Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tralina2333

Ciotka w kółko do nas przychodzi ze swoją 6-letnią córką...POMOCY

Polecane posty

Gość Tralina2333

Ciotka przychodzi do mojej mamy, bo to jej kuzynka i wszystko byłoby ok bo ciotka jest fajna, gdyby nie to ze za każdym razem ciągnie za sobą swoją małą córke. dziewczynka jest nie grzeczna, strasznie rozpieszczona, rozwydrzona i nie da się lubic. Ciotka jeszcze wysyła ją go mnie do pokoju żeby się ze mną pobawiła. sorry mam 19 lat, jaka ze mnie koleżanka dla 6-latki? w dodatku ona jest taka że nie zajmie się jedną rzeczą np rysowaniem czy układaniem puzzli, tylko najchętniej grzebałaby mi w szafkach, szperała w kosmetykach i biżuterii. jak mnie nie ma w domu to bierze też moje buty i w nich chodzi. albo męczy mojego kotka, nic zlego mu nie robi bo na to nie pozwalam, ale chce go ciągle nosic na rękach a on tego nie lubi. otwiera mi też szafki z ciuchami i maca wszystkie ubrania. strasznie mnie to wszystko denerwuje, bo ta mała sobie u nas na wszystko pozwala ii nikogo się nie słucha, nawet swojej mamy, która zwraca jej uwagę. ja też jej zwracam czasem na nią krzyknę ale jest spokój na 5min a pozniej dalej to samo. Nie chce urazic ciotki bo jest w porządku i nie chce zeby się obrazila ale nie chce też żeby jej córka z kółko zawracala mi tyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tralina2333
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldhgdpoghrptphry9pt
No widzisz, zwracanie uwagi nie pomaga, krzyki nie pomagają, ciotki się nie słucha - nie bardzo można tu coś zrobić. A zamek w drzwiach pokoju masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idehfhifww
ja bym zrobila tak jak z 5 letnia siostrzenica mojego chlopaka robie, mowie 2x ze, jak sie nie uspokoi i nie bedzie sie sluchac to wyjdzie z naszej dzialki, jak sie nie slucha to biore ja pod pache i wynosze z niej. i do poki nie przeprosi to moze sobie pomarzyc zeby wejsc. :) zrobilam tak z 4x i juz sie slucha bo wie co ja czeka. jak jest niegrzeczna to czasem tez odemnie lekko po tylku dostanie, zawsze sie smieje i mowi, ze nie bolalo, ale ja wiem, ze to dla niej upokarzajace i jest zaraz grzeczna. moze wez ja na jakis plac zabaw albo cos? ty posiedzisz sobie z ksiazka, a ona sie wybiega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Własnie dlatego
CIESZĘ się ze nie mam córek!!!!!! Małe dziewuchy sa okropne, mam doch synów, zajebistych małych facetów, a nie rozwydrzoną małą dziurę! nerwa mnie łapie jak ktos na siłe próbuje mi udowadniać ze pewnie chcialam mieć córkę, bo tak fajnie mieć 'parke" a ja własnie NIE! Nie znosze maluych dziewuch i nastolatek też, na sama mysl o nich mną trzęsie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaJednaPisze
Powiedz otwarcie: jeżeli nie będzie się zachowywać odpowiednio, to będzie miała zakaz wstępu do Twojego pokoju. Wytłumacz, że ona jest gościem i ma się zachowywać według Twoich zasad, bo to Twój dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Kitsune
Wiesz co, może i są wakacje, ale nakłam, że zaczynasz sobie powtarzać materiał np. z matematyki i chcesz być w pokoju sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tralina2333
tylko problem jest taki że to mała cwaniara i ona udaje grzeczną jak patrze a jak się odwróce to robi na złosc. ją interesują wszytskie moje babskie rzeczy tak jest nauczona w domu, bierze sobie moje pomadki, cienie jak nie widze, myśli że jej można. a najabrdziej mnie deneruwje to chodzenie w moich butach na obcasie bo zaraz mi pozdziera i zniszczy. mówi zostaw nie ruszaj to zostawi na pare min a wystarczy ze wyjde do lazienki to już stoi przy szafce i zagląda. jej matka zwraca jej uwage ale ona się nie slucha więc zwróci raz drugi trzeci a pózneij już daje spokój i nic małej nie mówi, a ja wychodzę z siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaJednaPisze
Postaw jej jasno warunki, że Twoje rzeczy możesz tylko Ty dotykać. Powiedz jej, że to nieładnie jak się jest gościem i grzebie się komuś w rzeczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idehfhifww
no to powiedz jasno i wyraznie, ze koniec wchodzenia do twojego pokoju, dlaczego jestes taka nieasertywna w tym wieku? jak ty sobie ze swoimi dziecmi poradzisz jak nie umiesz powiedziec stanowczo NIE obcemu? kup sobie na allegro takie zapinanie na szafki albo nawet drzwi i nic ci nie otworzy, jak to az taki problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaJednaPisze
A dlaczego ma jeszcze ponosić koszty i coś kupować??? Dziewczynka 6- letnia, to nie dzidziuś- niedługo pójdzie do szkoły. Powinna już rozumieć co znaczy NIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może by tak powiedzieć mamie
że się uczysz czy coś, i nie masz czasu zająć się małą? Jesteś prawie dorosła i jednak powinnaś sobie radzić z takimi sytuacjami. Pal licho dziecko ciotki, ale jednak życie wymaga rozwiązywania konfliktów międzyludzkich. Przepraszam, że to powiem, ale nic dziwnego, że sześciolatka traktuje Cię jak równą sobie, skoro zachowujesz się jak dzieciak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldhgdpoghrptphry9pt
Z wypowiedzi autorki wynika, że NIE nie odnosi skutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idehfhifww
no to mowie, zeby ja wyniosla z pokoju i pozegnala do poki sie nie uspokoi. albo popros ciotke zbey ci kupila blokady albo wytlumaczyla... Boze jak ja nie lubie takich niemogacych nic ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaJednaPisze
Dziecko nie rozumie słowa NIE, bo pewnie jest wychowywana bezstresowo :-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idehfhifww
no to ktos ja musi nauczyc. dzieci maja to do siebie, ze trzeba mowic i mowic i mowic i mowic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Kitsune
Albo skoro nie chcesz jej jasno powiedzieć wypad, to zablokuj drzwi. Ale się mała wkurzy, jak nie będzie mogła ich otworzyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawdę wystarczy jakiśg
prowizoryczny haczyk zrobiony z drutu, którego wykonanie kosztuje grosze, ale to trzeba trochę się pofatygować. Łatwiej założyć topik, w którym poobrabiamy tyłek sześciolatki i nam wszystkim ulży. Każdy dorosły człowiek tak by zrobił, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaJednaPisze
Dlaczego ma robić w SWOIM domu jakieś blokady??? Bo przychodzi 6-latka w "gości" i grzebie jej w szafkach, bo mamusia nie nauczyła że tak się nie robi??? A w ogóle dlaczego to właśnie autorka ma się zajmować dziewczynką? Ciotka pewnie przychodzi z małą, dziecko do drugiego pokoju pod opiekę kuzynki i ma święty spokój od córeczki. A to właśnie matka powinna wpoić dziecku jak należy się zachować w gościach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtrtsddd
daje 2 ostrzezenia ,za 3 razem lapie za ramie i energicznie wystawiam za drzwi, tak robie z moja kuzynka (7) ktora czesto przychodzi do nas, ciotka nie reaguje gdy zwracam jej uwage ze mala demoluje mi pokoj, wiec ja wten czas nie zwracam uuwagi na wycie pod moimi drzwiami gdy ją wystawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×