Dostałam dzisiaj wypowiedzenie

i zrobiłam coś głupiego. Nie jestem doświadczonym pracownikiem i powiedziałam, następnego dnia rano, ze chyba lepiej mi będzie jak dadzą wypowiedzenie za porozumieniem stron - bo inaczej byłabym musiała się tłumaczyć na rozmowach dlaczego dostałam wypowiedzenie(tego już nie powiedziałam). Tak czy siak spierdoliłam! Przez brak doświadczenia... Co ja teraz zrobie. Dokumenty przygotują za dwa tygodnie:|

no co ja mam teraz zrobić leżeć i ryczeć z własnej głupoty?

dzięki za słowa porad

Kasiorek przestan zajmowac się glupotami i nie podawaj mi dzisiaj w tak tragicznym dniu żadnych linków reklamowych

jeżeli niczego nie podpisałaś jest ok. jutro możesz powiedzieć że się rozmyśliłaś. Ale wtedy pracodawca może wypowiedzieć umowę. Możesz też "uciec" na zwolnienie lekarskie. jeżeli podpisałaś rozwiązanie umowy za porozumieniem stron to wtedy już lipa.

zrobiłam tak(pozwol że opiszę): podpisałam wypowiedzenie, ale wystraszyłam się co napiszą w świadectwie pracy(powód rozstania bo wydawało mi się, ze mogą mi tym zaszkodzić), więc na drugi dzien rano pobiegłam, żeby dali mi za porozumieniem stron, a on no.. ok. Teraz chciałabym się z tego wycofać, ale głupio ileż razy można chodzić w tej sprawie;|

o ja.. ale reakcje, ale chyba tego potrzebowałam. Człowiek się załamuje a tu jakieś kretyństwa, właśnie spamem ktoś "ciepie"

mimo wszystko nadal nie mogę otrząsnąć się po tym, ze spierdoliłam tak sprawe

a dlaczego w ogole dostalas wypowiedzenie? redukcja etatow czy cos innego? i na ile mialas te umowe pierwotnie podpisana? nie badz dla siebie za surowa, w obliczu utraty pracy kazdy moze zglupiec ;)

Lepiej dla Ciebie żeby to było wypowiedzenie ze strony pracodawcy. Na świadectwie pracy napiszą Ci tylko ogólnie, że było to wypowiedzenie ze stony pracodawcy z zachowaniem okresu wypowiedzenia i wtedy jeśli następny pracodawca zapyta Cię o przyczynę zwolnienia będziesz mogła śmiało powiedzieć, że była redukcja etatów. Poza tym w przypadku zwolnienia ze strony pracodawcy przysługuje zasiłek z Urzędu Pracy (jeśli przepracowałaś minimum rok).

Dokładnie ! Co Cię pokorciło !!! Teraz nie będziesz mieć zasiłku. Może Ci się uda odkręcić sprawę