wspólczuje brzydkim kobietom,

okres młodosci powinnien byc dla nich najlepszym czasem zycia, a one go zwyczajnie nie miały od razu przeszły w wiek po40 kiedy nikt ich nie poząda i nie chce

Chce ich chce - cudzy mąż znudzony swoją piękną żoną, którą oskarża jako latawicę i puszczalską, a o tej brzydkiej mówi, że jest idealną kobietą

chyba w twoich snach :D

a ktore tak szybko przechodza na 40tke?

cos w tym jest

zaraz koorva idę się utopić, żeby ci zrobić miejsce i nie obrażać twoich uczuć estetycznych.

idz koorwa i zeby nie produkowac innych paszczurów

Brookie a zadam ci pytanie, Ty uważasz się za piękną?? specjalnie wypowiadasz sie w tym wątku, wiadomo po co....

są różne gusta,każdemu przeciez podoba się co innego.

o jeeeezu sorry zapomniałam,ze mam ograniczoną możliwość wątków w których moge sie wypowiedziec;/

brookie a jakiejs Japonce zdjecie podjebalas kretynko czy co jest grane? jesli chodzi o brzydkie kobiety to bzdura z ta 40-ka. ale niestety nigdy sie nie dowiedza jak to jest byc piekna i porzadana kobieta. niestey.

Ty chooju, moje córeczki są przepiękne, ale na ciebie nawet nie będą chciały nasrać, bo już je wytrwale uczę jak postępować z choojami. :)

to nie do końca tak jak mówisz. to że nie oglada się za nimi każdy facet w mieście, nie oznacza, że nikt ich nie chce. wielu z nich, jak powiedziała koleżanka powyżej, ma już dość swoich "idealnych", pieknych i zarazem puszczalskich żon czy dziewczyn i dlatego wybieerają te mniej urodziwe, ale bardziej wartościowe.

to nie do końca tak jak mówisz. to że nie oglada się za nimi każdy facet w mieście, nie oznacza, że nikt ich nie chce. wielu z nich, jak powiedziała koleżanka powyżej, ma już dość swoich "idealnych", pieknych i zarazem puszczalskich żon czy dziewczyn i dlatego wybieerają te mniej urodziwe, ale bardziej wartościowe.

hahaaaaaaa jak mniej urodziwa to od razu bardziej wartosciowa. no pewnie.:-O

przpiekne pewnie tylko dla ciebie :o

Nie twierdzę, że każda "piękna" jest puszczalska i mniej wartościowa. ale obserwując dzisiejsze kobiety, znaczna większość tych mniej atrakcyjnych ma piękniejsze wnętrze.

co to wg ciebie znaczy miec piekne wnetrze ? jak mi sie to konkretnie przełozy na rzeczywistosc?

Aleks, zdziwiłbyś się.... nie zawsze byłam pasztetem... jak ich ojciec mnie pożądał wyglądałam lepiej. Powiem więcej, dalej mnie pożąda. i nie tylko on. Wiec twoje współczucie o doope potłuc. miłego dnia i nie siedź już na słoncu bo ci szkodzi na te resztki intelektu, z tego co widac.

no to po choj sie tu wpisujesz głupia szmato

Bo tacy jak ty mnie wkurwiają. Mądrzą się na forum, a w robocie w myjni samochodowej wleźliby w doope każdemu tłustemu pasztetowi, byleby 5 zł napiwku dostać.