Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rtrtrtrtrt

Wolelibyście zjeść pszczołę czy końskiego penisa?

Polecane posty

Gość rtrtrtrtrt

z tym że penisa kawałek tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksiądz Mirosław
wolałbym zjesc sokowirówke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krups
a w parówkach to co masz, może pasztet z kota ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja bym wolała
penisa pszczoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtrtrtrtrt
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedno i drugie bym zjadła
akurat to, co tu wymienione - jakoś mnie nie obrzydza. Za to nie zjadłabym ryby! Fuuuuuj! chyba że umierałabym z głodu - wtedy tak. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtrtrtrtrt
a co jest w rybie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ythyft
na swiecie raczej nie je sie penisów . Jesli juz to jądra stanowią przysmak w niektorych panstwach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtrtrtrtrt
co kurwa??- czyli wolisz pszczole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedno i drugie bym zjadła
nic nie ma w rybie - po prostu się brzydzę :-) Ale zapewniam - że głodny człowiek zje wszystko! Tylko głodny - to nie oznacza nie jeść 2 godziny :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtrtrtrtrt
ale wiesz penis nie cały tylko troszkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtrtrtrtrt
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×