Rozszerzone źrenice

Czy ktoś z was je ma? Niektórzy pytają się, czy ćpam. Koleżanki mówią, że ciągle chodzę zjarana:D nawet robią mym oczom zdjęcia. a ja nigdy nie brałam i nie paliłam. Jakoś się tym szczególnie nie martwie, faceci mówią, że w takich oczach mogliby utonąć, ale zastanawia mnie, czy ktoś jeszcze tak ma. PS tęczówkę mam błękitną i oczy mam bardzo wrażliwe na światło

Ja też :D:D

Tez mam bardzo duze, w liceum wyslano mnie nawet na testy. Oczy ciemnoniebieskie.

Bardzo możliwe, skoro piszesz, że masz oczy wrażliwe na światło. Ja też tak mam i też mam blue i też lubuje się w okultystyczno hedonistycznych "klimatach". Pozdrawiam

nie jestem sama! Jestem skazana na internet w komórce:( UWAGA Moje spojrzenie uzależnia...

takie oczy to oznaka miłości - ja pamiętam kiedyś na uczelni byłem ładnie ubrany i zadbany i jakaś laska do mnie podeszła, popatrzała na mnie i źrenice jej się takie duże zrobiły - to podświadome działania gdy ktoś komuś się podoba, druga możliwość to leki SSRI - czyli seroxat, narkotyki(seroxat), ...

a dacie rady patrzeć w śnieg? :D czasami od tej bieli i odbijającego się światła aż oczy pioką. ale głupio by było chodzić w ciemnych okularach w grudniu;) Jestem skazana na internet w komórce:( UWAGA Moje spojrzenie uzależnia... Jestem skazana na internet w komórce:( UWAGA Moje spojrzenie uzależnia...

Po narkotykach to źrenice są tzw. szpilkowe, czyli bardzo wąskie... rozszerzają się po podaniu atropiny np., w reakcji na światło..

dgdf... to trochę dziwne. ja mam tak od urodzenia i rzadko jestem zakochana i mało rzeczy mi się podoba:D

ja tak czasem mam, ale nie cały czas... tylko czasami mi sie powiekszają bez powodu

a jak sie naćpame to mam właśnie takie wąskie szpileczki

ale kobiece źrenice rozszerzają się automatycznie na widok faceta który im się podoba - to działa podświadomie. To nie jest tak że są cały czas rozszerzony. Ja pamiętam jak kiedyś na uczelni się tak zajebiście ubrałem itp. i jakaś laska do mnie podeszła i wiedziałem jak w ułamkach sekundy jej źrenice z malutkich przykrywały całe oko - aż mnie paliło coś w środku...

"Edyciak Po narkotykach to źrenice są tzw. szpilkowe, czyli bardzo wąskie... rozszerzają się po podaniu atropiny np., w reakcji na światło.." a czy amfetamine uznajesz za narkotyk?

do koleżanek, do matki, do wujka nie czuje żadnego pociagu a i tak mam rozszerzone. 24 h na dobe. i to jest zabawne, gdy niektórzy faceci nie mogą odemnie oczu oderwać. hehe. niechcący sprawiam, że coś w nich płonie, jak to sam nazwałeś:)

Parę razy mi się zdarzyło, że jacyś kolesie mnie prosili, abym na nich spojrzała. Dużo osób też zakłada, że noszę soczewki

to zaczela bym sie zastanawiac czy nie mam zaburzen neurologicznych

A jakie choroby mogą to powodować?

nie wiem - skoro są cały czas rozszerzone to może jaka choroba. http://en.wikipedia.org/wiki/Mydriasis

znalazłem fajny topik po angielsku jak chcesz to sobie poczytaj na ten temat: http://www.thestudentroom.co.uk/showthread.php?t=186638

ale wiem ze moga byc objawem, z innych to jakies zoonozy czy jaskra nawet. ale jesli to jest ciagle, to lepiej idz do okulity i do neurologa. tak dla pewnosci

Nie lubie lekarzy... spytam o poradę lekarza rodzinnego :)