dania z nutramigenem lub sinlakiem - robicie jakieś?

coś typu budynie, naleśniki itd? macie jakieś przepisy?

zamiast mleka dajesz nutramigen i tyle ot cały przepis

Kaszki vryzowe robie i do niektorych zupek dodaje. Moje dziecko nie ma jeszcze roczku

Nutramigenu nie wolno gotowac wiec jak zrobic budyn?

http://www.malyalergik.pl/baza_pokaz_przepis.asp?type=lite&id=88 i jeszcze byl przepis na pasztet. Mieso sie gotowalo i marchewki i mielilo dwa razy, dodawalo sinlak i wkladalo do foremki i do pieca. Tylko nie pamietam czy sie tam dawalo jajko czy nie.

Budyn na MM. Odlac troche wody i rozpuscic w niej żoltko i mąke ziemniaczaną. Resztę wody zagotować. Do gotującej dodać to roztrzepane żoltką i make ciągle mieszając, pogotowac chwilkę. Wylączyć, ostudzić, dodać mleko modyfikowane, wymieszać.

A ile ma twoje dziecko? Ja daję Alpro 1-3 od skonczenia roku roku a do gotowania uzywam Alpro Unsweetened, ktore smakuje prawie jak krowie odtluszczone albo mleko owsiane lub ryzowe. Jesli dziecko nie ma alergii na soje, to sprobuj sie przerzucic na Alpro.

Fuj:)

Te fuj to na tenbudyn:) no ale te mleka alergikow tez nie sa lepsze

aa do tego budyniu trzeba albo dodac glukozy (ewentualnie cukru jak juz dajesz dziecku cukier czy tam fruktozy, miodu czy cokolwiek czym slodzisz) albo to polac jakimś sokie/ syropem owocowym. Budyn jest ok, pasztet z lekka wstrętny :)

Do smazenia i sosow, ktore wymagaja masla daje Flore Light, bo nie ma protein mleka krowiego. Dania wymagajace smietany robie ze smietana sojowa Alpro. Nie jest to moze najtansza alergia, ale mozna z nia w miare normalnie zyc jesli nie ma w domu klopotow z pieniazkami.

Nie jest fuj no co ty. Taki sie z żóltek robi budyń do ciast do masy i ludzie sie zachwycają :P tyle ze sie daje wtedy zwykle mleko.

lepsze fuj niz ałaaaaaaaaaaaaa

a mam pytanko do was jeszcze tez mam sazowca w domku czy wasze dzieci tez tak malo przybieraja na wadze i czy na sinlacu dzieci wiecej brzybieraja?

Moi na nutramigenie byli tak do 8-9 mies, mala do 5 i przybierali bardzo dobrze na wadze. Silnak na pewno wplywa na mase bo daje sie go dzieciom z problemi wagowymi.

Budyniow nie robie, bo te z torebki maja w skladzie mleko krowie w proszku. Domowych nie probowalam jeszcze. Poki co kupuje desery mleczne na bazie soi, a reszte potraw, w tym nalesniki robie normalnie na mleku o ktorym pisalam, albo na gazowanej wodzie mineralnej. Z mlek zbozowych kupuje jeszcze Rys, Rice Dream, Natumi, Oatly, Valsoia i jeszcze kilka innych. Odradzam natomiast to z Biedronki, Prawdziwe - sam cukier i jakiś zagestnik tworzacy mdla gesta zawiesine. Jeszcze rok temu nie byly takie najgorsze, ale teraz sa paskudne. Jeszcze troche odczekam i sprobuje podac kozie Danmis albo Candia.

Mama a podaj mi swoj przepis na ten domowy budyn, co? Mozesz? Chyba sprobuje zrobic.

Podalam wyżej: pol szklanki wody (odlewasz trochę reszte gotujesz) do tej odlanej wbijasz żoltko, kopiata lyżkę maki ziemniaczanej albo nawet 1,5 (ja na oko to robiłam) i glukoze, miód czy co tam uwazasz i to mieszasz. Wlewasz do gotujacej sie wody i ciągle mieszasz zeby jajecznica sie nie zrobiła, zmniejszasz gaz i gotujesz ciagle mieszając az zgestnieje, potem zdejmujesz z ognia troszke studzisz i dodajesz 4 czy tam 5 miarem mleka modyfikowanego rozpuszczonego w minimalnej ilosci wody przegotowanej.

Szukalam ostatnio w sklepach prawdziwej importowanej mozarelli z bawolego mleka, ktore ponoc nie uczula ludzi z nietolerancja krowiego, ale nigdzie nie moglam znalezc (wszystkie byly na krowim). Wiecie moze jaka firma je robi i w ktorym markecie mozna dostac? Chcialam zeby dziecko sprobowalo domowej pizzy, bo narazie sie tylko patrzy jak my jemy :( Probowaliscie podawac po roku jakies sery na bazie koziego mleka np President albo Rians? W tym podpuszczkowe kozie?

O dzieki, nie zauwazylam u gory. Sprobuje sie zmierzyc z tym budyniem w najblizszych dniach. :)

ja znalazłam taki przepis - robiła ktoraś z was? soczek dla dzieci smakowy 150 ml gotuje sie i do gotującego wlewa mąke ziemniaczaną (1-2 łyżki rozpuszczone w łyżce wody) to sie gotuje jak budyń i odstawia na kwadrans - po kwadransie daje sie 1 -2 łyżki sinlaka i miesza - i dziecku daje sie zimne mnie sie to wydaje ok - łatwe, szybkie i brzmi smacznie - mysle to wypróbować