Problem z dziewczyną

Witam wszystkich. Jako ,że nie jestem przedstawicielem płci pięknej a potrzebuje pomocy kobiet pomyślałem ,że uderzę do was miłe panie. Otóż jestem z dziewczyną (około 2 lata) wszystko było w należytym porządku do nie dawna. Wcześniej kochaliśmy się, dostawałem setki smsów dziennie, zazdrość o wszystkie inne dziewczyny, ciągła chęć robienia wszystkiego razem. Czasem mnie to wkurzało ale teraz oddał bym za to wszystko. Więc zacznę od początku moja dziewczyna pojechała na wakacje be zemnie (z mojej winy kurw@) po prostu nie mogłem z nią jechać. Pokłóciliśmy się trochę o coś mało ważnego pod koniec tego jej wyjazdu a ,że moja dziewczyna pisze mi czasem w nerwach zrywam itp. to napisałem tak samo. Ok spoko nie odpisuje mi jeden dzień, nie odpisuje mi drugi dzień. Ja myślę sobie kurde co jest przecież już powinienem dostać ze 100 smsów. Po powrocie okazało się że fajnie się bawiła poznała znajomych. W sumie niby nic złego ale mieliśmy się spotkać po jej powrocie , tyle że nawet przez telefon była jakieś dziwna, trochę popisaliśmy itp.. Noc przed spotkaniem myślę tylko o niej ale czuje ,że coś jest nie tak. Coś mnie natchnęło (aż tak mi ufała ze znałem jej hasło na fb). Wbijam się na fb a tu moja ukochana pisze z jakimiś typami. Mi kłamała że śpi a tam rozmowy w stylu A: Każdy wie że kochasz Mateusza hehe lub B: Mi podoba się ten od trasy wspinaczkowej. Jak się wkurzyłem złapałem kome i dzwonie tak ją zwyzywałem że aż mi wstyd. Po jakimś czasie (kilka dni) spotkaliśmy się powiedziała mi że kocha, że jej zależy że to tylko znajomi, że żarty itp. itd. Ja powiedziałem, że dam jej szanse i dalej jesteśmy razem. Teraz mam problem bo wcześniej widzieliśmy się praktycznie codziennie ( teraz raz na kilka dni), pisaliśmy w każdej wolnej chwili (ma głupie wymówki i tłumaczenia), nie mówi o uczuciach jak dawniej (teraz ja zaczynam takie tematy), za to spotyka się z tymi koleżankami. Nawet mi awantur nie robi jak kiedyś (wtedy czułem że jej zależy). A i zapomniał bym zmieniła status na fb na wolna, poprosiłem aby zmieniła a ona na to nie no co ty nie będę bawiła się tymi statusami tak. Prosze o pomoc męczy mnie to pomocy.

Może facet który potrzebuje pomocy kobiet. Bo nie każdy jest takim lovelasem jak ty i zna płeć przeciwną lepiej niż własną.Zgaduje ,że ty należysz do tych zdesperowanych 40 letnich prawików?

dobrze zgadłeś:) a teraz przeczytaj swój post, zastanów się nad nim, powiedz pannie do widzenia i szukaj kogoś dla kogo będziesz w życiu kimś ważnym

Hehe widze ,że myliłem się trafiłem na prawdziwego macho z jajami z żelbetonu. A jak ja ją naprawde kocham i mi zależy. Wiem ,że zwyzywasz mnie od pedalstwa ale niech strace mistrzu. Myślałem że znam kobiety ale nie mam pojęcia o co jej chodzi.

Kochani już na samym allegro jestem ponad rok z wami zyskałam wielu ludzi zaufanie setki stałych klientów setki a nawet tysiące pozytywnych komentarzy..... http://allegro.pl/tarot-najtaniej-uwaga-nowe-zasady-u-mnie-i1780786330.html pozostałe aukcje http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=16500872 ZAJMUJE SIĘ TAROTEM w każdej dziedzinie ***UCZUCIA ***FINANSE ***ZDROWIE ***ANALIZA ZWIĄZKU *** ANALIZA DOCELOWA NA ŻYCIE ***WRÓŻBA MIESIĘCZNA ***ANALIZA FINANSOW ***ANALIZA CHARAKTERU ZAWODU PŁEĆ DZIECI NAJWIĘKSZĄ POPULARNOŚCIĄ U MNIE CIESZĄ SIĘ PYTANIA POJEDYŃCZE Z ODPOWIEDZIĄ OBSZERNĄ A TAKŻE WRÓŻBA MIESIĘCZNA ZAPRASZAM DO MNIE O KAŻDEJ PORZE WPROWADZIŁAM NOWE GODZINY OD PONIEDZIAŁKU DO CZWARTKU OD 12 DO 22 GODZINY OD PIĄTKU DO NIEDZIELI OD 12 DO 24 A NAWET DŁUZEJ KOCHANI WPŁATY DOKONUJECIE MAKSYMALNIE DO 2 DNI !

Hm ciekawi mnie ile macie lat? bo pisałeś , że razem jesteście 2.. a po ile macie? może dopadła ją już rutyna po prostu... albo kogoś poznała na tych wakacjach...albo miała dość zabiegania już o Ciebie i mówienia miłych słówek , pokazywania , że jej zależy, może chce teraz tego samego od ciebie , albo.. może już jej nie zależy , ciężko powiedzieć , najlepiej z nią o tym porozmawiać... według mnie rozmowa obok szacunku w związku jest najważniejsza.

Powiem tak ,że nie jesteśmy już na etapie zabaw w słoneczko. Ale jak z nią rozmawiam to mówi że wszystko jest ok że kocha itp. że jej zależy. Ale mówi też ,że chce mieć znajomych. Chyba nie kłamie mi w żywe oczy nie uważasz?

laska ustawia sobie na fejsie że jest wolna, w nocy pisze smsy hooj wie z kim, nad czym tu się zastanawiać? kwestia czasu i powie ci goodbye, byłam z tobą bo fajnie stawiałeś włosy na żel, ale teraz znalazłam prawdziwe uczucie, zostańmy przyjaciółmi...

Hm różne są kobiety.. ciężko stwierdzić jeśli się kogoś nie zna. Ale dlaczego nie chcesz odpowiedzieć ile macie lat , pomogłoby mi to , ponieważ jeśli , zakładam twoja dziewczyna ma te 18 lat , to pomimo tych 2 lat związku mogła dojść do wniosku , że nie chce się tak bardzo angażować , że jest jeszcze młoda i chce się bawić itp , takie gadanie ... stąd może wynikać to , że mówi o tych znajomych. Choć nie twierdzę , że w normalnych związkach nie można mieć znajomych hehe

Hehe kurwa mistrzu już cię lubię skąd wiesz że żeluje włosy. Ale po co niby by prowadzila te gierki ze mną. Mówiłem jej poprosto z mostu chcesz się rozstac to ok. Nie gadałem jakiś pedalskich dyrdymałów że skocze z mostu albo coś. A ona ,że żebym z nią był ,że mnie kocha itp. bo gdyby miała to w dupie to bym juz dawno powiedział astalavista babe.

Acha i ten status ' wolna' nie jest zbyt ciekawy... po co jej to? To świadczy chyba o tym , że nie myśli o was poważnie, albo moze kiedyś myślała, a teraz jest inaczej.

Powiem mirelkaa ,że celne strzały ale jesteśmy troche starsi (ona ma 19). Ale nie rozumiem skąd ta zmiana w zachowaniu o 180 stopni u niej?

przeczucie:) jestem tylko jednym z podszywaczy pod tym nickiem wiec jak się pojawia teksty o jedzeniu kupy to nie ja:) obstawiam że masz max 23 lata

Młodszy jestem ale i tak cię szanuje jako 40 letniego prawiczka.

eh, tak na serio to już prawie 30, zaręczony w szczęśliwym związku (przynajmniej tak mi się wydaje;)

Tylko że jeszcze 3 tygodnie temu było gadanie bądź ze mna zawsze itp.. Nie będe ukrywał (po co miałbym kłamać) ,że mam powodzenie u dziewczyn raczej duże ale nigdy jej w żaden sposób nie zdradziłem (tylko na niej mi zależy).

Ale ,że ja zaręczony czy ty bo nie ogarniam?

No widzisz, więc może jest tak jak ja mówię. Poczekaj , zobacz jak będzie się zachowywać w stosunku do ciebie, przedstaw sprawę jasno, jeśli pomimo tego , że mówi 'kocham' będzie się zachowywać oschle itp. Jeśli tobie zależy na poważnym związku a nie zabawach to zastanów się czy z taką osobą warto być, jeśli też masz jeszcze w głowie zabawy nie przejmuj się, tylko się baw.

ja:) mam chwile szczerości:)

Ale ja tak w sumie najlepiej bawiłem się z nią. Kurde nie kumam kobiet czemu ona niby miała by mnie sprawdzać albo coś w tym stylu.

Mistrzu mam się jutro z nia spotkać daj jakieś wskazówki młodszemu koledze.

To jak wy macie chwile szczerości , to ja też:D jestem szczęśliwą mężatką heheh :D:D:D przykro mi kolego , że masz teraz taką sytuację , ale coż więcej ci mogę doradzić?? Nie znam dziewczyny , nie wiem jakie ma nastawienie do życie , piszę tylko przypuszczenia a ty musisz cierpliwie czekać na rozwój sytuacji i sam ocenić.

Dam taki przykład świeżej sytuacji z dnia dzisiejszego. Dwa dni wcześniej obiecała mi ,że sie dzis wieczorkiem spotkamy się na mieście bo wczesniej była u kuzynki i wróci o 12 a o 13 spotyka sie z koleżankami. Ja jak zwykły palant czekałem na to żeby o 21 mi napisała że jest późno i że burza i że kuzynka u niej nocuje itp. I sie nie spotkała.

Jeśli chodzi o nastawienie to wcześniej nie potrzebowała nikogo oprócz mnie żadnych przyjaciółek bliskich, żadnej bandy koleżanek. Mi mówiła o wszystkim itp.

żadne rady nie pomogą kolego, sam wiesz że coś jest nie tak. Przemyśl swój pierwszy post i wyciągnij wnioski

Heh może się po prostu wymiguje...może chce być z toba tak tylko żeby czasem 'cię mieć' hehe , zalezy od dziewczyny , niektóre tak lubią , mieć chłopaka , no bo głupio nie mieć , ale bawić się na boku , a z tobą od czasu do czasu , nie wiem już na prawdę;/ ale nie bądź też taki laciek i nie pokazuj jej tak że tak ci bardzo zależy bo w piórka obrośnie i po co ci to :D bądź normalny i już, niech wie , że ją kochasz ale teraz bez przesady.

Wiesz moje męskie ego krzyczy rzuć ją, znajdź tych kolesi połam ręce i odetnij penisy. Ale serce odwrotnie przecież ja kochasz, zależy ci na niej, nie pamiętasz jak było super. I weś tu człowieku bądź mądry.

No ale teraz przesadzasz, z tymi koleżankami, od czasu do czasu trzeba się z kimś spotkać ,pogadać... TY nie masz kolegów?? nie rozmawiasz z nikim oprócz dziewczyny??

i zeby nie było z tego co pisałeś dałeś ciała w paru kwestiach:) może ma focha bo poczuła się zlekceważona i się odgrywa

Ale ona nie jest z tych dziewczyn ona nie ma ani takiego towarzystwa ani takich doświadczeń. Mozliwe ,że nowe znajome prowadzą takie życie a ona nie chce być gorsza.