co dziś zamieżacie robić?

ja nic ale jutro idę z Dźwigaczem do kina

;) a gdzie popełniłam błond? :)

Zamierzacie pisze się przez rz

Ja Jade na Nrburgring na wyscigi samochodowe.

jak zwykle w sobotę, będę wszystko myć, czyścić... ogólnie sprzątać. Potem zrobię obiad z dwóch dań (nic specjalnego, rosół, potem ziemniaki z mięsem i mizerią) A wieczorem uderzę do kina z narzeczonym albo gdzieś w miasto... Dopiję kawę i będę się brać za robotę.

lecze kaca :O w glowie mi lupie :O i czuje sie jak zgnieciony kartonik po jogurcie :O zjem sniadanie i jade do centrum- musze kupic kilka rzeczy. :)

Ja tez wczoraj pilam dzieki Bogu nic mi nie jest. Zycze szybko lepszego samopoczucia.

Ja planuje dłuugą kąpiel, a potem picie. :D

w basenie albo w jeziorze i sie opalać :)

a wieczorem grill u znajomych :) kocham takie weekendy.

ja planuję założyć bloga ze zdjęciami ślubnymi z sieci, żeby ograć wszystkich, którzy mnie wnerwiają. Powiem wam rózne zdjęcia będę do tego bloga dawać i wam to tu przedstawiać na kafe, żeby was zachęcać do ślubu - i mój komentarz tam. Bo tam chodzi o to, że to jest taki nudny, profesjonalny blog, a niektóre zdjęcia można pomysły wykorzystać. Albo np. niektóre sukienki tam są takie że zobaczyć coś. Bo wiecie - te zdjecia takie nudne, a te takie inne. Wszystko się rusza. Niektóre takie bardziej statyczne, ale generalnie takie inne zdjęcia, życiowe - nie takie figury z muzeum Tissaud. No i takiego bloga założę i o morzu bloga. Jakiegoś morskiego choć niekoniecznie. Ale zaczne od polskiego morza. Ale na wszystkich te zdjęcia ślubne i żeby mi blogi podawali takie podobne jak ten co znalazłam na nim te zdjęcia wiecie i może dalszy ciąg zdjęciowego bloga wtedy z komentarzami? I tyle. A sama robiłam przyrodnicze ale DOKUMENTACYJNE i tylko takie. Żadnych innych. A ten blog mój to reklama. Na KONIEC z jakiego bloga zdjęcia te wzięłam i taki koniec. Bo tak to nikt by nie czytał. A kafe to tak akurat - słub, wesele, pogrzeb, chrzciny. Może chrzciny powinien też fotografować? No kamery ma , wszystko ma. Albo pogrzeby? Kto wie? Albo PORODY - szpitalne zdjęcia. ???

Ja ide zaraz zrobic kupę, potem posprzątam pokoj, potem bede sie gimnastykowac, potem wyjde na dwór, zjem, pozmywam, obejrze film, potem grill i wieczorem kafe

Speedway GP i ostro w banie %%%

zamierzam się nie nudzić ;[ http://tnij.org/m63t

A ja dalej produkuję bloga ślubnego - na moich braci na Zachodzie, że nic nie warci. Powiem wam te zdjecia naprawdę są niezłe choć niektóre są niezle szalone, ale chyba nie za wiele mu płacili. Powinien iść w kalendarze - przyrodnicze zwłaszcza. A jedno zrobił babie w ciąży Z PSEM. Psa se położyła na brzuchu - no nie całkiem ale... reszta taka nawet i tyle. Te pary tak dobrze wychodzą na tych zdjęciach, a prawda? I np. nie rozumiem wiecie jednej rzeczy -zapytałabym się go , ale to tam - lepiej nie - bo np. jest para, która poznała się w USA i - tak rozumiem - tam zamierzają żyć no to czemu oni się pobierają w Polsce? Nie chodzi mi o zdjęcia tylko oni są całkiem głupi wtedy , nie uważacie? Przecież w USA są katolickie kościoły i gdzie wtedy jest ta rodzina. Oni nie powinni tego robić. Powinni bez rodziny się w USA pobrać bo tak to co - na zdjęcia BYĆ MOŻE być może przyjechali bo tanie, ale jaka rodzina wtedy jest? No jaka? A ten fotograf zależy wiecie czy jest sam, ale trochę przyrody i w USA by mógł być też fotografikiem i tyle. LUDZI - z polskiej przyrody. Czy ktoś by mu zapłacił to nie wiem. Ale pstrykać by mógł. Bo nie wiem jak tam zdjęcia ślubne wyglądają. Teraz jest taka piosenka Beyonce o ślubie no ale... co to by mu dało? Niemniej wkleję ją też na tego swojego bloga " i never had the best" coś tam tak śpiewa i ma ślub. Wiecie o co chodzi , nie? Mam nadzieję.

O ta piosenka: http://www.youtube.com/watch?v=FHp2KgyQUFk

zamierzam jechać nad jezioro

Wiecie kiedy ten fotograf by robił AMERYKAŃSKIE ZDJĘCIA? Jakby robił zdjęcia pannom młodym w bieliżnie. Naprawdę. Jak robi przygotowania to coś w bieliżnie czy bielizny a pózniej zmiana sukienki - choć jedna zmiana kiecki i tyle. No tak - co o tym sądzicie. I dlatego te zdjęcia mają tyle póz. A po co? Na przykład jakieś zdjęcie, że baba siedzi na facecie. Przecież to bez sensu jest. Po prostu bielizny w ogóle nie bierze się pod uwagę i pózniej zostają jakies dziwne pozycje - tego niekt nie zrozumie a ładna bielizna czy na przykład sypialna i te zdjęcia takie są... no nie wiem. Jakieś takie bardziej kulturalne, a tak to jeden leży na drugim w ubraniu. jak to wygląda? A jedne zdjęcia zrobił że nawet kiecki nie było widać? Czemu? Panna młoda była, ale kiecka? Tyle bym mu doradziła. Ale to chyba w USA bo w Polsce to tam lezą na przykład na klatce schodowej w tych kieckach - bez sensu. Czy to ma sens? Ciorają się w tych strojach ślubnych? Eeee nie wiem. Ślubnych zdjęć bym nie robiła. Ale zobaczcie kultury są inne i te zdjęcia w róznych krajach też są inne. Przyroda zresztą też, podejście do przyrody. Ta przyroda też.

Ale naprawdę powiem wam jest to inna kultura polska bo nie ma na tych zdjęciach ani prezentów ani tortu weselnego. Co on je ten fotograf. Tańce - ruch. Ciekawe tort weselny jakby zrobił zdjęcie. Przecież tort weselny powinien być, nie?

I przed kościołem życzenia oraz tort weselny. To powinno zawsze być, a tak? I tyle. Ja to juz w pogrzeby bym poszła w moim wieku, ale...

No niekoniecznie przed kościołem, ale życzenia i toast. A te pozycje to bym pannie młodej sukienkę zmieniła i pobawić jej się kazała. I żeby ten młody pan ją tak na ręce wziął. Jakieś prezenty. Czy ten tort jak wjeżdża. A tak? Sama wóda, tańce, a panowie młodzi dobrze wychodzą na zdjęciach, ale też te pozycje wszystkie... eeee. i tyle. A ciekawe co by powiedział na ŚLUB NA POGRZEBIE. Powiedziałby - od tego ledwo żyje, a co dopiero ślub na pogrzebie. I tyle :(

Ciekawe za kogo ci moi bracia się wydadzą? Mnie tylko to interesuje. Pasuje - NADZIANA z AFRYKi. Nic więcej. Takie amerykańce. No a ślub z kim? I tyle. Pasuje bogata Afrykana. Naomi Campbell czy jak ona tam się pisze. Bo wiecie - chodzi mi też o to, ze ten fotograf na pokazy mody powinien sobie pochodzić i pokazać nie tylko ruch, twarz postać, ale kieckę - czasem jedynie tyle. Bo nie ma zdjęć z pokazów mody i tyle. W sumie zdjęcie panny młodej i sukni to ma tylko jedno jak dla mnie. I tyle. Po prostu zdjęcia mody i mody nie docenia. I tyle. Osoby ubranej - przez to ten pan młody zawsze lepiej wyjdzie mu ogólnie na tym zdjęciu. Tak myślę. Pokazać ubranie. Te kwiatki - to już było Ok. Bo ta suknia tez taka nudna, ale niektóre to w ogóle kiecki jakby nie miały, a przecież to też nie może tak być.

gówno was to obchodzi co zamierzam

To nie pisz jak nikomu nic do tego. A ja tylko chciałam napisać, że żenady w moim życiu ciąg dalszy wiecie. Najpierw mnie pociorali tu na tej wsi - dużo umieli, a dalej? i tyle. Ci bracia - zarób - a oni od czego są? Nawet jakby bo i tak ich miałam w dupie. Od czego jest ten facet? Bo się dziwi ktoś tej Jade Goody - wsadzić i wysadzić, a ty zarób. To zarobiła. Taka prawda. A ten jej mąż co? Nawet jej nie wsadził bo w sumie na debilkę wyszła ta Jade bo... sie tak nazywała i umarła, a ten jej mąż? Był on normalny? Ale przepis na niego. Jak się przejmuje dziećmi to można sobie wyobrazić tylko wiecie, a co dalej? I tyle. No i jeszcze te zdjęcia jej z tą łysą głową - bez sensu. Zaś coś brygidki ogrywały. A ona wiecie czemu ona mogła być. Wzieła te dzieci i poszła. Czemu mogła być? Jak uważacie? No ja wiem czemu - ale nie napiszę. I tyle :( I ilu księzy ma dzieci w Polsce - ja bym chciała, żeby 1/3. 2/3 i ...tylu do piekła. Bo ten przeor też córkę zajechał bo wiecie oni by mogli mieć te dzieci, ale oni mają stać o sakramenty - o kościól,a nie o dzieci. A oni stoją , że najważniejsze są dzieci i taki ksiądz idzie do piekła bo zakonnice nie mają dzieci. Jest to osobnik chory psychicznie. Większość nie ma - brygidki mają i tyle z całości. A ona - ta Jade - też nie miała tych dzieci i wiecie - co oni jej zrobili? Powiedzieli jej, że temu, że nieochrzczone - przez to się ochrzciła i te dzieci też żeby po śmierci móc o nie stać bo jej. No właśnie - i co? Miało to sens? To by miało sens ale ogólnie nie miało i tyle. Bo się nie chciała przyznać z kim te dzieci - nieprawda :(

Ona też sienie da tym brygidkom - taka praca zdechła, cała rodzina na nią -nie mogła odejść bo dzieci...zdrowe. tylko z chorym dzieckiem można odejśc, a ona dwoje? ALE ZA CO LECZYĆ TE CHORE DZIECI ona powie. Przecież bez rodziny to odchodzisz w to samo co tam. też ci zostaje nóz wziąć i dziecko zabić. I tyle :( Za co je leczyć bez rodziny? Bo tylko z chorym można odejść. Powinno być, ze odchodzisz jeśli chcesz i kontakt. Tyle. Czy żyjesz? I TAK BY MOGŁY BYĆ, a tak? Jak to myślicie? Jak można z chorym dzieckiem odejść skądś bez srodków do życia? Coś strasznego :(

Jezioro, chluptanie się w wodzie, opalanie, nauke słówek z niemca, internet