Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NADIA091

NAPRAWDĘ CHCIAŁABYM SKOŃCZYC TO ŻYCIE...

Polecane posty

Gość NADIA091

ale wiem, że jestem za słaba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciągle słysze, kim jestem.. i wiem jestem nikim. Nie mam nikogo, nie mam pracy, mam faceta który pracuje i tez w głebi duszy mnie ma za przegrańca życiowego . Jestem gruba, uzależniona od komputera, w domu mnie tylko wyzwyaja. Nie mam nawet za co do miasta pojechac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co , że mam.. on pracuje, wieczorem ma czas.. ale zmęczony i bez humoru.. nie mam znajomych , bo zawsze byłam kłótliwa, niemiła i mam pełno wrogów. Jedyna rozrywka to mój facet. Olałam szkołę, bo zaczęłam bac się ludzi i nikt mnie nie lubił. Roboty nie znajdę po gimnazjum i dwóch latach LO.. zapisałam się do szkoły zeby zaocznie zrobic LO i mature, ale boje i wstydze sie ludzi, wiec nie pójdę pewnie. Roboty dla mnie nie ma, nie mam z kim sie spotykac, rodzina mnie nie trawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie poddawaj się. To, że teraz jest źle, nie oznacza że zawsze tak będzie. Rozumiem Cie, bo sama jestem w depresji. Osobiście polecam Ci metody pozytywnego myślenia. poszukaj o tym w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nad czym sie zastanawiasz???
praca fizyczna czy na produkcji albo ulotki, albo wyjazd za granice - nie trzeba matury rzuc kompa i jedzenie, bedzie czas na prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też w depresji i czuję to samo
jestem starsza od ciebie, trochę życia za mną, ale mam to samo, boję się ludzi, wolę nie wychodzić z domu i czuć się przegrana, nie lubię siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahah hihih
no to niestety masz dwa wyjscia: albo naprawde ze soba skonczyc , albo sprobowac zmienic zycie tzn. przede wszystkim skoro znasz swoje zle strony to juz polowa sukcesu. Wiec MUSISZ isc do szkoly bo niestety takie czasy a marnie widze twoja przyszlosc jesli jej nie skonczysz. Olej ludzi chodzisz tam dla siebie. Badz milsza moze uda ci sie nawiazac jakies znajomosci. No i spróbuj schudnac skoro przeszkadza ci twoja waga. Wyobraz sobie mine innych ludzi lub tych z bliskiego otoczenia jaka beda miec minę jak w koncu uda cie sie cos osiagnac. Aha i popros chlopaka zeby ci pomagal zeby on tez byl milszy. Jak nie bedzie chcial to tym bardziej staraj sie zmnienic siebie i olej go w koncu bo po co byc z kim s kto ciebie hamuje. a pozniej niech wie co wspanialego stracil ;) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym podjąc jakąs prace, ale problem w tym, że dojazd do miasta i z powrotem kosztuje mnie 10 zł.. a matka powiedziała, że mi nie da.. a zanim zarobię pierwszą wypłatę to muszę jakoś dojeżdzac:O rower nie wchodzi w grę bo to naprawdę jest kawał ... języków nie znam by jechac za granicę, szukałam pracy za granicą, ale był wymagany niemiecki.. swojego czasu byłam tak inteligentną osobą , ale te wszystkie braki to nawet zabiły we mnie umiejętnośc dobrego wysławiania się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do szkoły jestem zapisana.. koniec września idę do zaocznej, ostatnia klasa LO , potem matura.. pamiętam jak jako dziecko mówiłam, że ja to będę prawnikiem lub psychologiem, teraz to wszyscy się tylko ze mnie śmieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×