Poszerzenie układu kielichowo miedniczkowego UKM

Dziewczyny, na usg prenatalnym w 24 tc wykryto u mojego dzidziusia poszerzony UKM - do 4 mm (podobno bylo to na granicy normy), niestety wczoraj w 32 tc te poszerzenie ma juz 12mm (do 10 niby jest ok)---> to wyszlo juz na zwyklym badaniu usg (na te dokladniejsze ide we wtorek). Oczywiscie lekarz mnie uspokaja, ze to nie musi znaczyc nic zlego, ze fajnie, ze to zostalo teraz wykryte, ale wiecie jak jest...Naczytalam sie juz w internecie co to znaczy, i wiem, ze moze byc roznie. W najcudowniejszym przypadku Maly sie wysika i wszytsko bedzie ok, w najgorszym...chyba wodonercze(chociaz lekarz mowi, ze chyba nie). Czyktoras z Was przezywala to co ja? Jak to sie skonczylo? Jakie macie dla mnie, przerazonej matki wskazowki...

Mój mąż miał operację na wodonercze, ale tylko z tego względu, że dopiero ja go wygnałam z tym do lekarza, a wcześniej olewał ból nerek, teściowa też nie odpowiednio wcześnie zareagowała. Moja znajoma z kolei też jeździła z dzieckiem z wodonerczem i u tak małych dzieci ( bo jest to początkowe stadium ) da się wyleczyć lekami Także nie martw się na zapas - skoro i tak jeszcze nic nie wiadomo

dzieki za slowa pocieszenia Wiem, ze nie powinnam sie amrtwic, no ale...jak tu sie nie marwtic

witam ;) jeżeli wczoraj był ukrop to nie wiem jak nazwa dzisiejszy dzień..masakra jakaś..u nas zawsze jest chłodniej niż na południu a o 8 rano było już 31 stopni!!! nie wiem co sie dzieje u niektorych z was na południu...bylismy znowu na plazy ale dziś krócej bo zdecydowanie za gorąco i dla mnie i dla Mateuszka i dla Szymka ;) w taką pogodę tylko się utwierdzam że jesien jest super terminem na rodzenie dziecka: - w okresie najwiekszego rozwoju/wzrostu płodu mamy dostep do słońca, warzyw i owocow - ostatnie tygodnie przypadają na chłodniejszy czas - nie trzeba kupowa kurtek, płaszczy itp - dzieciaczki po porodzie nie maja upałów na ktore ich delikatny organizm różnie reaguje..w tych przesłodkich fałdkach robia sie odparzenia - spacerowac mozna do woli a tak w taka pogode jak dzis nie wiem jak - mamy do nastepnych wakacji dużo czasu żeby jakoś wygląda w stroju kąpielowym a maluszek bedzie juz taki fajny spory ze bedzie siedzial ;) i w razie czego nakarmic go juz mozna normalnym jedzonkiem bo juz bedzie takie jadło a nie tylko piersią..zreszta karmienie piersią w taki upał tez masakra... wymieniac mozna i wymieniac.. ;) robie na obiadek chillie con carne..mniam ;) adziucha - super ze decyzja juz podjeta..teraz juz nie musisz o tym mysle ;) agneeze- mi sie tez wydaje ze to pomyłka..przy 0,5kg błedzie usg to wszystko jest mozliwe artemizia- ja szczerze powiedziawszy pierwszy raz o czyms takim słyszę, ale chyba dobrze odpisały ci dziewczyny na innym topicu..na razie nie ma sie co martwic na zapas eshiraz - tirówki ;) Marti bardzo ładne mebelki!..jeżeli tak wyglada twoje oszczędzanie się to nie wyobrażam sobie co robisz normalnie ;) ja dzis zaczynam 29 ;) gonie was ..tylko uciekacie ;) ale za tydzien bede juz tez miala 3 z przodu ;) anika nadal masz te skurcze? co do badania na paciorkowca to jest ważne bo jak cos sie dzieje dziecko po porodzie dostaje antybiotyk..no i niektore szpitale wymagaja tego badania przy przyjmowaniu na oddział

chyba się koleżnka arwena pomyliła, i potem będzie miałczeć "wcięło mi posta"

Autorko, u mojego synka jeszcze w ciazy tez wykryto powiekszony UKM. Teraz ma 5 m-cy. Jesli jestes zaintereowana jak to sie skonczylo to daj znac, bo nie bede pisac na marne.

tikal Tak, jestem zainteresowana jak to sie skonczylo...jakie poszerzenie wykryto u Twojego Malenstwa? Bardzo prosze o odp. jesli oczywiscie mozesz

a moze ktos inny cos wie?

Witaj! U nas tak było. Na strachu się zakończyło. Po narodzinach maluszka warto się wybrać do dobrego specjalisty USG oraz do urologa dziecięcego. Tymczasen nie nakręcaj sie, bo więcej szkody to przysienie dziecku niż poszerzony UKM. Pozdrawiam!

moja corka tez miala wykryty plyn w nerce. Jednej w 23 tyg. Nie pamietam dokladnie ile bylo, ale na granicy normy. Po porodzie mala sie wysikala, zrobili usg i nerki w porządku.

jeśli nawet dziecko urodzi się z ukm poszerzonym, to jest to najczęściej wada fizjologiczna i do roku czasu sama się cofa, chyba, że jest duży refluks to wtedy inna sprawa

Wiecie, ja juz zdazylam sie nakrecic...naczytalam sie tyle rzeczy, ze juz widze stosy antybiotykow, furalginow, mnostwo zabiegow (nawet nie chce sobie tego wyobraza ale wyobrazam), operacje, cierpeinie, szpitale....MATKO KOCHANA, tak bardzo bym chciala, zeby Maly sie wysikla iw syztsko wrocilo do normy...Ale wydaje mi sie, ze te poszerzenie ejst dosc duze...

słuchaj mój mały urodził się z niewielkim poszerzeniem ukm z jednej strony nie był żadnych zpaleń, leków itd 3 razy tylko usg i diagnoza, do roku czasu minie, bo po tzw. wysiusianiu się poszerzenie znika, wiec jest to fizjologiczna sprawa i często tak dzieci miewają a już miał skierowanie do szpitala na cystografię i inne, ale czasami trzeba troche pomyślec i nie panikować

tak samo wszystko przezywalam... jesli ilosc plynu nie bedzie sie drastycznie powiekszac to Maluch sie wysika i bedzie dobrze :) musisz tylko przypilnowac zeby po porodzie zrobili dziecku usg brzuszka i sprawdzili ta nerke. Im szybciej zareagujesz tym lepiej :) bedzie dobrze

Dziewczyny bardzo Wam dziekuje... Ide dzis wieczorem na jeszcze jedno usg gentyczne-zobaczymy ile wynosi te poszerzenie dzisiaj. Ja wiem, ze nie ma co sie nakrecac, ze takimi emocjami to wieksza szkode moge zrobic , no ale...wiecie jak to jest rozsadne myslenie sie wylacza

nie nakręcaj się i spokojnie czekaj, wszystko się ułoży jeżeli nawet urodzi się i będzie to poszerzenie, to będzie pewnie jak i u mojego małego - niedojrzałość układu moczowego, ot i cała przykra sprawa po prostu niedojrzałość, dzieci z nią bardzo często sie rodzą i dotyczy różnych organów, a z czasem sama ustępuje i wsio jest ok

jeszcze raz dziekuje Pocieszam sie tym, ze wlasnie moze byc tak jak u Ciebie, albo jesli nie...ttfuuu tfuuuu...to wiem przynajmniej co jest i mozna od poczatku zaczac dzialac

otóż to czasem dziecko rodzi sie na pozór zdrowe, a z czasem coś wyjdzie, tylko jest już za późno na ratunek np. nerki

tu link, ktory sama znalazlam, a ktory wydaje mi sie w miare wiarygodny NO I KTORY MNIE USPOKOIL.Moze ktos kiedys wykopie ten temat i mu sie przyda (tu sa normy podane-chyba jedyna strona w necie) http://www.przeglad-urologiczny.pl/artykul.php?1588 A teraz ide na usg te genetyczne, tzrymajcie kciuki ze bylo ok :)

autorko i jak tam usg?

No cud sie stal...wcale wg usg genteycznego nie ejst tak zle- poszerzenie 7 mm a do 7 mm jest norma, a ze dziecko jest duze, to chyba nie mam sie czym martwic. Musze zadbac tylko o to, zeby zrobili usg nerek po porodzie... Kamien z serca, mam nadzieje, ze bedzie dobrze. JESZCZE RAZ DZIEKUJE ZA WSPARCIE!!!!!

no to świetnie zdrówka dla maluszka

dzieki :) :)