czy któraś dobrze wspomina poród?

jak w temacie/

Ja. Rodziłam dwie godziny,poród naturalny,bez znieczulenia.Po porodzie poszłam pod prysznic...:)

ja ten trzeci wspominam baaardzo dobrze :D a w sumie drugi też byl fajny. Najgorszy pierwszy- tego wole nie wspominac :D

nie mialam ,zadnych zlych wspomnien:)...no moze jedno...mogli szybciej zdecydowac o CC:)

ja jeszcze nie rodziłam ale nie rozumiem jak można dobrze wspominac poród... :( dopiero rodzę za 5 miesięcy a już po nocach nie śpię... :o właśnie jak jest ze znieczuleniem za darmo czy trzeba płacic??

Ja , 18 h, bez znieczulenia, na kroplówce. Zabawnie było:)

Ja! Wymęczyłam się konkretnie, ale mimo wszystko to cudowne przeżycie i nie zdecydowałabym się na cc. Chyba, że oczywiście nie byłoby innej opcji. Rodziłam w sumie 7 godzin, ale miałam przy sobie męża i fachową i przemiłą opiekę położnej, której nie miałam z polecenia i nikogo nie znałam. A widok maleństwa i to ciepełko gdy mi go położyli na piersi - bezcenny, Wzruszyliśmy się oboje tak bardzo, że nie mogliśmy mówić..:-)

jest niby za darmo ,ale musisz od razu powiedziec ,ze chcesz ,potem jak juz bedziesz miala duze rozwarcie to Ci juz nie podadza ,powiedza ze musza wiedziec co sie dzieje:)

Aha no i tez rodziłam bez znieczulenia. Nie chciałam wolałam sama dać radę :-))) Głowa do góry dziewczyny nie martwcie się na zapas. Jakoś pójdzie, w końcu tyle kobiet rodzi poraz kolejny że nie może być tak strasznie, prawda? Ja rodziłam 7 msc temu i już bym mogła znowu mimo że boli :-)

Wykolejona,otóż można! Ból był,naturalnie,ale już go nie pamiętam.Mnie bardziej bolało borowanie zęba i nadal bardziej boję się dentysty niż porodu.AAA,poród miałam wywoływany. Nie wiem jak w Polsce,ale w UK znieczulenie jest bezpłatne.

Ja też nie mam żadnej traumy ,wręcz przeciwnie pierwszy poród wspominam bardzo dobrze ,rodziłam z dwie godz i po wszystkim, bez żadnego znieczulenia nie krzyczałam było spokojnie ,drugiego nie chce wspominać bo do dziś mam uderzenia gorąca ,miałam nieplanowaną cesarkę pod ogólnym znieczuleniem wszystko trwało z 20 min ,oczywiście najważniejsze że moje dziecko się urodziło zdrowe ale wolę o tym nie myśleć.

a jaki to jest ból? bo skurcz bardziej kojarzy mi się ze skurczem łydek.. :D to jest ten ból czy inny? Niektóre dziewczyny mówią że to boli jak na okres tylko że 1000 razy mocniej (!!!) :o możecie opisac rodzaj tego bólu i skale od 1 do 10 ??

może dalabym rade bez znieczylenia :D

ja wspominam bardzo dobrze.Skurcze trwaly godzinke a urodzilam w 10 minut:) bez znieczulenia, naturalnie:)

Wykolejona,bo to właśnie tak boli...Jak na okres,ale tysiące razy mocniej...niestety,ale ból do przeżycia!

W skali od 1 do 10, hmm...20! Ale Jak trafisz na dobry zespół i jesteś pozytywnie nastawiona to jest super. Faktycznie przypomina to bóle menstruacyjne.

No skurcze bolą bardzo ja się darłam trochę już przy samym ostatecznym parciu :-)))) Wg mnie skala bólu 7/10. Kolka nerkowa - 9/10 A nawet 10/10 - tego nie moglam wytrzymac, chcialam zeby mnie dobili..

w skali od 1 do 10.... 8 :(

Pit z zusu - ma rację. Wiele zależy od zespołu. Mi bardzo pomogli. Dltego mimo bólu wszystko super wspominam.

Jak dla mnie gorsze były tylko hemoroidy.

Ja nie wyobrażałam sobie porodu bez znieczulenia,a najlepiej cesarki....jednak urodziłam naturalnie i bez znieczulenia. I nie żałuje...

jestem wytrzymała na ból ale raczej zdecyduję się na nieczulenie :o boję się! :( nie wyobrażam sobie tego że główka dziecka może przejśc przez taką małą "dziurke"?

a i jeszcze to nacięcie krocza!! zdarzają się pierwsze porody bez naciecia??

Ale ta mała dziurka się robi sporawa... Zdarza się często ochrona krocza, u mnie było nacięcie, ale tego nie poczułam jakoś mocno bo robią to w takim momencie że nie skojarzysz może akurat :-) A rana mi się wygoiła szybciutko i oglądałam z lusterkiem i było OK niektóre dziewczyny się strasznie negatynie nakręcają a szkoda..

Zdarzają, moja filigranowa koleżanka urodziła chłopca 3700 bez nacięcia, a ja 3000 z nacięciem, ale u mnie nie było innej możliwości z dwojga złego wolałam mieć nacięcie 2 cm w pochwie niż rozchlastany brzuch.

jezeli sie nie zgodzisz nie natna Cie,jednak to ulatwia sprawe,co do wyjscia glowki,po to sie czeka by bylo pelne rozwarcie a bole porodowe rozwarcie wspomagaja:) nie ,martw sie ,natura tak nas zaprogramowala ,ze dasz rade:):):)

Wykolejona,spokojnie "dziurka" się rozszerza.....Akurat gdy mały wychodził nic nie bolało,uczucie,jakbyś za przeproszeniem zrobiła kupe...Skurcze bolą,parte już nie,ale te z kolei są olbrzymim wysiłkiem.

ja rodziłam pierwszy raz,nie pękłam,nie nacinali mnie. Wykolejona,będzie dobrze,nie bój się!

czy to prawda że przy porodzie często się zdarza że się robi tą ...kupe? (okropnie to brzmi, ale nie mam pojęcia jak inaczej napisac)

Ja wspominam dobrze drugi porod :) niecale 2h i po wszystkim :)