Po ostatniej spowiedzi wypisuje się z koscioła katolickiego.

Wiecie jeszcze napiszę to tu, żeby te wszystkie downy, które na mnie postanowiły żerować, żeby dostać stała pracę - bez urazy, ale chodzi o pewną wielką NIEMIECKĄ firmę niech tego nie robią bo wylecą z wszystkiego I NIECH NIE ZWALAJĄ NICZEGO NA MNIE. Tam się zabił człowiek, który miał MILIONY - no chyba nie przeze mnie. Tam nikogo nie powinno być. Oni myślą,że sobie pojadą we wrześniu, zasiedzą się i dostaną stałą pracę. No bez wypłaty i tyle. Bo to jest taka praca. Żeby nic nie było na mnie bo wiecie - ja nie rozumiałam , że ja sie miałam POWIESIĆ po otrzymaniu negatywnej oceny pracy (cofniętej) i zwolnienia dyscyplinarnego. Ja nie rozumiałam tego. Uważałam to za MOBBING i chciałam wyjechać za granicę. Ale pracę dostałam, podobno była możliwość pracy stałej. Nie wiedziałabym co o tym myśleć, ale nie przypuszczałabym po prostu, że ja tam jestem bo kuratorium ogrywało moje samobójstwo. Także żeby sie mną nikt nie łudził. Wiecie - ja też dostałam po twarzy - myślałam , że w końcu byli po mojej stronie - nie ogrywali sobie mnie samobójczynią w ciąży. No wiecie - co o tym myśleć? Po czyjej oni stronie byli to nie wiem. W kazdym razie pasowało. Ja jeszcze się uczyłam na uczelni, ale też się nie obroniłam przez profesora samobójcę. Ten uczeń to nawet nie wiedziałam. Ale że przez to wszystko miał wypadek śmiertelny Amerykanin to tego nie ma - przez to kuratorium, że ja byłam w tej szkole ucząc BIOLOGII to człowiek miał wypadek śmiertelny - taki "Latarnik" to nie. I jeszcze pies zagryzł innego Amerykanina. To tam może trudno i Polaków za to skazywać choć mieli mu nie podskakiwać a mnie nie szpiegować. W końcu kupił sobie psa rodowodowego i ten go zagryzł. A o Polaków nie stał - moze miał stać? Nie wiadomo. Żeby nie było, że popieram takie uczynki. Nie popieram i tyle. A przegrałam w tej szkole i nie mam pracy JEDYNIE przez relę. Ale - co to za rela jak dyr uważał Kościół Katolicki w Polsce za... Adolfa Hitlera. To czy ja przegrałam relą? A polityką to jaką niby :( Bo ja wpisałam Lech Wałęsa w papiery - a po co uważał, że KK to Adolf Hitler. Takim sposobem. Bo polityczny był, ale pasowało komunista. Nie - nazista i tyle :(

Wiecie nie wpisałabym tego Wałęsy I to samo. Bo król Maciuś I i nie dałabym rady bo Zydzi i tyle A myślenia Lecha Wałęsy nie znałam to też bym sie wykończyła. Ale wpisałam i powiem wszędzie, że za Lecha Wałęsę wpisałam. A chodziło mi o to, że wielki ojciec wiecie, a jedno dziecko zrobił. Ale wielki ojciec - i że se miał narobić tyle dzieci co Lech Wałesa - a kaj żonę stracił to nie wiadomo. No i miałam rację. Bo żona pochowana ...w Niemczech. To tego bym nie wymyśliła. Bo czemu ja zwiałam? Z tej żony i tyle :( Skąd miałam wiedzieć, ze rozwodnik, ale WDOWIEC. I tyle. WYDAWAŁO MI się, że żona żyje i robi karierę. Że go pociepła i tyle - bo nie rokował. A on zrobił na niej karierę jak go pociepła. Ja myślała, że ONA go pociepła dla kariery, a ona go porzuciła ze strachu a także z powodu tego, ze nie zrobił kariery i na nią nie rokował. No ja myślałam, że chciał robić karierę polityczną - np. być prezydentem miasta? Jakąś funkcję mieć - radny może? Nie wiem. Gdzieś dalej. Radny za mało - no nie wiem co - coś tam , ale wiecie na żonie stołka sie dorobił i to taki koniec. Bo GO mieli na sumieniu. GO??? Chyba ją. Ale tak jest w Polsce - kobieta która w nocy ucieka od męża to ladacznica i osoba skończona i GO ŻAL i tyle :(

Wiecie ta banda z grudnia 2010 NIEMORALNA niech sobie jedzie od września do tej pracy z grudnia 2010, ale niech nie mają DO MNIE pretensji jak kasy nie dostaną. Bo przecież kto się z ZYJĄCYCH umawiał z nimi na stała pracę. Nikt. Nie muszą im płacić . A potrzebują na akord jedynie przed świętami BN i tyle. I oni wiecie z tej firmy nie dadzą mi rady bo nie miałam szans na karerę w takiej samej w Wielkiej Brytani a dalej było ogrodnictwo w Niemczech i pomidory , gdzie ledwo z życiem uszłam, dalej nie płacili. Ja bym chciała, zeby życie było takie proste. A jeszcze wklejam artykuł na mojego bloga O SAMOBÓJSTWIE Z POWODU PRACY i tyle. I w sumie w takiej byłam sytuacji przez dyrektora, który pomówił KK jako Adolfa Hitlera, a ja byłam nie zainteresowana KK wtedy. Bo każdy na mnie , że tam chodzę. Ze starchu. A jak np. w Holandii pomawiają Maryję jako córkę rzeżnika - co robić wtedy? A Pana Jezusa - jako syna rzeżnika. Przecież nie chodząc do kościoła to jest prawo do zabójstwa. Wiecie - może tak wyleciałam jeszcze z tych prac, że na Zachodzie - ZWŁASZCZA W NIEMCZECh miałam stac o rodowód a nie o kościół no ale co - to na policję i tyle. No to chodziłam do pracy, do kościoła i powiem, że za kościół katolicki w niedzielę i komunie świętą NA REKE!!! wyleciałam z pracy i tyle. A z pomidorów za to, że trzmiele mnie pokąsiły. I tyle. A póżniej jakaś firma bez pracy i tyle. A wcześniej to znowu taki zajob w stałej pracy, że to bez naprawdę dobrego przygotowania fizycznego nie ma szans. Absolutnie. Wcześniej nocki i 3 samobójców za holenderski. Też mam swoje przejścia i tyle :(

oj tam oj tam. sprawa jest prosta, albo się jest katolikiem, albo się nim nie jest. jeżeli komuś się nie podobają założenia danej wspólnoty, kościoła to się tam nie siedzi. i tyle. dziękuję. tadam!

Trzabyło powiedzieć,więcej grzechów nie pamiętam??? I byłoby z głowy! :D:D