jak ubrać małe dziecko jak jest w domu 20 stopni ??? BŁAGAM O POMOC

witajcie moje maleństwo ma dokładnie miesiąc. w najbliższym czasie jedziemy do teściów w odwiedziny i u nich w domu na dole jest 19-20 stopni ciepła i zastanawiam się jak ją tam wtedy ubrać ? pytam was o to tutaj abym nie musiała pytać i słuchać teściowej że np jest jej zimno... proszę o pomoc

up nikt mi ni epomoże ?

No jak dla mnie to już trochę zimno, ale nie wszyscy tak mają. A ze swojego doświadczenia wiem, ze dzieci dobrze jest hartować , moja zawsze lekko była ubrana i rzadko choruje. Ubierz je cieniej a po rączkach zobaczysz czy będzie maluszkowi zimno. Przegrzewać też nie można bo to nie zdrowo. Pamiętam jak przywiozłam mała ze szpitala ( połowa stycznia) odkręciłam grzejnik na ful, jak przyszła do mnie położna od razu powiedziała żeby zmniejszyć temperaturę i od tamtej pory zawsze mała miała "zimny wychów"

więc jak powinnam ją ubrać body i śpiochy ? bo nic innego mi do głowy nie przychodzi.

20-21 stopni to jest optymalna temperatura dla takiego dziecka. Ja mam taką temp w mieszkaniu teraz i ubieram 1.5 miesięcznej córce cienkie body z długim rękawem i śpiochy. Czasem ubieram też grubsze body z długim rękawem i skarpetki. Po rękach i nogach nie ma co patrzeć, bo mała ma czasem zimne rączki a kark ma prawie gorący.

patrz po karmu nie po rączkach - paradoksalnie zimne ręce to dziecku za ciepło - rozbierz i po 20 min zobacz czy ma rece ciepłe

body z długim i np. półśpioszki body z krótkim na to pajacyk body z któtkim, śpioszki kaftanik

ubieraj dziecko tak jak siebie plus jak leży lekki kocyk nie przegrzewać to jest istotne bo będzie miało potówki ! i beciki na lato bez wkładów kokosowych zapocą sie plecki

Body na kr rękawek, śpiochy, kaftanik. Jak będzie spało toi nakryjesz lekkim kocykiem. Nie przegrzewaj. Jeszcze za ciepło na grube koce

ubierz taki jak ubierasz w domu - ewentualnie przygotuj jedną warstwę więcej, np kaftanik, sweterek. i taj jak dziecko leży to możesz go przykryć kocykiem, lub w rożek włóż. nie maco przesadzać ani w jedną ani w druga stronę. A jadąc gdzieś z dzieckiem to i tak musisz wziąć coś na przebranie na wszelki wypadek jakiejś wpadki:)) pozdrawiam