Prosze Szczecinianki o pomoc

Prosze kogos ze Szecina zeby sprawdzil czy on z nia mieszka czy nie. Ja mieszkam w niemczech nie mam wogole znajomych w polsce a nim bede czekac na jego powrot i stek klamstw(a moze i nie)chce zeby ktos sprawdzil pod adresem czy stoi ta jego auto blagam bo ja warjuje w niepewnosci

nieszkam na niebuszewie. a o jaka ul. chodzi?

właśnie, jaka ul?

dzieki sliczne zrozumcie nie chce go calkiem skreslic bo moze on naprawde nie klamie i zakonczyl ta znajomosc bo nas kocha tez nie jest tak latwo mi zostalam na socialu z niepelnosprawnym dzieckiem moze za szybko zareagowalam?jestem impulsywna i zmeczona praca z dzieckiem ciagle szpitale i terapie i jeszcze to!A jego to wszystko przeroslo moja zazdrosc dociekliwosc i ciagle wyrzuty

Mam adres od jej meza on do mnie wydzwania i robi sieczke z mozgu i tak sa w trakcie rozwodu byc moze on sie tez nakrecil ze to moj chlop jest z nia ale z tego co mi wiadomo jest calkiem doba uwodzicielka moze juz ma nastepna ofiare i to nie musi byc moj maz

prosze o dyskrecje zebym nie wyszla na psichicznie chora zazdrosnice .miesza na osiedlu Ksiazat pomorskich

to blisko mnie. chodzę tam na spacery z dzieckiem. rozumiem ciebie. tez bym nie wytrzymala takiej niepewności. więc jak się umawiamy?

Boze spadlas mi z nieba wierze ze mi pomozesz masz tel nr stacjonarny moge zadz mam rozmowy za darmo do Pol i wszystko opowiem

podaje moj adres e-mail dla dyskrecji siwa.hugo@vp.pl prosze odezwij sie

Śledzenie...podoba mi się :D I ktoś pomocny się znalazł :)

napiszę do ciebie jutro i podam nr telefonu stacjonarnego. teraz nie mogę bo mąż jest w domu i nie pozwala mi pisać ani rozmawiać z kimś kogo nie znam.

ok bede czekac pisz na moj adres e-mail moge sie przedstawic podac profil na nasza klasa nie jestem jakas bajkopisarka lub psycholem prosze tylko o sprawdzenie czy on ta jest bo juz nie wiem komu mam wierzyc jej maz muwi ze jesz a on ze nie moze ona kogos ma to jest jej maz pewny ale czy to napewno moj maz nim bede czekac i wlosy z glowy rwac prosze o wsparcie

Autorko, jak coś nie wyjdzie to jakby co do mnie napisz :) Kopsnąć się tam mogę

Dlaczego tak kpisz jeszcze nikt cie nie zranil,jestes zawsze ufna do partnera?Ja zostalam z niepelnosprawnym dzieckiem sama i juz teraz nawet nie jestem pewna czy nie przez moja glupote chce mu ufac i potrzebuje go ale,jesli maz tej dziewczyny ciagle do mnie wydzwania i szczuje sama nie wiem komu wierzyc jemu czy panu ktorego zona wali po rogach a on dowiedzial sie o moim mezu i tak sie tego trzyma to moze byc kazdy inny albo ona ma go dosc i poszla precz a moj maz dotrzymuje slowa i jestw pracy a nie u niej chce sie tylko przekonac nie stac mnie na wynajecie dedektywa z niemiec zeby sie upewnic nie chce tez czekac ty samo wyjdzie szydlo z wora musze myslec o dziecku i dlatego pisze tutaj licze na zyczliwych ludzi ktorzy mnie rozumieja i sa w stanie pomuc.Nie zycze nikomu takich sytuacji kiedy niepewnosc cie zzera i nie chcesz wszystkiego bardziej zepsuc

Mark + Iza - co to znaczy że mąż Ci nie pozwala. Może się nie zgadzać ale nie pozwalać to przesada.

nie pozwala w tym sensie, że mnie przestrzega przed kłopotami. w końcu nie jestem pewna czy to nie podpucha. zresztą on nie będzie o niczym wiedzieć dopoki w coś się nie właduję. w końcu facet zawsze stoi za facetem.

Ale przesada. Detektyw za free.....

Co? To do mnie? Chciałam zaoferować swoją pomoc, ale napisałam, ze już ktoś pomocny się znalazł. To chyba jasne Ale i tak napisałam byś w razie co napisała to bym się tam przeszła i sprawdziła. Sądziłam, że moje wypowiedzi pomimo pewnego stylu są czytelne

Prosze o wybaczenie jestem tak nabuzowana nie moge czekac do soboty jak on wroci i bedzie udawal ze jest ok chce miec tylko pewnosc ze nie sa razem wystarczy tylko sprawdzic czy stoi tam jego auto i coz to takiego,ja musze sie obawiac ze to wy podejdziecie i powiecie ze ja na forum ludzi molestuje moimi chorymi filmami wstydze sie tego ale musze to wiedziec nie chce udawac dla dobra dziecka i jego pieniedzy ze nic nie wiem prosze pomuzcie

Mam maila w profilu, napisz mi jak chcesz. Coś wykombinujemy Wiesz, nie jestem na tym forum od dziś to myślę, że w miarę klarowną postacią jestem :) Tutaj naprawdę nie tacy źli ludzie siedzą

widze ze nie ma na co liczy nikt nie pomoze....

przecież KULTURA chce ci pomóc. napisz do niego.