po wyciskaniu zostały 3 dziurki na policzku jestem zalamana wstydze sie wspinac wlosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zółtamagnolia
Witam was dziewczyny, powiedzcie mi, budziłyscie sie rano, byly kolejne syfki - proszace sie o wycisniecie!! a wy musiałyscie wyjsc, co robilyscie z nimi? chodzilyscie z pryszczami? Chyba nie mialyscie jednak tak fatalnej buzi jak ja teraz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zółtamagnolia
dostalam hormony, silvie 20, biore 2 miesiac nie widze zadnego efektu:( kupilam wczoraj normaderm, licze ze moze on złagodzi chociaz to co juz jest. Boze:( tak chciałabym isc na mikro, badź cos chemicznego zeby zetrzec cała twarz :(( czy zeby udac sie na mikrodermabrazje musze miec wyleczone chrosty i nie miec takich "mokrych" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam Wasz ból
Ja chętnie dodam zdjęcie, moja cera jest już w tak fajnym stanie, że nie muszę jej ukrywać. Ja oduczyłam się wyciskać po tym, jak się dowiedziałam, że wyciskając wtłaczam bakterie do środka. lepiej użyć korektora a na noc brevoxyl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamannnaaa
pokaze wam moje syfy ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamannnaaa
do UDAŁO MI SIĘ nie masz zadnych wgłębien po wyciskaniu? ja mam tradzik przedmiesiaczkowy i nie potrafie sie oprzec nie wyciskaniu ale odkad zobaczylam 3 dziurki na kosci policzkowej jestem zalamana. czy miktodemabrazja moze je splycic czy jedynie laser pozostaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może ale potrzeba pewnie kilku zabiegów.. Znam wasz ból twoje zdjęcia widziałam bo kiedyś chyba umieszczalas i nie widziałam u ciebie nic, absolutnie nic ;] żadnych przebarwien, blizn ani krost także teraz pewnie wygladasz jeszcze lepiej :p nie wiem co ty moglas wyciskac hehe ;d a mi chodzi żeby było coś dla porównania ze rzeczywiście widać efekty po kilku miesiącach niewyciskani, a uda mi się mówiła kiedyś ze doda zdjęcia dla porównania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jumka
żółtamagnolia* - żeby móc iść na mikro trzeba miec przynajmniej w większości wyleczone ropniaki. Ja idąć na mikro też miałam mały dylemat, bo miałam z 4 ropniaki dosyć spore i bałam się, że mi nie zrobi zabiegu. Ale na wejściu od razu powiedziałam, ze mam kilka ropniaków i czy da się zrobić zabieg mimo wszystko i pani powiedziała, że nie ma problemu, po prostu będzie omijała te ropne pryszcze. Żeby te moje dziurzyska słpyciły się dużo, to potrzeba conajmniej 4 zabiegów. Na razie czeka mnie jeszcze jeden zabieg. A uwierzcie mi, że dziury mam na prawdę duże. I to nie jakieś 3, czy 4 tylko masę w okół nosa i pod oczami, doliczając do tego dużo plam i przebarwień na prawdę nie wygląda to dobrze. Ale ogólnie zabieg poprawił mi stan cery, jest mniej zaskórników (yeah!) i jest po prostu gładsza. Niestety dziury jak były tak są...:( mam nadzieję, że po 2gim zabiegu będzie jeszcze lepiej. Polecam Wam ten zabieg. Ja płaciłam 100zł za twarz. Mam zamiar jeszcze zrobić sobie mikro na ramionach (ok. 90zł). Może następnym razem zdecyduję się na mikro + kwasy - podobno daje dobry efekt. Pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam Wasz ból
załamannnaaa, siejesz wątki w całym forum, może po prostu pokaż nam przez zdjęcie te dziurki i ocenimy, czy jest się o co łamać i czym to zlikwidować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie dalej nie moge opanowac....przed chwila znowu widzialam jednego tylko jednego bialego i tak jak zawsze sie to konczy zmasakrowalam sobie twarz...mam tyle wagrow ze mysle ze jakbym nic nie robila to kiedys bede miala cala czarna twarz (zwlaszcza nos)...i wygladam teraz jak potwor :( boze takie stare a takie glupie :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha, świetny temat! :)) Też mam zawsze z tym problem. Co pojawi się jakaś krostka to aż chce się wyciskać ;) Staram się jednak powstrzymywać, bo to tak naprawde tylko pogarsza sprawę. Na szcęście odkąd zaczęłam regularnie chodzić na peelingi medyczne, wyprysków jest duuużo mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udało mi się !
7136 nie dodam zdjęć dopóki nie pozbędę sie plam ;) (bez sensu żebym dodawała zdjecia w makijażu -.- ) ale jak juz dodam to będzisz ze mnie dumna/nyserio :D dziure mam jedną, ale przeżyje ją ;) może mikro ją zlikwiduje ;) nawet nie mam pojęcia odkąd już się tak nie kaleczę... całe szczęscie to gdzieś po prostu zniknęło w mojej głowie. może się zgubiło i oby nigdy nie odnalazło. jollydeer kocham twojego bloga ;) ostatnie posty mnie rozwalają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam Wasz ból
Widzę temat ruszył, bardzo się cieszę. Kochane, proszę nie wyciskać a jeśli już musicie, poczekajcie aż krosta dojrzeje. Babranie się z czymś podskórnym tylko pogarsza sprawę i doprowadza do stanu zapalnego. Skoro nie chcecie dodawać zdjęć, to może napiszmy, jak dbamy o cerę, co polecamy z kosmetyków, co odradzamy? Jeszcze się pochwalę, że kupiłam dziś sobie 3 mikrodermabrazje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jollydeer
udało mi się ! - haha, dzięki, choć trochę mnie oniesmieliłaś bo nie myślałam, że jeszcze go czytasz ;p A mnie z kolei brakuje Twojego...czy nastąpi jakaś reaktywacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam Wasz ból
jollydeer, też go śledzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jollydeer
Znam Wasz Ból - ojoj, chyba muszę nabić ten licznik z brzuszkami...bo wstyd ;p ale miło mi, że czytacie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jumka
ja tez czytam:):) A co do mojej twarzy to zauwazylam ze jak nie wyciskam to po kilku dniach moja twarz jest jak jeden wielki zakórnik.... chodzi mi o zaskorniki zamkniete czyli te biale gulki...... mikro nie dala rady... nie wiecie jak sie tego pozbyc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam Wasz ból
Co tutaj tak cicho? Po okresie i drobnym wysypie wszystko wraca do normy. Brevoxyl działa cuda. Skóra już po nim mi się tak nie łuszczy, co ważniejsze, nie mam już nierównej powierzchni skóry spowodowanej zamkniętymi wystającymi zaskórnikami. Teraz walczę z drobnymi przebarwieniami. Iwostin purritin remover daje sobie z tym świetnie radę. Co ważne, wiem, jakie spustoszenie na mojej skórze wywołało słońce. Owszem, ładnie wyglądałam opalona, ale kiedy opalenizna zeszła, zostały brunatne plamy na bliznach po wyciskaniu. Zatem peelingi i kremy z kwasem będą w zimie odgrywały dużą rolę w mojej pielęgnacji. I mam nadzieję, że uda mi się z tym wygrać a przyszły rok będzie rokiem bez opalania. Dla zdrowia :) Dziewczyny, odzywać się, co tam u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie CZy jesli mam
wagra ale takiego troszke jakby wystajacego,gulka,to czy lepiej to wycisnac bo przeciez wagier sie nie wchlonie? ostatnio prawie nie wyciskalam pryszczy,zrobilo mi sie mase wagrow na czole i pare dni temu jeden zaczal rosnac,probowalam wycisnac i nie wychodzi...robia mi sie takie grudki wszedzie,myslalam,ze jak nie bede wyciskac to wszystko sie uspokoi,a teraz niby jest lepiej ale to wszystko widac,niby nie pryszcz ale widac te grudy. pomocy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×