randka czy spotkanie koleżenskie?

spotkałam się z facetem 5 razy.ciągle stawia on. To randka?

To wreszcie Ty mu postaw i bedziecie kwita Wiesz co masz postawic

eee?:O jak zapraszam koleżanki na piwo to też stawiam, ale na randki z nimi nie chodzę. Kasa to związek dla ciebie? :P

ale zapraszasz jedną ciągle? I to taka z która dłuuuugo się nie widziałeś?

postaw mu przyjaciela w spodniach...

5 razy to ciągle? mam kilka znajomych, z którymi się widuję raz na jakiś czas. Jak mi się kobieta podoba, t potrafię to inaczej wyrazić niż płaceniem za nią rachunku. Co ty za hajs z nim wychodzisz, bo nie rozumiem? Ile on zapłacił za twoje zamówienie - 10000zł?

nie.ale jakoś próbowałam sobie wmówić że to może randka:( że mu zależy.ale widać nie.:(

a skąd my możemy wiedzieć, czy mu zależy,c zy nie? Jeżeli swoją atrakcyjność mierzysz tym, że ktoś za ciebie zapłaci rachunek, to trochę słąbo. Pogłaskał Cię po ręce, musnął po włosach, chcia przytulić, objąć, uśmiechł się nie mówiąc nic?? Jeżeli tylko gadaliście bezpodtekstwo i przeciętnie - to raczej nei była tro randka!

dzięki:* Twoja wypowiedź dała mi dużo do myślenia:*