Jej pierwszy raz...

Witajcie, Zapewne domyślacie się czego dotyczy ten temat. Jakiś czas temu poznałem niezwykłą, piękną i naprawdę inteligentną kobietę. Nieco zołzę ale uczuciową, ciepłą i namiętną. Ma 21 lat i okazało się, że nigdy wcześniej nie kochała się i ja jestem jej pierwszym. Długo zwlekałem z decyzją by dać Jej to czego ode mnie oczekiwała bo chciałem by czuła, że jestem kimś dla Niej ważnym i żeby ten moment zapamiętała do końca życia jak najlepiej a nie jak przygodę. Teraz gdy ja, doświadczony facet w tych sprawach stoję w obliczu "Jej pierwszego razu" za Boga nie wiem jak się do tego zabrać. Miałem w życiu wiele kobiet ale żadna z nich nie była dziewicą. Nie chcę Jej zadać bólu, chcę by to było magiczne, nasze, wspólne. Ratujcie, głównie kieruję się z prośbą do Pań bo to Wy wiecie najlepiej czego Wam potrzeba i czego pragniecie. A może podzielicie się doświadczeniami? Pan R.

Porozmawiaj z nią ona Ci najlepiej powie czego chce czego oczekuje itd..

ja tez przezylam swoj I raz niedawno i bylam jeszcze starsza niz Twoja dziewczyna, wspominam to bardzo milo choc nie znalismy sie dlugo, po prostu wielka namietnosc:) on tez byl bardzo doswiadczony. co moge poradzic - badz delikatny, czuly na poczatku fajne pieszczoty itd. w momencie samej penetracji musisz byc natomiast zdecydowany, najlepiej jeden zdecydowany ruch i juz. Mnie dosc mocno bolalo ale tylko moment moze dlatego ze on byl duzy. Do dzis wspominam to z seentymentem nie bylo fajerwerkow ale 5o byl wspanialy i konieczny wstep do dalszego seksu:)

Po pierwsze niech zaniży oczekiwania, bardzo. Do dzisiaj mam gęsią skórkę, gdy przypomnę sobie nasz pierwszy raz (przeżywaliśmy go wspólnie) :(

JAK JĄ KOCHASZ TO TYLKO ROZMOWA, ROZMOWA, ROZMOWA Z PARTNERKĄ I BĘDZIE CUDOWNIE.

pchnij na maksa jak tylko troszku w nią wejdziesz będzie ciężko ale ...

Dzięki za porady. Tak też myślałem, nie wiedziałem że ten pierwszy ruch musi byc zdecydowany. Postaram się z Nią ponadto porozmawiać. To wspaniała dziewczyna i umie rozmawiać ze mną o wszystkim pomimo że jest dużo młodsza. VanHorne - nie musi zaniżać oczekwań. Myslę że sam wiem co potrafię a z pomocą pozostałych dyskutantek bedę wiedział jak sprawić by nie zapamiętała tego źle.

Nie chodzi o to co potrafisz, a czego nie... Jeśli będziesz miał szczęście dziewczyna niczego nie poczuje (w sensie bólu :P ) i będzie umiała się odprężyć i zrelaksować- w przeciwnym razie może nie być tak kolorowo.

Seks z osobą, którą się KOCHA jest CUUUUDOWNY!!!!!!!!!!! Najpiękniejsze wyznanie miłości w/g mnie. MAGIA. Pozdrawiam.