kafeteryjne rady dotyczace zwiazkow

na wstepie chce zaznaczyc, ze nie mam zamiaru swoja wypowiedzia nikogo obrazac itp... jesli komus to cos pomoglo, to spoko.. zeby nie bylo;) chcialabym jednak podzielic sie z wami moja refleksja na temat zwiazkow i kafeteryjnych porad. otoz musze powiedziec, ze sama nieraz z nich korzystalam, nieraz tez czytam historie roznych ludzi i co inni im radza, i wiecie co powiem? ze to sie nie zawsze sprawdza i ze uwazam obecnie za bez sensu pisanie swoich zwiazkowych problemow na forum, bo 1) wiele kobiet niby szuka pomocy, zali sie np. na partnerow, ale kiedy ludzie pisza im konkretne rady, to te przewaznie nie chca z nich korzystac, zaczynaja tlumaczyc swoich facetow 2) niektore opowiesci sa niepelne, kafeteriusze musza sie domyslac o co chodzi, osoba szukajaca problem cedzi informacje, a potem wychodzi, ze sytuacja jest zgola inna ;) tez tak bywa 3) wiele sytuacji nie da sie w pelni opisac i przez to porady tez niekoniecznie sa do konca pelne 4) wiekszosc porad dla kobiet czy mezczyzn zamyka sie w dwoch slowach (predzej czy pozniej:P) ZOSTAW GO/JA:D hm mam racje?:)

masz rację, ja bym jeszcze dodał, że prawiki i dziewice wypowiadają się w temacie seksu a panny zachwalają walory małżeństwa :D

"chcialabym jednak podzielic sie z wami moja refleksja na temat zwiazkow i kafeteryjnych porad. otoz musze powiedziec, ze sama nieraz z nich korzystalam" ło matko...