Co byście zrobiły?????

gdyby Wasz facet pojechał na wakacje ze swoimi rodzicami, siostrą i szwagrem na tygodniowe wakacje i przez calutki ten tydzien ani razu sie do Was nie odezwał??? Żadnego sms'a nic. Nigdy wcześniej czegos takiego nie zrobił i nie ustalił też ze mną wcześniej, że chce mieć tydzien spokoju - gdyby tak powiedział, zrozumiałabym...

ze ma mnie gdzies.... to bym pomyslala.... wrecz gleboko w dupie i malo go obchodze skoro nawet nie stac go bylo na napisanie smsa... chocby w trakcie srania za przeproszeniem by napisal jak by tesknil nie wiem myslal o tobie zawsze znajdzie czas jak mu by zalezalo a tak przykro mi ....

kochana, nie ma czegoś takiego jak tydzień spokoju jeśli kogoś kochasz. Spokoju to można chcieć od pracy a nie od osoby, którą się kocha.

Pojechał z rodzicami, rodzice Go utrzymują, więc pewnie nie ma nic na koncie biedaczek. : \

Po dwóch dniach bym napisała/zadzwoniła i zapytała czemu się nie odzywa. Bo wiesz, z jego punktu widzenia Ty także przez tydzień mu nic nie napisałaś, wiec o czym to świadczy?

*Kultura Mam na Drugie - myślałam o tym tak jak Ty... Ja odezwałam się po 2 dniach, zapytałam czy wszystko u niego ok? czy coś mu sie nie stało... odpisał, że ok i czy u mnie ok... i tyle ale jakoś tak źle mi z tym, zastanawiam sie czy ten zwiazek ma sens... skoro po roku spedzonym razem, on juz nie teskni za mną... ahhh

ejj no wybaczcie ale to on wyjechal wiec chyba powinien napisac chocby jak im sie dojechalo nie wiem co kolwiek jesli ja bym wyjechala i zostawila faceta to po 1 pisala bym w trakcie jazdy po 2 napewno juz jak bym dojechala zeby sie nie martwil ze wszystko wporzadku i nie oczekiwala od niego pierwszego smsa bo to ja wyjechalam nie on i tak jest w przypadku tej dziewczyny to on sie powinien odezwac... a jesli ona mu napisze to wybacz takie narzucanie sie wyjechal bez niej to cos oznacza!! czemu to ona ma mu sie narzucac skoro to on dal jej cos do zrozumienia przez ten wyjazd a juz tym bardziej skoro sie nie odzywa

noi tym bardziej ze odpisal jej bardzo olewczego smsa..

- on nie jest twoim facetem, Ty myślisz ze jest ale on nie jest tyle w temacie

Hmmm, są ludzie którzy potrzebują odpoczynku i to wcale nie znaczy, ze nie kochają itd, ale to by było widoczne wcześniej bo to jest taki typ człowieka. Więc po jego powrocie pozostaje postawić sprawę jasno, że czułaś się olana no i sama zdecydujesz czy to co on wymyśli będzie Cię satysfakcjonować. Najwyżej pozdrowisz go środkowym palcem na pożegnanie i tyle

"gdyby Wasz facet pojechał na wakacje ze swoimi rodzicami, siostrą i szwagrem na tygodniowe wakacje" pomyślałybyśmy, że ma góra 15 lat :D

Co ja bym zrobiła? Otóż ja bym zaprzestała kontaktu. A jakby się w końcu odezwał to bym mu kazała spadać.

wrócił, dzwoni do mnie, ale ja nie odbieram, bo nie mam ochoty z nim rozmawiać... choć bardzo go kocham... tyle się wydarzyło przez ten tydzień, również bardzo smutnych rzeczy... nie opowiedziałabym mu o tym, w czasie jego wakacji, żeby mu ich nie psuć... ale teraz też nie mam na to ochoty, mam takie dziwne poczucie, że on nie ma prawa wiedzieć...

Nie wiesz co?zrob mu to samo to zle zachowanie zniknie jak za dotknieciem rozdzki.Jak Kuba Bogu tak Pan Bog Kubie .Kobieta musi umiec oddawac ciosy i postwaic na swoim .Oddaj on wiecej razy tak nie zrobi .Wyjedz tez nie dzwon i nie pisz.Powodzenia

Kup sobie ksiazke polecam,,Dlaczego mezczyzni kochaja zolzy,,Sherry Argow bestseller.,mozna ja kupic na allegro.pl 29.9o jest bsuper i wszystkie Twoje problemy znikna.