Związek ze starszą kobietą.

do autora to nie jest dobre miejsce na pisanie o swojej sytuacji tu jest pelno zlosliwych glupich dzieciakow itd itd na moim przykladzie widac ze jest to mozliwe kieruj sie swoimi uczuciami i juz nie pytaj innych o rade bo po co wszystkiego naj naj pozdrawiam

Dziecko, używające nicka Krzys9219 napisało: ja bylem 5 lat w domu dziecka ojciec zdradzil matke zamieszkal z inna ze mna zero kontaktu, matka wybrala alkocholika a nie syna i mieszka do dnia dzisiejszego dnia z nim. ja w bidulu nauczylem sie jedynie liczyc sam na siebie W następnym poście przeczytamy o tym, że był molestowany, a tak w ogóle to w młodości przeszedł amputację obu nóg i na dodatek nie może znaleźć dobrego środka na trądzik. A prawda jest taka, że gdyby to była prawda, to ciekawie mogłoby się zrobić po wyjściu ojca dzieci z więzienia. Na szczęście to wprawki, stawiającej pierwsze kroki w literaturze gimnazjalistki. Tak dalej, może wyrobisz sobie styl i będziesz mogła żyć z literatury, choć czytelnictwo spada i chleb to może być niepewny. Ale staraj się dalej, staraj. Wymyślaj!

Ania dziekuje za wszystko : )) widac ze jeszcze normalni ludzie sa : ))

Krzys9219 durna babo,co ty pleciesz.Ja akurat nei ejstem dzieckiem. Zrozum durna,ze autor ma 19 lat,eszcze "mleko pod nosem"i ma sie ąłdowac w zwiazek z dzieciata ,24 letnia kobieta.Ty weszłas z zwiazek z 24 latkiem,bo po prostu zaimponował ci mlody,ktory na ciebie spojrzał. W ogole ty masz dzieci?

Żyjcie sobie, mieszkajcie, wychowujcie jej dzieci tylko nie legalizuj związku przez kilka najbliższych lat :P Proste. Rodziny nie przekonasz i nie ważne czy masz 25 lat czy 30. Najwyżej z czasem zaczną ją łaskawie "tolerować", bo nie będą mieli innego wyjścia. Młoda dziewczyna z dwójką dzieci, bez wykształcenia z mężem w "kreminale" łapiąca się za podrostka, nie jest najlepszą partią