Samotna matka w USA

Witam, Czy jest jakas mama w stanach samotnie wychowujaca dzieci? Niedawno rozwiodlam sie z mezem, mam teraz troche trudna sytuacje finansowa i na utrzymaniu trojke dzieci. Maz wrocil do polski, w ogole nie placi alimentow. Ja jestem posiadaczem zielonej karty. Ciezko pracuje (po 45h tygodniowo) ale po odjeciu health care zostaje mi $300 tygodniowo. Czy sa jakies dodatki na dzieci ktore pomoglyby mi przetrwac czas w ktorym szukam lepszej pracy? Narazie zlozylam o free lunchesw szkole dla dzieci czy ktos ma podobna sytuacje? Dziekuje za sugestie

a w jakim miescie jestes?ja tez jestem w usa ale nie jestem matka- wspolczuje

Ja nie mam dzieci i trudnej sytuacji, ale slyszalam, ze wielu ludzi z malymi dochodami moze sie ubiegac o food stamps i wtedy to ci badzo pomoze, bo jedzenie masz praktycznie za darmo.

food stamps, byc moze WIC (nie wiem ile maja dzieci) i wystap o medicaid albo CHIP (jak dzieci maja ssn nie bedzie problemu)

Mieszkam w Pensacola, FL. Dzieci maja 8, 13 i 17 lat najstarsze pracuje. WIC jest chyba dla matek z dziecmi do 5 roku zycia, widzialam jeszcze jakis benefit z dofinansowaniem do energy (electricity i water) ale trzeba spelniac jedno z powyzszych wymagan: miec albo powyzej 65 lat albo dziecko do 5 roku zycia. Chyba zloze o stamps, narazie szukam lepszej pracy, ale generalnie jest ciezko.

najlepiej idz do najblizszego social service i tam cie poinstruuja. WIC jest dla dzieci do 5 roku zycia, ale Food Stamps juz chyba nie. Duzo tez zalezy od stanu w ktorym mieszkasz, tak ze zadzown albo przjedz sie do nich. Najwazniejsze ze masz zielona karte. Ja sie staram teraz o pomoc w dofinansowaniu do szkoly dziecka, bo czesne to tutaj masakra

ubiegaj sie o medicaid dla siebie i dla dzieci - na pewno dostaniecie (chyba, ze masz strasznie duze zarobki) - nie bedziesz musiala placic za ubezpieczenie zdrowotne. Jesli nie wiesz jak to zrobic, udaj sie do szkoly, w ktorej sa dzieci i tam Cie pokieruja. Ja mieszkam w NY i tutaj dziecko nie moze byc w szkole i nie miec ubezpieczenia, wiec jesli Cie nie stac - panstwo musi pomoc, bo dziecko ubezpieczone byc musi jeslli jest w szkole. Poza tym od razu wypelniasz aplikacje o stamps. Sa ludzie, ktorzy oszukuja zeby dostac darmowe ubezpieczenie i pomoc - i ja tego typu ludzi potepiam - ale jesli ktos potrzebuje pomocy, to powinien sie o nia ubiegac. Wiem tez, ze w NY sa jakies losowania o darmowe mieszkania (albo za jakas symboliczna oplate) dla ludzi potrzebujacych - sklada sie podanie i czeka - nie wiem i le to trwa ale wiem, ze ludzie dostaja. Jest tez cos takiego jak SECTION 8 - doplata do wynajmu - dowiedz sie, co mozesz miec na Florydzie i skladaj o wszystko - moze cos uda Ci sie dotsac. Czasy teraz takie, ze duzo ludzie sie stara o doplaty i pewnie ciezej je dostac ale trzeba sie starac. Jesli masz dzieci w przedszkolu, to wiem, ze sa tez jakies doplaty dla biedniejszych - dowiedz sie koniecznie!! Udaj sie koniecznie do social service i tam sie Toba zajma - mam nadzieje. ze uzyskasz jakas pomoc - powodzenia. Poza tym, to mezowi nie mozesz tak sobie odpuscic - musi na dzieci cos placic - jak to zrobil trojke i pojechal sobie do Polski? Zaloz sprawe, walcz o jakies alimenty!!!

ok doczytalam teraz, ze nie masz dzieci w przedszkolu wiec doplata odpada - ale udaj sie do szkoly, w ktorej sa dzieci i spytaj, gdzie mozesz znalezc pomoc jako matka samotna - powodzenia!!

Dzieki za radu usa la la. Latwo powiedziec - zaloz sprawe. Tone w dlugach przez ten caly rozwod - ciagnal sie w nieskonczonosc, skonczylo sie tak ze nie dosta;lam zwrotu za koszty calego procesu od meza, ma zasadzone alimenty ale nie placi sobie, a w ogole to sluch po nim zaginal (nawet nie wiem gdzie obecnie przebywa - PODEJRZEWAM ze w Polsce). Moze jest jakis sposob aby go scignac za alimenty, musze zasiegnac jakiejs darmowej porady prawnej. Mialam kiedys o wiele lepsza prace, ale postanowilismy przeprowadzic sie do innego stanu i od tamtego czasu nie moge tu stanac na nogi. wpisalam w google social servixe florida i wyskoczylo mi to jesli ktos na przyszlosc by potrzebowal: http://www.dcf.state.fl.us/programs/access/ rozeznam sie co i jak. dziekuje za pomoc

Samotna matko - powodzenia!! Szukaj w necie informacji, a jak juz umowisz sie gdzies na spotkanie, to pytaj tych "socjalnych pracownikow" oni czesto bardzo duzo pomagaja. Jak bylam w szkole i poszlam dowiedziec sie o financial aid - to prawie wszystko za mnie te kobiety zrobily, same z dobrych checi. Glowa do gory - a ex niech spada na szczaaw - nie wiedzialam ze splukalas sie przy rozwodzie. Pelen szacun ode mnie dla Ciebie za to, ze radzisz sobie jako samotna matka!!!

samotna matko wklejam, to co na szybko znalazlam, moze cos znajdziesz ciekawego dla siebie - najlepiej zadzwon i umow sie z kims konkretnym - rozmowa to zawsze cos wiecej, niz wypelnianie aplikacji. tu jest cos o pomocy do mieszkan na florydzie: http://www.hud.gov/local/index.cfm?state=fl&topic=renting a tu dla samotnych matek info: http://www.singlemomfinancialhelp.com/state-assistance-programs-for-single-mothers/florida/

witam mieszkam w US, ale nie na Florydzie. Milam pare lat temu sytuacje,ze nagle nie bylo przychodow, male dziecko itd i poszlam do social services i nam bardzo pomogli. dostalismy food stamps,placili za nas za olej opalowy zima. u nas to bylo zwiazane z tragedia, wiec kiedy wyszlisly na prosta po jakis 4-5 miesiacach wszystko sie skonczylo,bo wrocilismy do pracy itd. ja tez uwazam,ze jezeli jest potrzeba to pytaj, pros i dzwon gdzie mozesz. na pewno bedzie sporo papierkowej roboty ale zorganizuj sie, porob sobie kopie,ze rozwiedzona,ze masz trojke dzieci, podatki z 2010 itd. widac,ze chcesz pracowac ( ze nie chcesz tylko wykorzystac systemu) i u nas tez tak bylo, wiec ja z dnia dzien musialam isc i pytac i prosic, a ze mieszkam w malym miasteczku, nie bylo mi latwo,ale dume odlozylam na bok. dzieci sa najwazniejsze i walcz o wszytko co wam sie nalezy, bo tutaj mieszkacie, tutaj placisz podatki itd