mój chłopak mnie zdradza

wiem że kiedyś mnie zdradzał napewno ,teraz przysiega ze tego nie robi ale ja czuje że znowu coś się święci.Co ja mam robić?jest on przystojny i zamożny ,może mieć każdą.czy mam się godzić na to ?co robić???czasem to tak boli i brak sił by znosić w nieskończoność te jego skoki w bok.jestesmy ze sobą juz pare lat...

zdradza cię a ty dalej z nim jesteś?nie masz honoru ,pewnie dla kasy z nim jesteś

poprosze inne odp

skoro cię zdradzał to na pewno dalej to robi, to nie przechodzi. Jedyne sensowne rozwiązanie to odejść od niego

szkoda ci oddać tej kasy jego innej czy co?przeciez on cię nie szanuje wcale a ty dalej mu chcesz wierzyć?jeśli kiedys zdradzał to i teraz to robi a nawet jeśli teraz tego nie robi to zrobi to za jakis czas,czy nawet po slubie.....no ale jak ktos nie ma honoru...

ale ja z nim jestem pare lat,przywiązałam się do niego i mam go zostawić?ciężko bardzo to zrobić

to cierp dalej i nie licz że on się zmieni.dziwkarzem trzeba sie urodzić

a jest ktos w podobnej sytuacji?prosze niech się wypowie taka osoba .Łatwo kogos oceniac ...

zacznij sobie szukać kogoś normalnego, a nie marnujesz czas na takiego dupka. Przecież nie możliwe jest żebyś była szczęśliwa w tym związku więc nie wiem po co w nim tkwisz. Nie ważne ile z nim jesteś, w sumie to chyba za długo jeżeli jemu się już zdążyło znudzić kilkakrotnie :/ jak się od niego odetniesz to dopiero sobie uświadomisz jak mogłaś zmarnować tyle lat dla takiego kretyna

mój BYŁY też zdradził mnie, wybaczyłam mu, potem kolejny i następny raz, oczywiście obiecywał że juz nie bedzie a ja wracałam do niego, chyba z przyzwyczajenia a on sobie tak dalej mnie ranił... co jakiś czas dowiadywałam się z kim spał w końcu uwolniłam się od niego i dużo czasu minęło zanim do siebie doszłam... teraz jestem szczęśliwa

ma braci i oni rozeszli się z żonami ,może i mnie to czeka jesli wyjdę za niego... no cóz dzieki tym milszym osobom za odp. nie rozumiem czemu na takie tematy jak np borowanie zęba odpowiada mnóstwo osob a na taki problem jak mój tak mało osób zainteresowanych....

zyrfka długo cię bolało to rozstanie?

zostaw go i przestan sie ponizac. Nie szanujesz sama siebie, wiec i facet tez tego nie robi i wrednie to wykorzystuje :-O

właśnie nie bolało w ogóle tylko poczułam wręcz ulge, byliśmy ze sobą 3 i pół roku, a bałam się że nie dam rady i dlatego się go tak trzymałam

Znajdź se takiego, który nie zdradzi! Jeden Cię zechciał to i drugi zechce r00chać!

teraz z perspektywy czasu zastanawiam się jak mogłam taka głupia być... :/ dotarło do mnie że on się nigdy nie zmieni po tym jak poroniłam nasze dziecko i leżałam w szpitalu a on bzykał moją koleżanke :/

Jelly Belly a ty znowu z tym szanowaniem ... to chyba w chlopie cos jest nie tak a ty chyba za duzo kazan sie nasluchalas w kosciele

nie chodze do kosciola, wiec sobie daruj, jezeli facet laske zdradzal, ona o tym wie i dlaej z nim jest, bo jest przystojny i zamozny to uwazasz ze nie brakuje jej szacunku do samej siebie ??

tak więc radzę od razu odejdź a nie czekaj aż spotka cię coś takiego jak mnie!!

a chlop jest kawalam chooja to wiadomo, ale gdyby po pierwszej zdradzie go zostawila to n ei mailaby teraz problemow, proste !

a ja cztery lata.chcialam go zostawic i nawet rozstaliśmy się dwa razy ale on wraca pierwszy ,stara się o mnie i mu wybaczam.zastanawiam się ile jeszcze razy będę mogła wybaczać.OBIECUJE MI ŻE PO ŚLUBIE BĘDZIE LEPIEJ...

moze to jednak prowo ?? :-O

a co wy do niej gadacie ,kasa jej pachnie.boi się ze takiego nadzianego nie pozna już i bedzie musiała skromnie żyć hehe

jezu gdybyś ty wiedziała do czego mój były był zdolny po zdradzie... jezuuu nie opuszczał mnie na krok błagał, przepraszał, nachodził przyjaciół i rodzinę żeby mi przetłumaczyli jak to on niby bardzo mnie kocha i po paru tygodniach ulegałam, a to był błąd. A o ślubie ty dziewczyno nawet nie myśl....on sie nie zmieni

Czemu prowokacja?po prostu nie jest łatwo mi i tyle.łatwo odejsc od kogos kto się nie stara nic zmienic ,sama juz nie wiem .Czuje że wychodze na idiotke ,nie potrzebnie tu pisałam

Kochana, mozesz tylko sobie pomoc. Zostaw tego typa, bo bedzie Cie wykorzystywal na kazdym kroku, Dalas mu juz kilka razy na to przyzwolenie, wiec bedzie coraz gorzej. Po slubie zrobi Ci dzieciaka, i bedzie mial pelne pole do popisu! Zadbaj o siebie i go zostaw !

musisz się przemóc i odejść od niego

no nic dzięki za odp:)prawda jest przykra jak widzę.Miałam cichą nadzieję że ktoś napisze że jest szansa że mój chłopak dorośnie i zmieni się.Jesteśmy młodzi jeszcze,przed 30stką

on ja rzuca na boki, zgadzam sie wykorzystuje , wrecz bawi sie nia jak zabawka . Ale nie jest tkie proste zostawic kogos kogo sie kocha nawet mimo tego ze zdradza ,, to nie jest takie hop i nie ma , nie kazdy potrafi to zrobic tak od razu .

ja nie twierdze ze jest proste (choc dla mnie by bylo), ale lepiej teraz, niz potem jak bedzie za pozno, bo ni e daj boze jeszcze z tym slubem ja omami.... Powodzenia !!!!