Prosze o rade

Mam regularne cykle, ok. 30-31 dni. 18 lipca dostalam ostatni okres, o 3 dni za wczesnie (powinnam dostac 21). Okres nie byl bardzo bolesny, nie mialam tez PMS (zwykle mam bardzo bolesne i ciezkie miesiaczki, zdarzaly sie jednak i takie, wiec nie zwrocilam wiekszej uwagi). W 20. i 21 dniu cyklu (6 i 7 sierpnia) kochalismy sie z narzeczonym bez zabezpieczenia, do wytrysku we mnie nie doszlo. No i chyba wtopa, miesiaczka spoznia mi sie juz 8. dzien, nic nie wskazuje na to, ze przyjdzie, nie mam bolacych piersi, nie przybralam na wadze, wrecz schudlam, mam nieznacznie powiekszone wezly chlonne pod pachami. Ok. 11 sierpnia pojawilo sie u mnie plamienie, gesty sluz zabarwiony na brazowo i trwalo ok. 3-4 dni. Myslalam, ze to plamienie owulacyjne, wiec rowniez sie tym nie przejelam, ale teraz naprawde mam schizy. Test zrobie jutro, bo chce zeby narzeczony przy tym byl. Sadzac po objawach mozna wyjsc z zalozenia, ze jestem w ciazy? Wiem, ze powinnam zrobic test, ale prosze o jakas wstepna rade.

Jeśli byłaby ciąza, co jest bardzo możliwe, to plamienie mozna uważać za krwawienie implantacyjne. Zrób jak najszybciej test.