Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kropelka rosy na trawie 111

Zawiodłam się

Polecane posty

Gość kropelka rosy na trawie 111

Długo byłam sama, nie mogłam się pozbierac bo dlugim zwiazku. Facet mnie zostawił z dnia na dzień. Nie mogłam dojsc do siebie. Minal ponad rok, zaczelam dochodzic do siebie. Tak jak nie mialam ochoty nikogo poznawac, tak stopniowo wyszlam do ludzi. Troche tez z samotnosci powiedzialam ze teraz bede spotykala sie z facetami, moze jakas fajna znajomosc z tego wyniknie. I tak sie stalo ze w tym samym czasie poznalam kilku kolegow, jednego przez wspolnych znajomych, innego przez pasje, jednego na wakacjach itd. Nie jestem jakas napalona, ale problem w tym ze miałam nadzieje ze wyjde w ten weekend na jakas randke a tu telefon milczy. Niby wszyscy tacy zainteresowani a tu wielkie nic. Ja sama nie chce sie wychylac i nic proponowac bo raz sie juz sparzylam. Znowu zrobilam sobie tylko durna nadzieje. Przeciez jak facet jest zainteresowany dazy do kontaktu i spotkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×